Moderatorzy: zielonyszerszen, s_wojtkowski, sinar
Tu właśnie chodzi o to, że jeżeli do tego będzie tak podchodził to do końca będzie tą instytucją charytatywną, bo nie będzie się rozwijać. A chyba każdy z nas dązy do tego, by być zauważonym i robić to tak żeby klienci do nas przychodzili, a nie my do nich. Wiadomo wtedy w którą stronę pójdą cenyAto pisze:Klienci musza zrozumiec ze projektanci to nie instytucja ch(samo h?)arytatywna
masz racje albo robisz tak jak klien chce albo nie bierze roboty i tyle zadka ktory odwazy sie na danie wolnej reki i puszcenia wodzow fantazji projketantaAto pisze:wezme troche w obrone cryptera,
sytlacja jest np. taka (ceny sa podawane tylko przykladowe dla zobrazowania sytlacji i nie oznaczaja tu zadnego wymiernika za strony), chcesz zrobic jakas stronke klientowi za 1500zl a klient chce dac tylko 200zl, wiec albo robisz za 200zl wizytowke z adresem albo rezygnujesz, bezsensu sie meczyc nad czyms nocami aby miec z tego satysfakcje a klient i tak kaze to poprzestawiac, juz lepiej jest zrobic cos ciekawego dla siebie (czyt. cos ciekawego nie komercyjnego ale aby tez mialo sens). Klienci musza zrozumiec ze projektanci to nie instytucja ch(samo h?)arytatywna
Jednak nawet wizytowka powinna jesli nawet nie byc artystyczna to prawidlowo wykonana (np. miec dopasowane kolory- czepiam sie kolorow poniewaz sie na nich nie znam i prubuje sie nauczyc dopasowywac - wlasnie czy ktos zna jakas ksiazke na temat kolorow, co do czego pasuje - i jak uwazacie czy jesli cos pasuje do siebie w kulturze europejskiej to inne kolory moga pasowac w innych kulturach czy to raczej jest uniwersalne??)
z calym szacunkiem ale mam pojecie widac ty miales stycznosc z innymi ludzmi niz ja wiec ci gratulujeZ calym szacunkiem do Ciebie ale piszac taka wypowiedz chyba wogle nie masz pojecia o swiecie projektantow. Wiec sie nie osmieszaj.
I przeczytaj co napisala Mika, i posluchaj sie jej. Bo madrze pisze.
prosze sie nie obawiac o moj rozwoj zapewniam cie ze nie stoje w miejscu a wszystko co i dlaczego powstala tak wlasnie stronka napisal rizoMika pisze:Ato ja na prawdę rozumiem o co biega
Tu właśnie chodzi o to, że jeżeli do tego będzie tak podchodził to do końca będzie tą instytucją charytatywną, bo nie będzie się rozwijać. A chyba każdy z nas dązy do tego, by być zauważonym i robić to tak żeby klienci do nas przychodzili, a nie my do nich. Wiadomo wtedy w którą stronę pójdą cenyAto pisze:Klienci musza zrozumiec ze projektanci to nie instytucja ch(samo h?)arytatywna
Pozdrawiam
