ktoś tu ma za dużo kasy...
Moderatorzy: zielonyszerszen, s_wojtkowski, sinar
-
- Początkujący(a)
- Posty: 58
- Rejestracja: 11 gru (sob) 2004, 01:00:00
"moze tu jest kącik dla skrzywdzonych intelektualistów , którzy chcieliby sobie pourągać na los, np. na to, że programy dla nich skierowane są w zdecydowanej mniejszości i raczej dostępne w dość niedogodnych..."
Arturz.W-LITOŚCI!Piszesz to Ty, nasz wielki autorytet.Jestem w szoku.Czasy gdy kanałów było dużo a telewizja jedna minęły jakiś czas temu.Przeciętny inteligent powinien umieć ustawić sobie któryś z kilkuset kanałów TV i wybrać taki program który zaspokoii jego głód kultury najwyższej próby.Jeżeli przeciętny inteligent tego nie potrafi, to co w takiej sytuacji może biedna gospodyni domowa...
Arturz.W-LITOŚCI!Piszesz to Ty, nasz wielki autorytet.Jestem w szoku.Czasy gdy kanałów było dużo a telewizja jedna minęły jakiś czas temu.Przeciętny inteligent powinien umieć ustawić sobie któryś z kilkuset kanałów TV i wybrać taki program który zaspokoii jego głód kultury najwyższej próby.Jeżeli przeciętny inteligent tego nie potrafi, to co w takiej sytuacji może biedna gospodyni domowa...
-
- Początkujący(a)
- Posty: 58
- Rejestracja: 11 gru (sob) 2004, 01:00:00
Powiedz sam drogi Arturze.W, czy nazwanie czegoś głupim automatycznie robi z głoszącej tak osoby mędrca?"Ja nie oglądam tego bo jestem za mądry...", "to uwłacza mojej inteligencji...", taka buta jest ochydna.Jeżeli nie podoba się komuś program który ma dzień w dzień 5 milionów widzów-luzik, nie oznacza to tego że reszta która nie ogląda jest nienormalna.
Jeżeli ktoś uważa się za prawdziwego inteligenta to niech napisze kolejną narodową epopeję, wiersz który poruszy miliony, nakręci film który będzie wizytówką naszego pokolenia albo chociarz znajdzie lekarstwo na wszystkie choroby a co dla ambitniejszych niech celem intelektualnego życia będzie udowodnienie że Bóg istnieje.Tym zajmuje się prawdziwa inteligencja, a nie tym co się dzieje w Domu Wielkiego Brata."Towarzystwo stolikowe"(odsyłam do Mickiewicza, ale inteligencja nie musi sprawdzać bo literaturę polskiego romantyzmu ma w małym palcu)
Jeżeli ktoś uważa się za prawdziwego inteligenta to niech napisze kolejną narodową epopeję, wiersz który poruszy miliony, nakręci film który będzie wizytówką naszego pokolenia albo chociarz znajdzie lekarstwo na wszystkie choroby a co dla ambitniejszych niech celem intelektualnego życia będzie udowodnienie że Bóg istnieje.Tym zajmuje się prawdziwa inteligencja, a nie tym co się dzieje w Domu Wielkiego Brata."Towarzystwo stolikowe"(odsyłam do Mickiewicza, ale inteligencja nie musi sprawdzać bo literaturę polskiego romantyzmu ma w małym palcu)
-
- Loża WSR
- Posty: 7525
- Rejestracja: 14 cze (sob) 2003, 02:00:00
Co u Miriam
Ja tu tylko wpadlem tylko na chwile a tu wre intelektualna dyskusja. W sumie to chcialem sie zapytac co slychac u Miriam. Nie mam ostatnio tv wiec widzialem tylko pierwszy odcinek a juz lecialy 2 nastepne
Czasem sie wydaje ze u mnie ta inteligencja to zalezy od cisnienia (czytaj humoru, pory dnia) sa chwile ze chce sie wylaczyc mozg. Oczywiscie mozna podmedytowac ale latwiej czasem nacisnac guziczek od pilota. To nie wymaga wiele czasu wysilku wyciszenia. I wtedy z zaciekawieniem i ze smiechem mozna poogladac nawet poranne programy z zagadkami na telefon. Mile panienki z glupawym usmiechem przebieraja raczkami. I do tego mowia z zawrotna predkoscia i w sposob przypominajacy komentatorow sportowych wg Tyma. Lapia zwrotna
One tez chyba wtedy wylaczaja mozg i w tym momencie do ogladania z nami programu mozemy zaprosic rowniez jakies znajome ameby

Z drugiej strony jest czas gdy czlowiek potrzebuje jakiejs intelektualnej uczty. Czasu na teatr zwykle nie ma nawet ten telewizjny. Szczegolnie pokazywany o takich porach jak ostatnio. Moze cos zmieni sie jak bedzie ten kanal TVP Kultura. Zostaje ksiazka. Ja ostatnio znowu wrocilem do Marqueza. Probuje znalezc pol godziny w ciagu dnia i sobie przynajmniej kartkuje i troche czytam Sto lat samotnosci. Jeszcze raz. Najlepsza ksiazka jaka czytalem w ostatnich latach. I co ciekawe kiedy wraca sie do takiej waznej ksiazki zawsze mozna znalezc cos nowego albo porownac swoje owczesne doswiadczenia, przemyslenia z obecnymi. A jeszcze na kompie mam hiszpanska wersje to probuje troche swojego espanola oswiezyc. Fajna sprawa
Hmm musze przyznac ze na sama mysl o tym troszku sie rozmarzylem i rozluznilem zarazem
Dobra pora wracac do rzeczywistosci
Czasem sie wydaje ze u mnie ta inteligencja to zalezy od cisnienia (czytaj humoru, pory dnia) sa chwile ze chce sie wylaczyc mozg. Oczywiscie mozna podmedytowac ale latwiej czasem nacisnac guziczek od pilota. To nie wymaga wiele czasu wysilku wyciszenia. I wtedy z zaciekawieniem i ze smiechem mozna poogladac nawet poranne programy z zagadkami na telefon. Mile panienki z glupawym usmiechem przebieraja raczkami. I do tego mowia z zawrotna predkoscia i w sposob przypominajacy komentatorow sportowych wg Tyma. Lapia zwrotna



Z drugiej strony jest czas gdy czlowiek potrzebuje jakiejs intelektualnej uczty. Czasu na teatr zwykle nie ma nawet ten telewizjny. Szczegolnie pokazywany o takich porach jak ostatnio. Moze cos zmieni sie jak bedzie ten kanal TVP Kultura. Zostaje ksiazka. Ja ostatnio znowu wrocilem do Marqueza. Probuje znalezc pol godziny w ciagu dnia i sobie przynajmniej kartkuje i troche czytam Sto lat samotnosci. Jeszcze raz. Najlepsza ksiazka jaka czytalem w ostatnich latach. I co ciekawe kiedy wraca sie do takiej waznej ksiazki zawsze mozna znalezc cos nowego albo porownac swoje owczesne doswiadczenia, przemyslenia z obecnymi. A jeszcze na kompie mam hiszpanska wersje to probuje troche swojego espanola oswiezyc. Fajna sprawa

Hmm musze przyznac ze na sama mysl o tym troszku sie rozmarzylem i rozluznilem zarazem

-
- akademiareklamy.edu.pl
- Posty: 1397
- Rejestracja: 27 lut (czw) 2003, 01:00:00
OOHOHOHOHOOO Hendrixie X - chyba troszkę sobie żonglujesz moimi odpowiedziami sprytnie pomijając te niewygodne 
dlaczego uważasz, że ten przweciętny inteligent, gdziekolwiek jest, ma dostep do niezliczonej ilości kanałów - znam kilku którzy mają 3, stary telewizor, masę ksiązek i brak kablówki a wieczorem raczej sa zmęczeni i to bardzo?
dlaczego gdy pisze o programach i mam na mysli TV programowo najważniejszą czyli TVP 1 i 2 + Polsat i TVN odsyłasz mnie do kanałów i TV tematycznych - to troszke inne pojecia, ja pije do TV ogólnodostępnych
dlaczego uważasz, że inteligent powinien umieć cos nastawiac? czy jesli jest atechniczny nie jest juz inteligentem? obawiam się ze jest wielu nieporadnych ludzi, których inteligencja przerasta moją o wiecznośc!
przeciętna gospodyni to - przypominam - dla mnie nie człowiek jakis tylko pewien profil grupy docelowej, która w dodatku dzieli sie na podgrupy (uswiadomiona - spryciulę i nieuświadomioną - to nie oznacza, że jest głupia)
a czy ja twierdzę, że ktos kto nazywa kogoś głupcem jest mędrcem? nie! uwazam, ze jesli ktos porywa się na takie sądy musi miec albo niezwykle wazne powody albo jest sam idiotą (używanie w tekście polemicznym słów typu "drogi" ktośtam jest przykładem protekcjonalnego tonu - ale o tym juz pisałem
)
zgadzam się ze jesli sie komus nie podoba program ogladany przez większość to nie jest on nienormalny - tylko chyba nie o to Ci chodzilo - uzupelniając zatem nie uważam tez ze ta wiekszośc jest nienormalna, ale to, ze wiekszosc osob cos robi nie jest dla mnie z automatu wyrocznia i drogowskazem - raczej jestem pewien, że jesli wiekszość postepuje w jakis sposób to znaczy, ze mozna to robic lepiej - z tego własnie biora sie problemy demokracji - zawsze byłem zwolennikiem dyktatu oświeconego, czyli władzy elit a nie władzy "głupoty" - skutki łatwo zauważyć wokół nas
definicja inteligencji - jako grupy społecznej - we współczesnym swiecie jest rozległa tak jak def sztuki i nie odważyłbym się pisac co inteligent ma robic, kim byc i co go charakteryzuje ale nie odmawiałbym nikomu prawa do mówienia to mni esie nie podoba pod warunkiem, że nie obraza tym bezmyslnie innych ludzi ani prawa do mowienia innym - jestes idiotą, nie postepuj w taki sposób, to złe głupie itp.
mógłbym odesłać do Hłaski, Stachury i Witkacego ale to dziś postacie objęte modą więc może raczej Kafka, Bruno Jasieński - tylko czy mam do tego prawo? Czy informatyk nie powinien mnie odesłac do biblii programowania C++, historyk do prawodawstwa rzymskiego itd.?
A zatem zostaje mi tylko PAX VOBISCUM i bądźcie zdrowi wszyscy, którzy myślicie.

dlaczego uważasz, że ten przweciętny inteligent, gdziekolwiek jest, ma dostep do niezliczonej ilości kanałów - znam kilku którzy mają 3, stary telewizor, masę ksiązek i brak kablówki a wieczorem raczej sa zmęczeni i to bardzo?
dlaczego gdy pisze o programach i mam na mysli TV programowo najważniejszą czyli TVP 1 i 2 + Polsat i TVN odsyłasz mnie do kanałów i TV tematycznych - to troszke inne pojecia, ja pije do TV ogólnodostępnych
dlaczego uważasz, że inteligent powinien umieć cos nastawiac? czy jesli jest atechniczny nie jest juz inteligentem? obawiam się ze jest wielu nieporadnych ludzi, których inteligencja przerasta moją o wiecznośc!
przeciętna gospodyni to - przypominam - dla mnie nie człowiek jakis tylko pewien profil grupy docelowej, która w dodatku dzieli sie na podgrupy (uswiadomiona - spryciulę i nieuświadomioną - to nie oznacza, że jest głupia)
a czy ja twierdzę, że ktos kto nazywa kogoś głupcem jest mędrcem? nie! uwazam, ze jesli ktos porywa się na takie sądy musi miec albo niezwykle wazne powody albo jest sam idiotą (używanie w tekście polemicznym słów typu "drogi" ktośtam jest przykładem protekcjonalnego tonu - ale o tym juz pisałem

zgadzam się ze jesli sie komus nie podoba program ogladany przez większość to nie jest on nienormalny - tylko chyba nie o to Ci chodzilo - uzupelniając zatem nie uważam tez ze ta wiekszośc jest nienormalna, ale to, ze wiekszosc osob cos robi nie jest dla mnie z automatu wyrocznia i drogowskazem - raczej jestem pewien, że jesli wiekszość postepuje w jakis sposób to znaczy, ze mozna to robic lepiej - z tego własnie biora sie problemy demokracji - zawsze byłem zwolennikiem dyktatu oświeconego, czyli władzy elit a nie władzy "głupoty" - skutki łatwo zauważyć wokół nas
definicja inteligencji - jako grupy społecznej - we współczesnym swiecie jest rozległa tak jak def sztuki i nie odważyłbym się pisac co inteligent ma robic, kim byc i co go charakteryzuje ale nie odmawiałbym nikomu prawa do mówienia to mni esie nie podoba pod warunkiem, że nie obraza tym bezmyslnie innych ludzi ani prawa do mowienia innym - jestes idiotą, nie postepuj w taki sposób, to złe głupie itp.
mógłbym odesłać do Hłaski, Stachury i Witkacego ale to dziś postacie objęte modą więc może raczej Kafka, Bruno Jasieński - tylko czy mam do tego prawo? Czy informatyk nie powinien mnie odesłac do biblii programowania C++, historyk do prawodawstwa rzymskiego itd.?
A zatem zostaje mi tylko PAX VOBISCUM i bądźcie zdrowi wszyscy, którzy myślicie.
-
- akademiareklamy.edu.pl
- Posty: 1397
- Rejestracja: 27 lut (czw) 2003, 01:00:00
widze sinar, że Twoje odczucia dot. ramówki sa bliższe moim przestarzałym poglądom
co do "Stu lat..." ta książka mnie oszołomiła jeszcze w liceum - dziś jej autor jest modny więc powrót do niej byłby passe dla indywidualisty - hehe, dlatego polecam Cortazara i jego opowiadania
a w kwestii Miriam - miła z niej dziewczyna - w drugim programie sprytnie wyeliminowała szybciutko jedynego, który miał co do niej podejrzenia i jedynego, który wpadł mi w oko (nie był pozerem i był ok! w mojej ocenie) - dorobiła do tego ideologię i sru go za burtę - producenci zadbali by wszystko wyglądalo ok
w 3 odcinku poleciał ów, który odstawał od grupy - mimo iz wygrał - ale śmiał powiedzieć, że nie wie czy mu się ona podoba - patrząc na niego i innych + jej zachowanie zastanawiałem się czy to ona miała decydujący głos przy wyborze kandydatów
poza tym żadnych rewelacji - może poza scena wymiany płynów ustrojowych otworami gebowymi + póxniej scena odtrącenia tegożsamego, żeby wiedział, że lizanie sie na wizji nic jeszcze nie znaczy - ech przypomina sie dialog z filmu Clerks dot. miłosci francuskiej i jej znaczenia hehe
co do "Stu lat..." ta książka mnie oszołomiła jeszcze w liceum - dziś jej autor jest modny więc powrót do niej byłby passe dla indywidualisty - hehe, dlatego polecam Cortazara i jego opowiadania
a w kwestii Miriam - miła z niej dziewczyna - w drugim programie sprytnie wyeliminowała szybciutko jedynego, który miał co do niej podejrzenia i jedynego, który wpadł mi w oko (nie był pozerem i był ok! w mojej ocenie) - dorobiła do tego ideologię i sru go za burtę - producenci zadbali by wszystko wyglądalo ok
w 3 odcinku poleciał ów, który odstawał od grupy - mimo iz wygrał - ale śmiał powiedzieć, że nie wie czy mu się ona podoba - patrząc na niego i innych + jej zachowanie zastanawiałem się czy to ona miała decydujący głos przy wyborze kandydatów
poza tym żadnych rewelacji - może poza scena wymiany płynów ustrojowych otworami gebowymi + póxniej scena odtrącenia tegożsamego, żeby wiedział, że lizanie sie na wizji nic jeszcze nie znaczy - ech przypomina sie dialog z filmu Clerks dot. miłosci francuskiej i jej znaczenia hehe
Ostatnio zmieniony 18 sty (wt) 2005, 22:45:41 przez aw, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Loża WSR
- Posty: 9045
- Rejestracja: 02 mar (ndz) 2003, 01:00:00
TV4 Wybory
PS: zobaczymy co przyniesie nastepny majacy powstac reality-show TV4 pt. "Wybory" 

-
- Loża WSR
- Posty: 7525
- Rejestracja: 14 cze (sob) 2003, 02:00:00
casting do sejmu
To chyba sciagneli od kangurow. Tez cos takiego tam u nich lecialo. Dobry rok sobie wybrali. I co kandydat z castingu stanie do walki z Religa albo Cimoszewiczem czy moze od razu cala partie zaloza?
-
- Loża WSR
- Posty: 9045
- Rejestracja: 02 mar (ndz) 2003, 01:00:00
miriam i telewizja
Obecnie przez ok. miesiac trwa casting do reality show "Zostań posłem". W programie ma spotkac sie czternatu uczestnikow. Tworcy programu chca odpowiedziec m.in. na pytanie, czym politycy roznia sie od zwyklych ludzi i czy np. taki uczestnik nie moglby stanowic lepszego kandydata od "zawodowca" na fotel posla.
Furmula programu polegac ma na stalej obserwacji uczestnikow, jednak bez ich swoistego izolowania; maja oni bowiem miec kontakt z innymi ludzmi w celu wymiany pogladow. Emisja ma trwac od polowy marca do polowy czerwca br. w pasmie popoludniowym oraz w czasie najwyzszej ogladalnosci.
Furmula programu polegac ma na stalej obserwacji uczestnikow, jednak bez ich swoistego izolowania; maja oni bowiem miec kontakt z innymi ludzmi w celu wymiany pogladow. Emisja ma trwac od polowy marca do polowy czerwca br. w pasmie popoludniowym oraz w czasie najwyzszej ogladalnosci.
-
- Zawsze coś napisze
- Posty: 868
- Rejestracja: 29 wrz (pn) 2003, 02:00:00
Miriam Big Brother Nieustraszeni
juz po dwoch pierwszych wyrazach wiem ze ten post nie do mnie, ale tez chcialbym sie wypowiedziec na ten temat.Szanowna inteligencjo szkolna, czemu..
Mysle, ze mamy prawo narzekania na to co sie nam nie podoba. szczegolnie, jesli dzieki temu mozemy w jakikolwiek miec wplyw na ramowke programu tv


pozatym na twoim miejscu nie niedocenial bym tak gospodyni domowej.
tylko czy prawdziwa inteligencja to ci co zachwycaja sie nad dzielami mickiewicza? a moze to wlasnie ci co staraja sie pojac popularnosc i dzialanie tych programow... ja nie wiem - trzeba sie inteligenta spytac..prawdziwa inteligencja..
ciekawe czy ktorys z nich w przyszlosci zostanie naprawde poslemtaki uczestnik nie moglby stanowic lepszego kandydata od "zawodowca" na fotel posla.
-
- Loża WSR
- Posty: 9045
- Rejestracja: 02 mar (ndz) 2003, 01:00:00
inteligent poseł w TV
Inteligent to ten co mysli, szuka czemu "Słowacki wielkim poeta był..." a nie ten co zachwyca sie bo wie ze "Słowacki wielkim poeta był."Ato pisze:tylko czy prawdziwa inteligencja to ci co zachwycaja sie nad dzielami mickiewicza? a moze to wlasnie ci co staraja sie pojac popularnosc i dzialanie tych programow... ja nie wiem - trzeba sie inteligenta spytac

Skoro czlowiek z BB zostal to kto wie - a w tym 'szoł' w koncu mozna powiedziec 'o to chodzi'Ato pisze:ciekawe czy ktorys z nich w przyszlosci zostanie naprawde poslem

-
- Loża WSR
- Posty: 9045
- Rejestracja: 02 mar (ndz) 2003, 01:00:00
Kolejny krok ... [?]
Rosyjska Ruletka - Gra o życie
[ Darren Brown Plays Russian Roulette Live ]
Rosyjska ruletka z prawdziwym nabojem na oczach kamer ...
Pełne info na stronie TVN
Rosyjska Ruletka - Gra o życie
[ Darren Brown Plays Russian Roulette Live ]
Rosyjska ruletka z prawdziwym nabojem na oczach kamer ...
Pełne info na stronie TVN