Ostatnia książka

O wszystkim co nie pasuje do pozostałych for np.: Hobby, Muzyka, Kino, Film, TV, Sport, Gry i zabawy, Internet, Książki

Moderatorzy: zielonyszerszen, s_wojtkowski, sinar

ODPOWIEDZ
Madeleine
Czasami coś napisze
Czasami coś napisze
Posty: 162
Rejestracja: 12 lip (wt) 2005, 02:00:00

Post autor: Madeleine » 29 wrz (czw) 2005, 21:05:43

Ja sie wzielam za zaleglosci szkolne... "Mala apokalipsa" Konwickiego, "Zbrodnie i kare" drugi raz chcialam przeczytac, "Imprerium" Kapuscinskiego.
Przeczytalam tez "martwe dusze" Gogola.

merkuria
Początkujący(a)
Początkujący(a)
Posty: 88
Rejestracja: 06 wrz (wt) 2005, 02:00:00

Post autor: merkuria » 29 wrz (czw) 2005, 21:39:31

calkiem niedawno (czyli w wakacje) przeczytałam najnowszą książkę (bo z wszystkimi wcześliejszymi już dawno się zapoznałam) Johnatana Carrolla "Szklana zupa". Choć ogólnie kocham tego pisarza, to tej powieści akurat nie polecam.

Fowle "Matisiti" (być może nie do końca tak tytuł brzmi, ale coś w tym stylu) jest rewelacyjna i to nie tylko na śmiałe scenki :P (jeśli wiecie o co mi chodzi), ale także na niesamowicie odjechane zakończenie! Super zabawa i mnóstwo śmiechu (radzę nie czytać w zatłoczonym metrze, bo jakiś wścibski pasażer wyczytujący z za ramienia może się porządnie zgorszyć :P)

POwIEr
Czasami coś napisze
Czasami coś napisze
Posty: 196
Rejestracja: 31 sie (śr) 2005, 02:00:00

Post autor: POwIEr » 29 wrz (czw) 2005, 21:56:27

11 minut nie mam pytan co za ksiazka po prostu swietna... nic wiecej mi nie trzeba moge cale zycie czytac takie ksiazki :) POLECAM

graffenberg
Nowy(a)
Posty: 46
Rejestracja: 30 sie (wt) 2005, 02:00:00

Post autor: graffenberg » 05 paź (śr) 2005, 22:16:41

ja własnie męczę Browna. Wszystcy czytali a ja nie to było mi troche gkupio, musialem sprubowac jak to wogle smakuje i jak dotąd nawet może być. Stan aktualny po Kodzie L.da V. w trakcie Anioły i demony

dis
Bywalec
Bywalec
Posty: 351
Rejestracja: 02 wrz (pt) 2005, 02:00:00

Post autor: dis » 05 paź (śr) 2005, 23:20:44

Anioły i demony ciekawie porusza odwieczną walkę między religią i nauką - dla tego wątku naprawdę warto czytać. no to zdradzę co będzie dalej, a więccccc.... :twisted:[/i]

Luka
Początkujący(a)
Początkujący(a)
Posty: 80
Rejestracja: 14 wrz (śr) 2005, 02:00:00

Post autor: Luka » 05 paź (śr) 2005, 23:29:45

Grzędowicz "Pan Lodowego Ogrodu" i seria Piekary o Mordimerze- Inkwizytorze Jego Ekscelencji Biskupa Hez- Hezronu, szczerze polecam ;) jak ktoś lubi fantasy

comeill
Początkujący(a)
Początkujący(a)
Posty: 60
Rejestracja: 04 paź (wt) 2005, 02:00:00

Dżanus Głowaki

Post autor: comeill » 12 paź (śr) 2005, 21:36:12

Z pewnością "Z glowy" janusza Głowackiego.

Kozax
Początkujący(a)
Początkujący(a)
Posty: 60
Rejestracja: 07 wrz (wt) 2004, 02:00:00

Post autor: Kozax » 20 paź (czw) 2005, 21:10:11

"Carpe Jugulum" Terrego Pratchetta


A jakie gatunki lubicie czytac najabardziej?

dis
Bywalec
Bywalec
Posty: 351
Rejestracja: 02 wrz (pt) 2005, 02:00:00

Post autor: dis » 20 paź (czw) 2005, 21:24:47

dla mnie czytanie musi być rozrywką i nie tylko intelektualną. wszystko zależy od nastroju: czasem lubię te głupiutkie książki za 9.90, co w kioskach sprzedają, trochę dziecięcego fantasy (tzn ost harry potter cz.6, opowieści z narni, wcześniej eragon) czy kryminał... ostatnio często czytam książki, gdzie ważniejsza jest wyobraźnia niż wgłębianie się w treść i przemyślenie jej.

Magdusia
Loża WSR
Loża WSR
Posty: 4838
Rejestracja: 24 lut (czw) 2005, 01:00:00

Post autor: Magdusia » 20 paź (czw) 2005, 22:37:48

teraz czytam REKLAMĘ Jacka Kalla na przemian z "Widma z miasta Breslau" Marka Krajewskiego.

czemu to pierwsze? bo polecano! :)
czemu to drugie? bo dzieje się w moim ukochanym mieście, w końcówce lat `20 XIX wieku więc zachęca, zachęca mnie mocno-cudownie czytac o akcji kryminalnej dziejącej się w miejscu które się zna i kiedy wymieniają jakąś ulicę, przywołać sobie jej obraz w pamięci-co z tego że dziesiejszy-wazne ze wogole!

sinar
Loża WSR
Loża WSR
Posty: 7525
Rejestracja: 14 cze (sob) 2003, 02:00:00

Post autor: sinar » 20 paź (czw) 2005, 22:54:23

Magdusia pisze:teraz czytam REKLAMĘ Jacka Kalla
No tak w kontekscie tytulu watku brzmi to naprawde apokaliptycznie ;) :D A czemu nie wybralas Poetyki reklamy ;) :lol:

W ogole to nie wiem czemu ale od samego poczatku tematu brzmial mi siakos tak groznie :D I kojarzyl mi sie z rzeczami znaczy ksiazkami ostatecznymi apokalipsa

Moze wiec powiecie nie na standardowe pytanie typu jaka ksiazke zabralibyscie na bezludna wyspe (chociaz czemu nie tez mozna sie pochwalic) ale moze jest ksiazka ktora chcielibyscie przeczytac jako ostatnia. Taka za ktora nie mozecie sie zabrac bo jest to jakies stale odwlekane wyzwanie. Wzgldnie taka ktorej swieze wspomienia chcielibyscie zabrac do nieba :)

Klarysa
Nowy(a)
Posty: 31
Rejestracja: 16 paź (ndz) 2005, 02:00:00

igraszki z jezykiem...

Post autor: Klarysa » 02 lis (śr) 2005, 12:27:25

Dla tych, ktorzy chca sie troche zrelaksowac,a jednoczesnie "podszlifowac" jezyk, polecam ksiazke Stanislawa Baranczaka "Pegaz zdebial" dla zachety zacytuje fragmety, dotyczace jezyka wloskiego... :D


Doce piace va lei!

Testare obbi bocchi doce piace- plaga a lei! Ogni tampani irenze dopp'alta trendo c'e piagli- a lemani todo Piero doce piano! Trento frasca- spinace, clammerchi, colcicchi, broschi, spirale, i corrale! Smarcata cosa stronza spalta tendar, mia tepare de bigli: "Tempestar c'e duracchi! Parca ramogli! Cita vascia ghierca marenze i nogghi? Pggra Nice para noi!" Anato scarzone brutale doce piace domani: " Allegro tesca! Allegro Minevro vacosa! Oggi casa bava!"

Doczepiacze w alei!

Te stare obiboki doczepiacze- plaga alei! Oni tam pani Irence do palta doczepiali- ale Mani to dopiero doczepiano! Tren to fraszka- spinacze, klamerki, kolczyki, broszki,spirale i korale! Smarkata koza straca ten dar, mija pare debili: Tepe stare duraki! Parka rumoli! Czy ta wasza gierka ma rece i nogi? Pogranicze paranoi! A na to skarcone brutale doczepiacze do Mani: Ale groteska! Ale gromi nerwowa koza! O dzika zabawa!"

:D

andy
Ekspert
Ekspert
Posty: 1223
Rejestracja: 03 lip (sob) 2004, 02:00:00

Stanisław Barańczak

Post autor: andy » 02 lis (śr) 2005, 13:13:22

Istotnie to smakowita lektura. "Pegaz zdębiał. Poezja nonsensu a życie codzienne: Wprowadzenie w prywatną teorię gatunków", było chyba tylko jedno wydanie (chyba) Londyn 1995.

Niewykluczone, że książka powinna być obowiązkowa nie tylko dla zainteresowanych językiem polskim, literaturą.

Także, a może przede wszystkim dla każdego, kto chce być dobrym (a może wybitnym 8O ) copywriterem. Prawdopodobnie w języku polskim nie powstała dotychczas żadna pozycja, która prezentowałaby i uczyła (!) zaskakujących, zabawnych, erudycyjnych, oryginalnych zastosowań, możliwości itp. rodzimego języka.

Uwaga ludzie reklamy ;-) być może warto pospacerować po antykwariatach, wypożyczalniach, albo rzucić okiem na Allegro. :D

seize
Loża WSR
Loża WSR
Posty: 9045
Rejestracja: 02 mar (ndz) 2003, 01:00:00

Post autor: seize » 28 gru (śr) 2005, 20:22:39

Dzis nad ranem skonczylem czytac niezaobszerna swoja droga ksiazeczke :
Stephen King - Kolorado Kid
Proste, w sumie wiele sie nie dzieje ale bardzo fajnie i przyjemnie sie czyta.

mieze
Bywalec
Bywalec
Posty: 449
Rejestracja: 07 wrz (wt) 2004, 02:00:00

Post autor: mieze » 29 gru (czw) 2005, 00:16:43

A ja w święta przeczytałam "Wyznania Maksa Tivolego" by Andrew Sean
Greer czyli Studium iluzji wiecznej miłości.
I naprawdę polecam:-)

ODPOWIEDZ