Mandaryna na żywo!!!

zielonyszerszen

Kawał

Sopot
Mandaryna kończy swój występ a publiczność wsaje i krzyczy :
jeszcze raz , jeszcze raz, jeszcze raz
Ona trochę zawstydzona śpiewa ponownie a publiczność krzyczy :
jeszcze raz , jeszcze raz, jeszcze raz
no to Mandaryna śpiewa po raz trzeci , czwarty , piąty aż w końcu mówi do publiczności
kochani ja już nie mam siły
a publiczność :
jeszcze raz ....aż się w końcu kur...nauczysz śpiewać !!!!!!!

Kesonex · Post autor: **Kesonex** » 07 wrz (śr) 2005, 15:32:25

powtorka z rozrywki czy jak??

megi80 · Post autor: **megi80** » 07 wrz (śr) 2005, 18:14:34

faceci

przepraszam ale co w niej jest takiego atrakcyjnego>??? cycki

Kesonex · Post autor: **Kesonex** » 07 wrz (śr) 2005, 18:33:48

megi80 pisze:faceci przepraszam ale co w niej jest takiego atrakcyjnego>??? cycki

Co jak co ale sztucznych nienaiwdze!!

To chyba lepiej kupic sobie klocki:)

PeterM · Post autor: **PeterM** » 07 wrz (śr) 2005, 19:03:33

Ja nic w niej nie widzę w sensie jakim sie zapytałaś ale jest też druga strona medalu...większość panów wie o co chodzi...

elektryczna · Post autor: **elektryczna** » 07 wrz (śr) 2005, 21:46:24

(Havoc) Nic dodaj nic ujac.Powiedzmy sobie otwarcie,ze wokalisci,muzycy,tworcy musza miec odbiorcow,zeby utrzymac sie na rynku,a to swiadczy,ze spoleczenstwo cofa sie w "rozwoju"

,bo inaczej jakim cudem Pani M.znalazla sie na estradzie Sopotu,Panie Panowie otacza nas kicz,moze wkoncu ktos walnie piescia w stol

Ps.Nie wspominajac o Pani Skrzyneckiej.

PeterM · Post autor: **PeterM** » 07 wrz (śr) 2005, 21:52:35

Ja coś tam wiem o branży muzycznej bo w niej działałem i mam w niej paru znajomych. Pani M jak to ładnie ujęłaś dostała sie w te miejsca dzięki mężusiowi i jego kasie...a co do tego ze odbiorcy sie cofaja w rozwoju to też prawda...Ale to nie tylko u nas sie dzieje jako pocieszenie spójrz na to co sie dzieje w stanach...porażka

elektryczna · Post autor: **elektryczna** » 07 wrz (śr) 2005, 22:12:01

Ja mam muzyke we krwi,taki rodzinny spadek,a spiewac kazdy moze:Zóbr np w trawie puszczy

Sopot,to prestizowa impreza,dobrze sie stalo,ze ktos wreszcie obral Mandarynke ze skorki

Kesonex · Post autor: **Kesonex** » 15 wrz (czw) 2005, 12:17:08

No coz jesli jestesmy w temacie rozmiarow ostatnio ogladalem wojewodzkiego w niedziele goscinnie byla ewa sonnet nie trzeba bylo wielkiego rozumu o co mu chodzilo

P.S. Ewa Sonnet majac 20 lat jednak ma wlasne nie tam jakies sztuczne czy podrabiane ....

Kali · Post autor: **Kali** » 15 wrz (czw) 2005, 16:53:26

hmm co widzimy w mandarynie?? pryskaną pomarańcze