a tak napisze coś bo akurat wpadłem i znalazłem

seize · Post autor: **seize** » 09 lis (wt) 2004, 17:38:40

"Musze państwu powiedzieć, że zdemolowany wszechobecnym rapem i zniesmaczony komercją i discopolo zaczynam na stare lata być coraz bardziej rockowo wymagającym odbiorcą[...]" Tomasz Beksiński 07.11.1998

Ten cytat to chyba najlepszy komentarz

Bowiem te wszystkie Endefis'y i inne twory hh jakos zdecydowanie mniejszy 'power' wywoluja w duszy niz chociazby takie np: Black Sabbath - Paranoid, Iggy Pop - The passenger, Anathema - Panic, Rolling Stones - Paint It Black, Bauhaus - Bela Lugosi Is Death itd. Czy nawet wzgledne 'usypiacze' takie jak: Archive - Again; Finding It So Hard, Marillion - Incubus; Kayleigh, Anathema - Pressure, The Cure - A forest, New Model Army - Lullaby czy tez nawet Roxy Music - A Song For Europe...

seize · Post autor: **seize** » 20 lis (sob) 2004, 19:56:29

http://czesuaf.art.pl/files/Czesuaf%20hip-hop.mp3

mesje · Post autor: **mesje** » 04 gru (sob) 2004, 02:13:21

usłyszałem to i co to według Ciebie jest coś fajnego ?? Seize no co ty ... Człowieku małpy próbujące naśladować ludzi, nigdy nie bedą niewazne jak by sie starały... Ludzie mieli niezłą polewkę z tego wspaniale widocznie wolą się śmiać z kultury której nie pojmują niż samych siebie będących skończonymi kretynami całując po rękach dupce i wszytskim polityków i tym podobnych Fanzenumów będących idolami niczym Mandaryna piekna niewiasta o aksamitnym głosie. Śmieć a raczej płakać powinni z własnej głupoty bowiem sami sobie wpieprzają do życia brudy dziwiąc sie potem i narzekając że one sa, wszystkie elitki kabaretowe są wspaniałe ale jak powiedział ktoś znany : Po co nam kabaret jak mamy rzeczywistość zdecydowanie przewyższającą swoją dozą humoru....

seize · Post autor: **seize** » 04 gru (sob) 2004, 18:12:40

Co w tym fajnego? Nie wiem mnie to rozsmieszylo ale moze ja tez naleze do tego 'grona kretynow'

A ty nie wiem czemu reagujesz w taki sposob odrazu sie obruszajac. Grunt to umiec sie posmiac - nawet z samego siebie.
Przeciez i tak w ktorej subkulturze by sie czlowiek nie znajdowal to zawsze beda do niego docieraly glosy niezrozumienia, wysmiewania i innych takich. Ja jak mialem okres buntu i sluchalem punka, roznych 'falowych' rzeczy wszedzie czlowik slyszal ze to 'brudasy' itd. , jak sluchalem metalu to znowu ze wzyscy to 'satanisci' i w ogole ....

Myszek · Post autor: **Myszek** » 31 gru (pt) 2004, 00:41:50

seize...WIARA JEST Z TOBĄ!!!

seize · Post autor: **seize** » 31 gru (pt) 2004, 00:55:25

Hmmm ... zalezy ktora