Ostatnio w pewniej gazecie pojawil sie wywiad na temat malo znanego sportu, a mianowicie Le Parkour, nie bede sie rozpisywal na temat filozowi tego sportu poniewaz nie jest on tutaj glownym tematem, a to co bylo o nim napisane.
Wywiad byl przeprowadzony z 3 chlopakami trenujacy PK (PK to potoczna nazwa Le Parkour),
tylko z 3 poniwaz reszta sie nie zjawaila z roznych powodow. W wywiadzie moze polowa tekstu to byla prawda reszta
to zdania wziete z wyobrazni dziennikarza nie majace nic wspolnego z rzeczywistoscia w wyniku czego PK bylo pokazane jako sport "undergroudowy" uprawiany przez "blokersow" przy ktorym duzo sie niszczy, co jest nieprawda.
Czy w kazdym reportazu ktory widzimy w telewizji lub czytamy w gazecie jest jedynie niewielki procent prawdy, a reszta to wymysl dziennkiarzy ktory ma na celu podkrecenie ogladalnosci?
Tak jest zawsze?
Moderatorzy: zielonyszerszen, s_wojtkowski, sinar
-
- Zaczyna działać
- Posty: 224
- Rejestracja: 21 sie (sob) 2004, 02:00:00
-
- Zawsze coś napisze
- Posty: 868
- Rejestracja: 29 wrz (pn) 2003, 02:00:00
bo znam ta reszte co sie nie zjawila
, jak jeszcze sie po przeczytaniu artykulu domyslilem ze jacys ludzie skacza po budynkach naszej szkoly (co sie pozniej okazalo prawda) to mi artykulik zapadl w pamiec. no i jestem ciekaw bo albo nie zwrucilem uwagi zbytnio na tamten artykul ze blokersi itd. (jako ze juz prawie wszedzie blokersi=mlodziez z miasta, i staje sie tak modne jak slowa trendy czy passe wiec slowo stracilo swe znaczenie) i to ten sam artykul albo jakis plagiacik i dlatego chcialbym jeszcze raz go zobaczyc.
a jesli chodzi o sam temat to ja czesto ogladam wiadomosci (fakty informacje itd.) jedne po drugich na dwuch stacjach zeby miec prawdziwy obraz tego co mowia,
a podkrecanie artykulow to najlepsze jest w fakcie np.: "ken zabija na ekranie tv", albo "powiatowy gejem". niestety artykuly czesto maja taki sam poziom jak tytuly. tytul moze byc zachecajacy, zwracajacy na siebie uwage, ale artykul powinien byc rzetelny. a widzac w jaki sposob sa czesto zdobywane informacje to sie zalamac mozna.

a jesli chodzi o sam temat to ja czesto ogladam wiadomosci (fakty informacje itd.) jedne po drugich na dwuch stacjach zeby miec prawdziwy obraz tego co mowia,
a podkrecanie artykulow to najlepsze jest w fakcie np.: "ken zabija na ekranie tv", albo "powiatowy gejem". niestety artykuly czesto maja taki sam poziom jak tytuly. tytul moze byc zachecajacy, zwracajacy na siebie uwage, ale artykul powinien byc rzetelny. a widzac w jaki sposob sa czesto zdobywane informacje to sie zalamac mozna.
-
- WSR Guru
- Posty: 2366
- Rejestracja: 06 paź (pn) 2003, 02:00:00
Popieram cie Ato .DOdam tylko ze u nas na osiedlu duzo blokersow ale ci raczej nie maja nic wspolnego ze skakaniem po blokach,.Oni raczej skacza sami na siebie bynajmniej miedzy soba do gardel i tak cale zycie az do za......nia..... Poprostu oni nawet nie wiedza ze istnieje ten lepszy swiat w ktorym mozna cos osignac.
P.S.Zreszta jak dobrze pamietam to temat Le Park'ow byl juz nawet poruszony wczesniej...
Pozdrawiam
P.S.Zreszta jak dobrze pamietam to temat Le Park'ow byl juz nawet poruszony wczesniej...

Pozdrawiam