
scenariusz..ale jak??
Moderatorzy: zielonyszerszen, s_wojtkowski, sinar
-
- Nowy(a)
- Posty: 18
- Rejestracja: 01 paź (pt) 2004, 02:00:00
scenariusz..ale jak??
jak mam napisać scenariusz?? i to o swoim życiu??....<bleh> 

-
- Zawsze coś napisze
- Posty: 907
- Rejestracja: 07 sie (sob) 2004, 02:00:00
Spoko, znam ten ból
Najlepiej zacznij od napsiania samego początku i idź do osoby której amsz ten scenarisuz oddac, ona ci powie co ewentualnie poprawić i na pewno nakieruję cię na właściwa drogę
Musisz tylko iść i wykazać zainteresowanie i dobre chęci. Pokaż, że się starasz, że ci zależy, a na pewno ktoś ci pomoże. Nawet jeśli schrzanisz cały początek 



-
- Zawsze coś napisze
- Posty: 907
- Rejestracja: 07 sie (sob) 2004, 02:00:00
-
- Ekspert
- Posty: 1223
- Rejestracja: 03 lip (sob) 2004, 02:00:00
Szkół pisania scenariuszy jest (w pewnym sensie) tak wiele, jak scenarzystów. 
Pomoże Ci na pewno:
a) studiowanie dzieł mistrzów ale także badziewia (żeby wiedzieć jak nie pisać); wpadnij do wypożyczalni i weź coś na weekend Lyncha, Polańskiego, Wendersa, Scorsese itd. Spróbuj streścić te filmy; znajdź ciekawą sekwencję i zobacz jakie są postaci, jaki styl narracji itd. itd.
b) na początku zawsze jest pomysł; pomysł może np. jakiś czas dojrzewać (godzinę albo miesiąc); zanim cokolwiek napiszesz możesz historię komuś opowiedzieć - jeżeli opowieść trzyma się kupy to bardzo dobry moment do robienia szkiców;
SZKICÓW to istotne; powoli bedą dojrzewać (dzięki Twojej pracy, nie licz na to że same dojrzeją
c) pobaw się postaciami: aby były żywe, autentyczne itd. warto (jako rodzaj ściągi) napisać im życiorysy
tego jest sporo, PIEKIELNIE DUŻO, takich technik warsztatowych godnych uwagi, to co zapodałem to 0,0001%
ale w Internecie możesz naprawdę sporo znaleźć; i scenariuszy i rozmaitych materiałów.
poza tym możesz pobawić się w pisanie scenariusza w naszym forum; znajdziesz to tu:
http://www.szkolareklamy.pl/ftopict-1467.html

Pomoże Ci na pewno:
a) studiowanie dzieł mistrzów ale także badziewia (żeby wiedzieć jak nie pisać); wpadnij do wypożyczalni i weź coś na weekend Lyncha, Polańskiego, Wendersa, Scorsese itd. Spróbuj streścić te filmy; znajdź ciekawą sekwencję i zobacz jakie są postaci, jaki styl narracji itd. itd.
b) na początku zawsze jest pomysł; pomysł może np. jakiś czas dojrzewać (godzinę albo miesiąc); zanim cokolwiek napiszesz możesz historię komuś opowiedzieć - jeżeli opowieść trzyma się kupy to bardzo dobry moment do robienia szkiców;
SZKICÓW to istotne; powoli bedą dojrzewać (dzięki Twojej pracy, nie licz na to że same dojrzeją

c) pobaw się postaciami: aby były żywe, autentyczne itd. warto (jako rodzaj ściągi) napisać im życiorysy
tego jest sporo, PIEKIELNIE DUŻO, takich technik warsztatowych godnych uwagi, to co zapodałem to 0,0001%

poza tym możesz pobawić się w pisanie scenariusza w naszym forum; znajdziesz to tu:
http://www.szkolareklamy.pl/ftopict-1467.html