Super grupa!
Moderatorzy: zielonyszerszen, s_wojtkowski, sinar
-
- Początkujący(a)
- Posty: 58
- Rejestracja: 27 lut (pn) 2006, 01:00:00
Super grupa!
Austria, Niemcy, Chorwacja - z tymi drużynami zmierzymy się na Mistrzostwach Europy 2008. Co sądzicie o takim losowaniu? Myślę, że jak zwykle mieliśmy dużo szczęścia przy wyciąganiu kuleczek:
- Austria to wogóle wymarzony rywal dla każdego. Zespół od kilku lat jest w kryzysie i nic nie wskazuje na to, że przez 6 miesięcy coś się zmieni. Zdecydowanie najsłabszy zespół na Euro
- Chorwacja, mimo, że wyeliminowała na Wembley Angoli, też jest do pchnięcia. Myśle, że potencjał chorwackich piłkarzy jest bardzo zbliżony do polskich, więc zadecyduje dyspozycja dnia.
- No i Niemcy, starzy znajomi. Wielu fachowców twierdzi, że są głównymi faworytami do tytułu, ale chyba się mylą. Niemcy powinni dojść nie wyżej niż do półfinału, no chyba że wogóle nie wyjdą z grupy co jest też prawdopodobne. Najważniejsze, że "szkopki" nie mają gwiazd światowego formatu a 38 letni bramkarz Lehmann za pół roku nie będzie młodszy.
Losowanie dobre (było by idealne gdybyśmy zamiast na Niemców trafili na Rumunów) ale i tak o wszystkim zadecyduje dyspozycja Polaków 8 czerwca. Na mistrzostwach świata w Korei czy w Niemczech też mieliśmy "łatwą grupę" a dostaliśmy bęcki. Jeżeli powtórzą się błędy przygotowawcze z poprzednich turniejów to o awansie nie ma co marzyć. Ale myślę, że coach LEO jest znacznie bardziej doświadczony niż Engel czy Janas i naszych grajków przygotuje optymalnie, a wtedy awansujemy do play offu.
A teraz lece na niemieckie forum powkurzać ludzi, bo tamtejsi kibole chyba nie zdają sobie sprawy z siły naszej drużyny:)
- Austria to wogóle wymarzony rywal dla każdego. Zespół od kilku lat jest w kryzysie i nic nie wskazuje na to, że przez 6 miesięcy coś się zmieni. Zdecydowanie najsłabszy zespół na Euro
- Chorwacja, mimo, że wyeliminowała na Wembley Angoli, też jest do pchnięcia. Myśle, że potencjał chorwackich piłkarzy jest bardzo zbliżony do polskich, więc zadecyduje dyspozycja dnia.
- No i Niemcy, starzy znajomi. Wielu fachowców twierdzi, że są głównymi faworytami do tytułu, ale chyba się mylą. Niemcy powinni dojść nie wyżej niż do półfinału, no chyba że wogóle nie wyjdą z grupy co jest też prawdopodobne. Najważniejsze, że "szkopki" nie mają gwiazd światowego formatu a 38 letni bramkarz Lehmann za pół roku nie będzie młodszy.
Losowanie dobre (było by idealne gdybyśmy zamiast na Niemców trafili na Rumunów) ale i tak o wszystkim zadecyduje dyspozycja Polaków 8 czerwca. Na mistrzostwach świata w Korei czy w Niemczech też mieliśmy "łatwą grupę" a dostaliśmy bęcki. Jeżeli powtórzą się błędy przygotowawcze z poprzednich turniejów to o awansie nie ma co marzyć. Ale myślę, że coach LEO jest znacznie bardziej doświadczony niż Engel czy Janas i naszych grajków przygotuje optymalnie, a wtedy awansujemy do play offu.
A teraz lece na niemieckie forum powkurzać ludzi, bo tamtejsi kibole chyba nie zdają sobie sprawy z siły naszej drużyny:)
-
- Ekspert
- Posty: 1136
- Rejestracja: 21 lis (śr) 2007, 01:00:00
Myslę, że udupimy. Jak zwykle.
Aaaa zresztą mam bardziej konstruktywne rzeczy do roboty niż siedzenie 90 minut przed tv...
Może jestem dziwny, ale naprawdę nie rozumiem ekscytacji piłką kopaną. (chodzi mi o ogladanie tego, co innego zagrać samemu - sam byłem bramkarzem jakiś czas).
Ale tak, wręcz jestem z tym bysmy udupili. Wtedy nie będą mi ludzie zawracali głowy tym (o jakże ważnym!) wydarzeniem...
Aaaa zresztą mam bardziej konstruktywne rzeczy do roboty niż siedzenie 90 minut przed tv...

Ale tak, wręcz jestem z tym bysmy udupili. Wtedy nie będą mi ludzie zawracali głowy tym (o jakże ważnym!) wydarzeniem...
-
- Loża WSR
- Posty: 3513
- Rejestracja: 05 lis (śr) 2003, 01:00:00
bardzo dobra grupa z każdym zespołem możemy powalczyć!
mimo wszystko mam nadzieje że nasi się za bardzo nie podniecą i nie podejdą do sprawy tak jak ma to ostatnio miejsce na większych turniejach.
co do Austrii to mają takie same doświadczenie na mistrzostwach europy jak i my czyli żadne.
mimo iż ich gra nie zachwyca to na turnieju będą chcieli pokazać się z jak najlepszej strony, zwłaszcza że są współgospodarzami.
nasz bilans z nimi to 7 rozegranych meczów z czego 4 wygraliśmy, przegrywając 3 i strzelając zaledwie jedną bramkę więcej (17:16)
ich kadra nie wygląda zbyt imponująco. większość zawodników gra na krajowych boiskach..
myślę że przy odrobinie szacunku dla przeciwnika i skoncentrowaniu się na meczu, nie powinniśmy mieć większych problemów by z Austrią wygrać
jeśli chodzi o Chorwację to może być z nimi więcej problemów chociaż obecnie nie jest raczej jakoś znacząco lepsza od Polaków.
ich atutem jest doświadczenie na ME może i niewielkie bo grali 2 razy ale zawsze to coś.
w konfrontacjach polsko chorwackich też nie jesteśmy na plus (4 mecze z czego 2 przegrane, jeden remis i jedno zwycięstwo)
mimo iż czasy kiedy to Davor Suker nie raz zapewniał Chorwatom zwycięstwo, dawno minęły to jednak nadal mają w kadrze sporo dobrych zawodników, grających w markowych europejskich klubach: Robert Kovac (borussia), Dario Simic (AC Milan), Jerko Leko (AS Monaco) Marko Babic (Betis Sewilla) czy Ivan Klasnic (Werder Brema) są to doświadczeni zawodnicy i z pewnością wyciągneli wnioski z błędów popełnionych na poprzednich ME i łatwo skóry na tych mistrzostwach nie sprzedadzą
co do Niemców to za nimi nie przepadam i nawet nie chce mi się o nich rozpisywać.
wiadomo że mają lepszych zawodników niż my, lepszą ligę, więcej gwiazd itp..
z tego co pamiętam to jeszcze ani razu nie udało się nam z nimi wygrać, ale mam nadzieję że do tych mistrzostw!
cieszę się że na nich trafiliśmy bo lubię polsko niemieckie konfrontację i lubię patrzeć jak kopiemy im tyłki...obojętnie w jaką dyscyplinę sportu!
poza tym niemcy nie potrafią przegrywać i miło będzie popatrzyć jak schodzą z boiska rozzłoszczeni i zdołowani
mam nadzieję, że zwłaszcza "Pedalski i Klozet" a także każdy inny pseudo polak który zamiast grać dla swojej ojczyzny wybiera niemcy, za dużo sobie nie pograją i będą szczelnie przez naszych kryci
Jestem pełen wiary że z nimi wygramy! i osobiście będzie to dla mnie najważniejszy mecz, może i na całych mistrzostwach
może jestem jakiś anty, no ale cóż..mam poglądy jakie mam i tego nie zmienię.
a co do grup to grupa C wygląda świetnie
mimo wszystko mam nadzieje że nasi się za bardzo nie podniecą i nie podejdą do sprawy tak jak ma to ostatnio miejsce na większych turniejach.
co do Austrii to mają takie same doświadczenie na mistrzostwach europy jak i my czyli żadne.
mimo iż ich gra nie zachwyca to na turnieju będą chcieli pokazać się z jak najlepszej strony, zwłaszcza że są współgospodarzami.
nasz bilans z nimi to 7 rozegranych meczów z czego 4 wygraliśmy, przegrywając 3 i strzelając zaledwie jedną bramkę więcej (17:16)
ich kadra nie wygląda zbyt imponująco. większość zawodników gra na krajowych boiskach..
myślę że przy odrobinie szacunku dla przeciwnika i skoncentrowaniu się na meczu, nie powinniśmy mieć większych problemów by z Austrią wygrać

jeśli chodzi o Chorwację to może być z nimi więcej problemów chociaż obecnie nie jest raczej jakoś znacząco lepsza od Polaków.
ich atutem jest doświadczenie na ME może i niewielkie bo grali 2 razy ale zawsze to coś.
w konfrontacjach polsko chorwackich też nie jesteśmy na plus (4 mecze z czego 2 przegrane, jeden remis i jedno zwycięstwo)
mimo iż czasy kiedy to Davor Suker nie raz zapewniał Chorwatom zwycięstwo, dawno minęły to jednak nadal mają w kadrze sporo dobrych zawodników, grających w markowych europejskich klubach: Robert Kovac (borussia), Dario Simic (AC Milan), Jerko Leko (AS Monaco) Marko Babic (Betis Sewilla) czy Ivan Klasnic (Werder Brema) są to doświadczeni zawodnicy i z pewnością wyciągneli wnioski z błędów popełnionych na poprzednich ME i łatwo skóry na tych mistrzostwach nie sprzedadzą

co do Niemców to za nimi nie przepadam i nawet nie chce mi się o nich rozpisywać.
wiadomo że mają lepszych zawodników niż my, lepszą ligę, więcej gwiazd itp..
z tego co pamiętam to jeszcze ani razu nie udało się nam z nimi wygrać, ale mam nadzieję że do tych mistrzostw!
cieszę się że na nich trafiliśmy bo lubię polsko niemieckie konfrontację i lubię patrzeć jak kopiemy im tyłki...obojętnie w jaką dyscyplinę sportu!
poza tym niemcy nie potrafią przegrywać i miło będzie popatrzyć jak schodzą z boiska rozzłoszczeni i zdołowani


Jestem pełen wiary że z nimi wygramy! i osobiście będzie to dla mnie najważniejszy mecz, może i na całych mistrzostwach

może jestem jakiś anty, no ale cóż..mam poglądy jakie mam i tego nie zmienię.
a co do grup to grupa C wygląda świetnie

-
- WSR Guru
- Posty: 3179
- Rejestracja: 31 sie (śr) 2005, 02:00:00
Widzę, że nie którzy nie wiedzą o co chodzi w dopingowaniu drużyny narodowej. Tu chodzi przede wszystkim o patriotyzm i łączenie się we wspólnym dopingu całej Polski, bo tylko przy meczach reprezentacji to połączenie jest możliwe. Nie wiem jak inni ale ja czuję się Polakiem i utożsamiam się z drużynami narodowymi i cieszę się, a czasami złoszczę tak jakby to było moje zwycięstwo lub moja przegrana. A do tego dochodzi niejednokrotnie podziwianie bajecznych akcji.
-
- Zaczyna działać
- Posty: 218
- Rejestracja: 13 sie (ndz) 2006, 02:00:00
to i ja swe trzy grosze dorzucę 
jak dla mnie nie było już słabych rywali,
każda grupa byłaby trudna, i nie tylko dla nas ale dla wszystkich, każdy zespół to silny zespół i uważam, że nie było grupy marzeń, bo grupy marzeń są w eliminacjach, na Euro nie ma słabych drużyn, bo nie kwalifikuja sie do nich słabeusze raczej,
fakt, że nie ma Anglików, z którymi jakoś nie możemy wygrać i chyba tyle dobrego dla nas
ale przechodząc do naszych rywali
Austria, niby najsłabsza, ale gospodarz, a gospodarze raczej wychodza u siebie z grup jak slabi by nie byli, bo raz doping (choć ponoć tam niespecjalnie sie interesują piłką), dwa, że u siebie, więc jak to się mówi nawet ściany im będą pomagać, trzy że sędziowie tez pomagają zazwyczaj gospodarzom (no, bo przecież im dłużej gra gospodarz tym wieksze zainteresowanie imprezą
), że niby z nimi wygrac powinniśmy i że niby słabi, to też jakoś źle może zadziałać,
z Koreą tez mielismy wygrać, a wyszło jak zwykle, więc nie lekceważyłbym Austrii,
choć fakt, że lepiej to niż Holandia na przykład
Chorwacja, oj, to chyba obecnie najlepsza drużyn w naszej grupie, bo Angoli odprawiła z kwitkiem, i w swojej grupie pewna awansu była dość wcześnie, a i pamiętać trzeba, że na wielkich imprezach często wygrywa z murowanymi faworytami (w jakim składzie by nie grała), wiec jak dla mnie chyba njbardziej niedoceniany zespół
Niemcy, kurde, nikt ich nie lubi, i zawsze jak grają to w roli faworytów, takich mocniejszych, albo takich cichych, może nadszedł czas, żeby w końcu ich ograć, ale to machina, która regularnie w sumie gra w finałach, pólfinałach itp wielkich imprez, nawet jak nikt im nie daje szans
więc może być truydno, ba, na pewno bedzie trudno, ale wierzę, że Beenhakker poukłada to wszystko, i poukłada pod konkretnych rywali i znów udowodni, nie tylko, że Polacy potrafią dobrze kopac piłkę, ale że on jest wielkim tranerem, i mam nadzieję, też, ze już patrzy na kogo możemy trafić jak wyjdziemy z grupy i na taką ewentualność i rywali będzie przygotowany
generalnie bardzo wierzę, ta wiara nie raz mnie zawiodła w kozi róg, ale mam nadzieję, że w końcu sie cos naszym chłopakom uda, choć wiem, że będzie pierońsko trudno
to mówiłem ja
empro

jak dla mnie nie było już słabych rywali,
każda grupa byłaby trudna, i nie tylko dla nas ale dla wszystkich, każdy zespół to silny zespół i uważam, że nie było grupy marzeń, bo grupy marzeń są w eliminacjach, na Euro nie ma słabych drużyn, bo nie kwalifikuja sie do nich słabeusze raczej,
fakt, że nie ma Anglików, z którymi jakoś nie możemy wygrać i chyba tyle dobrego dla nas
ale przechodząc do naszych rywali
Austria, niby najsłabsza, ale gospodarz, a gospodarze raczej wychodza u siebie z grup jak slabi by nie byli, bo raz doping (choć ponoć tam niespecjalnie sie interesują piłką), dwa, że u siebie, więc jak to się mówi nawet ściany im będą pomagać, trzy że sędziowie tez pomagają zazwyczaj gospodarzom (no, bo przecież im dłużej gra gospodarz tym wieksze zainteresowanie imprezą

z Koreą tez mielismy wygrać, a wyszło jak zwykle, więc nie lekceważyłbym Austrii,
choć fakt, że lepiej to niż Holandia na przykład
Chorwacja, oj, to chyba obecnie najlepsza drużyn w naszej grupie, bo Angoli odprawiła z kwitkiem, i w swojej grupie pewna awansu była dość wcześnie, a i pamiętać trzeba, że na wielkich imprezach często wygrywa z murowanymi faworytami (w jakim składzie by nie grała), wiec jak dla mnie chyba njbardziej niedoceniany zespół
Niemcy, kurde, nikt ich nie lubi, i zawsze jak grają to w roli faworytów, takich mocniejszych, albo takich cichych, może nadszedł czas, żeby w końcu ich ograć, ale to machina, która regularnie w sumie gra w finałach, pólfinałach itp wielkich imprez, nawet jak nikt im nie daje szans
więc może być truydno, ba, na pewno bedzie trudno, ale wierzę, że Beenhakker poukłada to wszystko, i poukłada pod konkretnych rywali i znów udowodni, nie tylko, że Polacy potrafią dobrze kopac piłkę, ale że on jest wielkim tranerem, i mam nadzieję, też, ze już patrzy na kogo możemy trafić jak wyjdziemy z grupy i na taką ewentualność i rywali będzie przygotowany
generalnie bardzo wierzę, ta wiara nie raz mnie zawiodła w kozi róg, ale mam nadzieję, że w końcu sie cos naszym chłopakom uda, choć wiem, że będzie pierońsko trudno

to mówiłem ja
empro

-
- Loża WSR
- Posty: 7525
- Rejestracja: 14 cze (sob) 2003, 02:00:00
Mowiac szczerze wolalbym zebysmy zagrali z 2-3 potegami. Nawet jakbysmy nie wyszli z grupy nikt by nie narzekal na takie mistrzostwa. Nie mowiac juz o tym ze nasi pilkarze mieliby niezle przetarcie. A z takiej super grupy to i tak mozemy nie wyjsc. No coz ale jesli taka supergrupa ma oznaczac dotarcie do polfinalu to ostatecznie nie mam nic przeciwko.
PS. A w sumie tak niewiele brakowalo a bysmy mieli 100% grupe marzen (z Rumunia) i bylaby prawdziwa grupa smierci Holandia, Francja, Wlochy, Niemcy. Troche szkoda...
PS. A w sumie tak niewiele brakowalo a bysmy mieli 100% grupe marzen (z Rumunia) i bylaby prawdziwa grupa smierci Holandia, Francja, Wlochy, Niemcy. Troche szkoda...