Mam zarąbisty problem ze wszystkim!

O wszystkim co nie pasuje do pozostałych for np.: Hobby, Muzyka, Kino, Film, TV, Sport, Gry i zabawy, Internet, Książki

Moderatorzy: zielonyszerszen, s_wojtkowski, sinar

ODPOWIEDZ
ginka
Czasami coś napisze
Czasami coś napisze
Posty: 101
Rejestracja: 10 wrz (pt) 2004, 02:00:00

Post autor: ginka » 26 wrz (ndz) 2004, 21:19:11

Właśnie wróciłam ze spaceru. Chyba nie było aż tak zimno, bo widziłam kolesia w krótkim rękawku... Ja tam już jestem chora na całego i bez szalika i ciepłego swetra dop kurtką nigdzie się nie wybieram!

Wiciu
Loża WSR
Loża WSR
Posty: 3513
Rejestracja: 05 lis (śr) 2003, 01:00:00

Post autor: Wiciu » 26 wrz (ndz) 2004, 23:20:34

hiehiehiehe... Ja właśnie wróciłem z dworku i byłem w krótkim rękawku! :lol: Wcale nie jest tak zimno...hmm..może dlatego bo wypiłem 4 browarki 8)

kinia
Zaczyna działać
Zaczyna działać
Posty: 246
Rejestracja: 24 cze (czw) 2004, 02:00:00

Post autor: kinia » 27 wrz (pn) 2004, 00:42:40

wrrr padlo mi GG!!!!!!!!! jak mnie denerwuje ten komp..Wiciu nie dokonczymy chyba dzis tej rozmowy..pzdr

Wiciu
Loża WSR
Loża WSR
Posty: 3513
Rejestracja: 05 lis (śr) 2003, 01:00:00

Post autor: Wiciu » 27 wrz (pn) 2004, 00:48:35

ja ide w kime, ale jutro może sie zgadamy w szkole :D

ginka
Czasami coś napisze
Czasami coś napisze
Posty: 101
Rejestracja: 10 wrz (pt) 2004, 02:00:00

Post autor: ginka » 28 wrz (wt) 2004, 15:31:39

Widzę pewien zastuj n tym topicu. Mój dzisiejszy dzień jest jednak tak beznadziejny, że nie mogę się oprzeć!
1. WSZYSCY mają w sobie dziś coś irytującego
2. nie mam siły na wykończenie strony
3. mam gorączkę, a muszę na jutro przygotować prezentację na techniki spredaży
4. mój kot wciąż miauczy mi nad uchem; nie wiem po kim odziedziczył egoizm i brak szacunku do starszych... Nic do niego nie dociera
5. jest brzydko i ponuro
6. moja dita nie przynosi rezultatów i ostatecznie ją rzucam - najwyżej będę kwadratowa
Jednym słowem nie chce mi się nic i jutro zastanowię się nad konsekwencjami mojego dzisiejszego lnistwa

Yoom
Początkujący(a)
Początkujący(a)
Posty: 85
Rejestracja: 28 wrz (wt) 2004, 02:00:00

Post autor: Yoom » 29 wrz (śr) 2004, 12:22:10

Na sen dobra jest Melatonina w dawce 5mg. łykasz o 20 a o 21:30 już śpisz(najlepiej dwa proszeczki 2x5mg = niesamowity sen), i nie ważne czy za oknem woja czy nie, ty spisz hahahaha. SEN JEST ROZWIĄZANIEM NA WSZYSTKO (oczywiście dla tych, którzy nie chcą z życia czerpać radości) :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:

yarlan
Zawsze coś napisze
Zawsze coś napisze
Posty: 949
Rejestracja: 15 wrz (śr) 2004, 02:00:00

Post autor: yarlan » 29 wrz (śr) 2004, 19:35:36

dzis wybralem sie po roverek z naprawy - dosc daleko bo 30km od domu, no ale spoko smignalem w jedna strone pociagiem a wdruga wrooce juz na roverqoo. po drodze sobie mysle ze ja wrooce do domu po takiej wyprawie to pewnie bede glodny - kupilem sobie zajebisty chlebek i 10 jajek - dzis na kolacje bede mial pyszna jajeczniczke. dojechalem na miejsce patrze roverek na cacy zrobiony, sloneczko na niebie swieci a przedemna piekna podroz przez mazowieckie pola - zyc, nie umierac.
no i sobie tak jade a tu nagle zaczyna mna telepac... qoorva gume zlapalem... no ale nic jade dalej - trzesie jak cholera ale twardy jestem... nagle kolo wpadlo w jakas koleine i jeb - kilka fikolkoof i gleba zaliczona, rover nie nadaje sie do jazdy.. spogladam w niebo slonka nie ma a na okularach zaczynaja sie pojawiac kropelki deszczu... zaczelo padac. no ale spoko dojde do przystanku ztmu i dojade jakos autobusem. uf jestem na przystanku wsiadam, dzrwi sie zamykaja, pipiiip - bilety prosze do kontroli kanar rzuca. no dobra daje mu bilecik, a on do mnie ze niewazny bo to strefa podmiejska. dokumencik poprosze, to ja mu na to ze nie mam (sciema) a on ze wezwie policje, a to sobie wzywaj - no i wezwal. przyjechali sprawdzili mnie, mandat wlepili... po bolach dotarlem do domu.
zmeczony, wqoorviony, mokry, poobijany z zdezelowanym roverem i mandatem w kieszeni... no ale nic - zrobie sobie pyszna jajeczniczke, to mi sie hoomor poprawi.
jasne - jajeczniczke to ja mialem juz od dawna - ale w plecaqoo.


p0zdravam

Nicole_a
Zawsze coś napisze
Zawsze coś napisze
Posty: 907
Rejestracja: 07 sie (sob) 2004, 02:00:00

Post autor: Nicole_a » 29 wrz (śr) 2004, 20:08:24

Rower mi się rozwalił :( Łańcuch mi się rozciagnął (bo zapomnaiał go wymienic po 2 tys. km. a niby powinno sie zmieniać), no ale spoko, łańcuch znowu taki drogi nie jest, tyle tylko, że zanim się kapnęłąm co sie satło, to ztępiłąm zębatki. No i cała kaseta do wymiany, co tam że kasy nei mam a na rowerku lubię jeździć i po drodzę zdj. robić. Ale to musi poczekać :evil:

kinia
Zaczyna działać
Zaczyna działać
Posty: 246
Rejestracja: 24 cze (czw) 2004, 02:00:00

Post autor: kinia » 29 wrz (śr) 2004, 20:18:51

hyhyhy :lol: :lol: :lol:
to mowisz ze dzien pelen wrazen zaliczyles..:)
ladna przygoda..
ŻyĆ ŃiE UmIeRaĆ :D

a mnie mama wqrza!!! czepia sie o wszystko!!!
dzis dostalam opierdziel ze 3 razy pod rzad.. za to ze komórki nie odbieram..(jak mialam wylaczony glos to skad mialam wiedziec ze dzwoni??!!), że obiadów nie jem, a na koniec...STANDART: "burdel w calym domu! a do twojego pokoju sie juz wejść nie da bo taki zawalony łachami!.. no to co, to moj burdel..:D
i jeszcze przytloczylo mnie dzis to, ze jak wrocilam do domu ze szkoly/pracy (godz.18) to sie dowiedzialam ze moj pies u weterynarza jest :cry: :( :cry: :( chodzic nie mogl..!!Boże mam nadzieje ze to nie kręgoslup..bo juz kiedys mial takie jazdy.. to moj kochany jamniczek..MóJ!! :cry: :( :cry: :(
malo tego..dzwonie do brata..bo chce wiedziec co i jak..a on mowi ze samochod na trasie im sie popsul...!!!!!!!!!!!!!!!!!! AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA
AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA
AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
zachlastam sie chyba kiedys

zyrafa
Ekspert
Ekspert
Posty: 1207
Rejestracja: 30 wrz (wt) 2003, 02:00:00

Post autor: zyrafa » 29 wrz (śr) 2004, 23:28:50

ja dzisiaj miałam kiepski dzień .... jestem zła do teraz... co do stroni to juz ją zaczełam, ale nie moge ruszyć dalej i to też mnie denerwuje. Brakuje mi weny, pomysłów, zapału, chęci i ogólnie mam ochote się wyłączyć na jakiś rok od wszystkich i wszystkiego!!!!! Poza tym ostatnio stałam się nadpobudliwa i często wybucham z byle powodu. To straszne!!! niech szybko przejdzie....

ODPOWIEDZ