O wszystkim co nie pasuje do pozostałych for np.: Hobby, Muzyka, Kino, Film, TV, Sport, Gry i zabawy, Internet, Książki
Moderatorzy: zielonyszerszen, s_wojtkowski, sinar
-
adam3
- Nowy(a)
- Posty: 35
- Rejestracja: 07 paź (sob) 2006, 02:00:00
Post
autor: adam3 » 07 paź (sob) 2006, 20:09:14
-
Yoshi
- Nowy(a)
- Posty: 18
- Rejestracja: 07 wrz (czw) 2006, 02:00:00
Post
autor: Yoshi » 08 paź (ndz) 2006, 22:36:30
jak co, trzeba było sie integrowć w niedziele przy bilardzie i piwku
-
Konwalia
- Nowy(a)
- Posty: 26
- Rejestracja: 08 wrz (pt) 2006, 02:00:00
Post
autor: Konwalia » 09 paź (pn) 2006, 09:54:17
ja to tak nie bardzo zczailam co i jak...
umowilam sie z kolezankami i kolega na kawe w niedziele..i wystarczylo ze myknelam do sekretariatu zalatwic formalnosci a oni znikli
poszlabym z Wami na ta integracje, ale nawet nie zauwazylam zjawiska ktore okreslic moglabym jako 'grupa zorganizowana udajaca sie na integracje'...i nawet poszlabym tam gdzie byliscie...tyle ze, jak juz pisalam, nie wiem gdzie jest ten bar/klub/restauracja/cokolwiek.
Na nastepnym zjezdzie mam nadzieje dointegrowac sie do Was
-
wucash
- Początkujący(a)
- Posty: 54
- Rejestracja: 11 wrz (pn) 2006, 02:00:00
Post
autor: wucash » 09 paź (pn) 2006, 10:24:34
niedziela jest kiepskim dniem do integracji po zajeciach, zwlaszcza dla ludzi dojezdzajacych np. takich jak ja...tyle............ 8O
-
Konwalia
- Nowy(a)
- Posty: 26
- Rejestracja: 08 wrz (pt) 2006, 02:00:00
Post
autor: Konwalia » 09 paź (pn) 2006, 11:39:36
integracja byla/miala byc w sobote... ja mowie tylko o moim niedzielnym przypadku.
-
wucash
- Początkujący(a)
- Posty: 54
- Rejestracja: 11 wrz (pn) 2006, 02:00:00
Post
autor: wucash » 09 paź (pn) 2006, 11:42:19
mnie nikt nie zaprosil, a ze nie mam zwyczaju rozpaczac powiem to co powiedzialby Ryszard Ochucki "Trudno...co robić".................. 8O
-
Kinfolk
- Ekspert
- Posty: 1082
- Rejestracja: 15 maja (pn) 2006, 02:00:00
Post
autor: Kinfolk » 09 paź (pn) 2006, 11:48:58
Stało jak byk na forum - Spotkanie integracyjne w sobotę... przez kilka tematów się przewijało...
-
wucash
- Początkujący(a)
- Posty: 54
- Rejestracja: 11 wrz (pn) 2006, 02:00:00
Post
autor: wucash » 09 paź (pn) 2006, 11:58:51
...w takim razie nie wiedzialem...wszystkich tematow nie czytam......trudno, bede musial nauczyc sie z tym życ
.............. 8O
-
Konwalia
- Nowy(a)
- Posty: 26
- Rejestracja: 08 wrz (pt) 2006, 02:00:00
Post
autor: Konwalia » 09 paź (pn) 2006, 12:11:40
poradzisz sobie?
-
wucash
- Początkujący(a)
- Posty: 54
- Rejestracja: 11 wrz (pn) 2006, 02:00:00
Post
autor: wucash » 09 paź (pn) 2006, 12:16:13
...w najgorszym wypadku zamkne sie w sobie, skutki zaistnialej sytuacji odbiją sie za kilka lat na mojej rodzinie i otoczeniu...............................tak, dam sobie rade............... 8O
-
adam3
- Nowy(a)
- Posty: 35
- Rejestracja: 07 paź (sob) 2006, 02:00:00
Post
autor: adam3 » 09 paź (pn) 2006, 19:50:20
parafrazując starożytnych górali, na każdym zebraniu ktoś musi zacząć pierwszy
i tak powinno być w sobotę
