PS. Będę się starał nie odbierać telefonu komórkowego
Żegnam...
Moderatorzy: zielonyszerszen, s_wojtkowski, sinar
- s_wojtkowski
- Wyrocznia WSR

- Posty: 12844
- Rejestracja: 14 sty (śr) 2004, 01:00:00
Żegnam...
... oczywiście nie na zawsze. Na dwa tygodnie tylko. Jutro zaczynają się moje dwutygodniowe wakacje. Nad morzem. W Ustce. Trzymajcie się ciepło. Do zobaczenia.
PS. Będę się starał nie odbierać telefonu komórkowego
.
PS. Będę się starał nie odbierać telefonu komórkowego
- s_wojtkowski
- Wyrocznia WSR

- Posty: 12844
- Rejestracja: 14 sty (śr) 2004, 01:00:00
Zakończenie topiku
Spędziłem w Ustce ostatnie dwa tygodnie - cały mój wakacyjny urlop.
Było bardzo sympatycznie, prawie codziennie pogoda plażowa, choć tłumy nieprzebrane i drogo (drożej niż w Warszawie, np. kurczak z rożna od 18,oo zł, gofry z bitą śmietaną i jagodami od 7,oo zł, godzina parkingu strzeżonego od 4,oo zł).
Dziękuję wszystkim, którzy życzyli mi udanego urlopu - życzenia Wasze spełniły się, macie magiczną moc. Dziękuję też wszystkim, którzy przestraszlyli się, że nie wrócę, bo to znaczy, że mnie (1) lubicie lub (2) cenicie. A obie ewentualności są miłe.
Teraz wróciłem. Jestem. Zatem koniec topiku.
Było bardzo sympatycznie, prawie codziennie pogoda plażowa, choć tłumy nieprzebrane i drogo (drożej niż w Warszawie, np. kurczak z rożna od 18,oo zł, gofry z bitą śmietaną i jagodami od 7,oo zł, godzina parkingu strzeżonego od 4,oo zł).
Dziękuję wszystkim, którzy życzyli mi udanego urlopu - życzenia Wasze spełniły się, macie magiczną moc. Dziękuję też wszystkim, którzy przestraszlyli się, że nie wrócę, bo to znaczy, że mnie (1) lubicie lub (2) cenicie. A obie ewentualności są miłe.
Teraz wróciłem. Jestem. Zatem koniec topiku.



