Maraton

Ogłoszenia, prośby o pomoc itp.

Moderatorzy: zielonyszerszen, s_wojtkowski

ODPOWIEDZ
bugs
Zadomowił(a) się
Zadomowił(a) się
Posty: 553
Rejestracja: 15 wrz (śr) 2004, 02:00:00

Maraton

Post autor: bugs » 19 wrz (ndz) 2004, 00:47:50

No cześć ludziska :!: I jak Wam się podobał maraton filmowy :?: (żyrafa, fajnie bylo???) :P

seize
Loża WSR
Loża WSR
Posty: 9045
Rejestracja: 02 mar (ndz) 2003, 01:00:00

Post autor: seize » 19 wrz (ndz) 2004, 00:51:42

A czy on aby jeszcze nie trwa ? :wink:

bugs
Zadomowił(a) się
Zadomowił(a) się
Posty: 553
Rejestracja: 15 wrz (śr) 2004, 02:00:00

Post autor: bugs » 19 wrz (ndz) 2004, 00:53:50

tak wiem, że trwa, ale ... ja po prostu pytam, jak sie ogląda??

bugs
Zadomowił(a) się
Zadomowił(a) się
Posty: 553
Rejestracja: 15 wrz (śr) 2004, 02:00:00

Post autor: bugs » 19 wrz (ndz) 2004, 01:11:47

bugs pisze:tak wiem, że trwa, ale ... ja po prostu pytam, jak sie ogląda??
Jak się skończy maraton, to powiedzcie jak było... NARAZKA ...
Obrazek
Obrazek

pesca
Ekspert
Ekspert
Posty: 1500
Rejestracja: 07 wrz (wt) 2004, 02:00:00

Post autor: pesca » 19 wrz (ndz) 2004, 05:13:07

maraton wlasnie niestety niespodziewanie sie skonczyl....
ogolnie bylo bardzo fajnie, poza jednym drobnym incydentem
ale teraz cicho sza. jak beda chcieli to sie dowiecie.

Ato
Zawsze coś napisze
Zawsze coś napisze
Posty: 868
Rejestracja: 29 wrz (pn) 2003, 02:00:00

Post autor: Ato » 19 wrz (ndz) 2004, 07:34:30

maraton byl bardzo fajny. pomiedzy dwoma lekkimi filmami, byla bardzo pozytywna i ciekawa pozywka dla umyslu, wzroku i sluchu. ciesze sie ze nie zostalo postawione tylko i wylacznie na czysta rozrywke ale i na nauke z ciekawymi komentarzami artura i mefiu

sinar
Loża WSR
Loża WSR
Posty: 7525
Rejestracja: 14 cze (sob) 2003, 02:00:00

Post autor: sinar » 19 wrz (ndz) 2004, 12:09:39

Jak zobaczylem pierwszy klip z Icky Flix pomyslalem ze to bedzie jak Kantor. Pozniej bylo duzo lepiej. Bad day in the Midway i ten kawalek ponim naprawde przypadly mi do gustu muzycznie i wizualnie

Monty Python jak MP. Znam prawie na pamiec ale zawsze milo obejrzec jeszcze raz. Mam nadzieje ze kiedys jednak jakis maraton Pythona bedzie. I maraton reklamowy. Koniecznie. Oby. Bo jak nie to jakies tajne komplety musimy uskutecznic ale to juz nie bedzie to samo

senq
Ekspert
Ekspert
Posty: 1214
Rejestracja: 07 lip (pn) 2003, 02:00:00

Post autor: senq » 19 wrz (ndz) 2004, 12:45:50

Maraton. Ja wystawiammu ocene 3 (nawet 3-). Dlaczego? Po pierwsze uwazam ze reperturar nie zachacza o mnie :wink: szczegolnie teledyski the residens (sa po prostu okropne, męczace). Ja w zasadzie czekałem całą noc na The Terminal. Niestety dzięki Twóm Panom i jednej miłej Pani maraton sie zakończył(w połowie filmu). Jeszcze psychicznie oberwało mi sie od jednego @&$*^# który to był Panem i władcą. Osobiscie uwazam że powinno się wobec tych osób wynbiesc jakies konsekwencje. I mam nadzieje ze zaistniała sytuacja juz sie nie powtórzy.

pesca
Ekspert
Ekspert
Posty: 1500
Rejestracja: 07 wrz (wt) 2004, 02:00:00

Post autor: pesca » 19 wrz (ndz) 2004, 13:10:55

sinar pisze: Mam nadzieje ze kiedys jednak jakis maraton Pythona bedzie. I maraton reklamowy. Koniecznie. Oby.
zdecydowanie popieram! mam nadzieje ze maraton pythona sie odbedzie (jezeli wogule jeszcze jakis) :(

pesca
Ekspert
Ekspert
Posty: 1500
Rejestracja: 07 wrz (wt) 2004, 02:00:00

Post autor: pesca » 19 wrz (ndz) 2004, 13:18:09

senq pisze:, Ja w zasadzie czekałem całą noc na The Terminal. Niestety dzięki Twóm Panom i jednej miłej Pani maraton sie zakończył(w połowie filmu). Jeszcze psychicznie oberwało mi sie od jednego @&$*^# który to był Panem i władcą. Osobiscie uwazam że powinno się wobec tych osób wyniesc jakies konsekwencje. I mam nadzieje ze zaistniała sytuacja juz sie nie powtórzy.
ja takze czekalam na the terminal mam nadzieje ze uda sie go jakos dokonczyc (moze na nastepnym maratonie - o ile bedzie)
co do tych trzech osobnikow to zdecydowanie zgadzam sie z Toba! niewazne za jakich doroslych sie uwazaja, tym razem zachowali sie jak malolaty.

bugs
Zadomowił(a) się
Zadomowił(a) się
Posty: 553
Rejestracja: 15 wrz (śr) 2004, 02:00:00

Post autor: bugs » 19 wrz (ndz) 2004, 13:28:31

Ja tam najbardziej lubię grupę Monthy Python'a :!: :!: :!: I żałuję, że nie byłem wczoraj na maratonie. Chociaż, z wypowiedzi senq'a można wywnioskować, że nie było nadzwyczajnie... :!: :roll:

Foxymophandlemama
Czasami coś napisze
Czasami coś napisze
Posty: 186
Rejestracja: 05 wrz (ndz) 2004, 02:00:00

Post autor: Foxymophandlemama » 19 wrz (ndz) 2004, 13:40:07

Nie mieszajcie w to osób trzecich. Zakończył się z powodu braku wyobraźni jednej z osób, napewno już ponosi konsekwencje i będzie to troszkę trwało. A co do tego miłego Pana, to NIECO przesadził, nawet łopatologia w jego przypadku na nic się nie zdała.

Foxymophandlemama
Czasami coś napisze
Czasami coś napisze
Posty: 186
Rejestracja: 05 wrz (ndz) 2004, 02:00:00

Post autor: Foxymophandlemama » 19 wrz (ndz) 2004, 13:44:10

A tak w ogóle to przez ten incydent mam spieprzony humor na caaaaaalutkiej linii :( Każdy jest odpowiedzialny za swoje czyny, brudy brać w domku proszę...

Mika
Zadomowił(a) się
Zadomowił(a) się
Posty: 537
Rejestracja: 06 lip (ndz) 2003, 02:00:00

Post autor: Mika » 19 wrz (ndz) 2004, 13:45:14

Foxymophandlemama pisze:Nie mieszajcie w to osób trzecich. Zakończył się z powodu braku wyobraźni jednej z osób, napewno już ponosi konsekwencje i będzie to troszkę trwało. A co do tego miłego Pana, to NIECO przesadził, nawet łopatologia w jego przypadku na nic się nie zdała.
Wybacz ale dwaj panowie mają znaczny związek z tym co się stało, to nie jest mieszanie ich do sprawy. Poza tym nie dość, że narobili bałaganu i było nieprzyjemne zakończenie to jeszcze krecili sie w ta i spowrotem z pozostałymi dwoma paniami. Chyba bylo napisane, że bedzie to maraton a nie imprezka zapoznawcza. Zreszta o dwoch panach juz byl gdzies post odnosnie rozpraszania na zajeciach, widocznie rozpraszanie to ich hobby.

bugs
Zadomowił(a) się
Zadomowił(a) się
Posty: 553
Rejestracja: 15 wrz (śr) 2004, 02:00:00

Post autor: bugs » 19 wrz (ndz) 2004, 13:45:41

ale ja nic nie wiem, bo mnie nie było. Słyszłem tylko, że coś poszło nie tak...

ODPOWIEDZ