
Rozmowy o polityce
Moderatorzy: zielonyszerszen, s_wojtkowski, sinar
-
- Loża WSR
- Posty: 7525
- Rejestracja: 14 cze (sob) 2003, 02:00:00
Mysle ze tym panstwu to kazdy na forum zaleznie od preferencji (politycznych) i indywidualnej oceny dzialalnosci wystawilby troche inne cenzurki. Jesli chodzi o mnie to tez lubie Marcinkiewicza. Ale zaglosuje na Gronkiewicz-Waltz. Tak jak 11 lat temu tylko ze wtedy to byly wybory Prezydenta Polski a nie Warszawy 

-
- WSR Guru
- Posty: 3179
- Rejestracja: 31 sie (śr) 2005, 02:00:00
Czy zagłosujesz to się dopiero okaże. Została odnaleziona kopia akt notarialnych, gdzie czarno na białym widać iż PKB kupił 50 nieruchomości za 1zł, nie zszokuje już pewnie was teraz mówiąc, że było to za prezesury właśnie Pani Hani. Co mz tego wyniknie się okaże, bo prawdopodobnie trzeba odnaleźć oryginał tych akt.
-
- Loża WSR
- Posty: 9045
- Rejestracja: 02 mar (ndz) 2003, 01:00:00
Patrze dziś i czytam : Komisja samorządowa odwołała wysłuchanie publiczne. I tak chciałbym się zapytać bo może gdzieś sie zgubiłem i o czyms nie wiem ale jak tak od pewnego czasu czytam to dla mnie calość w skrócie wyglądała mniej więcej tak :
Pojawia sie chęć zmiany samorządowej ordynacji wyborczej, pojawiają się w Sejmie, zajmuje się nimi Komisja Samorządu Terytorialnego i podejmuje uchwałę o przeprowadzeniu wysłuchania publicznego nad projektem zmian, no to robi się szum wokól Komisji, poszera się i zmienia jej skład i ... bum... decyzja o wysłuchaniu zostaje odwołana.
Coś mnie w tym ominęło, coś zgubiłem
Pojawia sie chęć zmiany samorządowej ordynacji wyborczej, pojawiają się w Sejmie, zajmuje się nimi Komisja Samorządu Terytorialnego i podejmuje uchwałę o przeprowadzeniu wysłuchania publicznego nad projektem zmian, no to robi się szum wokól Komisji, poszera się i zmienia jej skład i ... bum... decyzja o wysłuchaniu zostaje odwołana.
Coś mnie w tym ominęło, coś zgubiłem

-
- Ekspert
- Posty: 1880
- Rejestracja: 17 lut (pt) 2006, 01:00:00
Minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro chce, by billingi rozmów telefonicznych były przechowywane przez operatorów przez 5 lat. Jak podkreślał, billingi są często dowodami w walce z przestępczością zorganizowaną i korupcją oraz pomocą w identyfikacji sprawców porwań.
Co jeden to lepszy ...jak słowo daję....
Co jeden to lepszy ...jak słowo daję....
-
- Czasami coś napisze
- Posty: 183
- Rejestracja: 17 maja (śr) 2006, 02:00:00
kolejny co mysli "cos szokujacego zawsze chwyci...". Daje slowo jeszcze moment a aby sie wyruznic trzeba bedzie otwarcie wypowiadac za legalizacja ciezkich drugow lub sexu z nieletnimi...
BZDURY...
W wyborach samorzadowych mamy ponoc wybierac tych co nam potem chodniki nowe zafunduja... to ja pytam gdzie jest taki co ma u mnie startowac??? moze by ruszyl zasiedzialy tylek i przyszedl cos konkretnego zaproponowal... na oko to ja sloneczniki wyybieram, w polityce wole konkret, po co, na co i czemu.
BZDURY...
W wyborach samorzadowych mamy ponoc wybierac tych co nam potem chodniki nowe zafunduja... to ja pytam gdzie jest taki co ma u mnie startowac??? moze by ruszyl zasiedzialy tylek i przyszedl cos konkretnego zaproponowal... na oko to ja sloneczniki wyybieram, w polityce wole konkret, po co, na co i czemu.
-
- Czasami coś napisze
- Posty: 183
- Rejestracja: 17 maja (śr) 2006, 02:00:00
-
- Loża WSR
- Posty: 9045
- Rejestracja: 02 mar (ndz) 2003, 01:00:00
Z listy przedmiotów maturalnych mają zniknąć : wiedza o społeczeństwie, filozofia, historia sztuki, historia muzyki, wiedza o tańcu i łacina.
Co jak co ale wydaje mi się iż WoS jest ważnym przedmiotem. Zresztą obecnie też nie rozumiem tego, że skoro ma dać się opcje zdawania religii - za którą to osobiście byłem, jako elementem nieobowiązkowym - ale jak czytam, że filozofie ma się skreślić to już zmienia się moje zdanie.
Przedmioty dodatkowe chyba maja służyć na plus abiturientom, którzy myślą o konkretnych studiach, ale czasem mam wrażenie ze to tylko idealistyczna teoria.
Co jak co ale wydaje mi się iż WoS jest ważnym przedmiotem. Zresztą obecnie też nie rozumiem tego, że skoro ma dać się opcje zdawania religii - za którą to osobiście byłem, jako elementem nieobowiązkowym - ale jak czytam, że filozofie ma się skreślić to już zmienia się moje zdanie.
Przedmioty dodatkowe chyba maja służyć na plus abiturientom, którzy myślą o konkretnych studiach, ale czasem mam wrażenie ze to tylko idealistyczna teoria.
-
- Loża WSR
- Posty: 7525
- Rejestracja: 14 cze (sob) 2003, 02:00:00
A ja chcialem pozytywnie. O polityce. Nawet o PiSie czy Marcinkiewiczu. Kali czy Tobie sprawia radosc jak mozesz cos zle napisac o PO albo jej ludziach bo takie odnosze wrazenie. Mowiac szczerze to ja juz mam serdecznie dosc przekomarzania sie zwolennikow PO i PiS kto zawinil. Wkurza mnie tez to ze Polakow dziela nie jakies konkrety tylko to kto na kogo glosowal rok temu. Mysle tez sobie ze trzeba sie zastanawiac jak to skleic jak zasypac ta przepasc bo na dluzsza mete taki podzial na scenie politycznej nie ma sensu
A teraz do rzeczy i do konkretow
1) Co to takiego PKB? Jedyne co mi sie kojarzy to Produkt Krajowy Brutto.
2) Byl tez kiedys taki bank PBK. Polaczyl sie BPH. Ale jakos nie przypominam sobie zeby Waltz byla jego prezesem
3) Jedyna jej "wina" to to ze byla w tym czasie prezesem NBP. Sprawowala wiec nadzor bankowy.
4) Nadzor bankowy raczej nie dotyczy on czynnosci cywilnoprawnych t.j kupno sprzedaz.
5) Nie byla tez o ile pamietam nigdy sedzia czy Prokuratorem Generalnym , Komendantem Glownym Policji ktore to instytucje i osoby odpowiadaja za sciganie ewentualnych przestepstw
6) Moglbym wspomiec o podejrzanych interesach w bankach Marcinkiewicza czy LPR albo powiazaniach pana przewodniczacego komisji ze SKOKami ale sobie daruje tym bardziej ze wierze komisja czy odpwiednie organy zajma sie tym tak jak "sprawa Waltz" nie zwazajac na opcje polityczna bedaca obecnie u steru
A teraz do rzeczy i do konkretow
Kali abstrahujac juz od roznic politycznych przeciez to jest pomieszanie z poplataniem to co tu piszesz zeby nie napisac ostrzej stek bzdur. Pomijam juz fakt czy widziales te akta notarialne ale skoro jest tam czarno na bialym to:Kali pisze:Czy zagłosujesz to się dopiero okaże. Została odnaleziona kopia akt notarialnych, gdzie czarno na białym widać iż PKB kupił 50 nieruchomości za 1zł, nie zszokuje już pewnie was teraz mówiąc, że było to za prezesury właśnie Pani Hani. Co mz tego wyniknie się okaże, bo prawdopodobnie trzeba odnaleźć oryginał tych akt.
1) Co to takiego PKB? Jedyne co mi sie kojarzy to Produkt Krajowy Brutto.
2) Byl tez kiedys taki bank PBK. Polaczyl sie BPH. Ale jakos nie przypominam sobie zeby Waltz byla jego prezesem
3) Jedyna jej "wina" to to ze byla w tym czasie prezesem NBP. Sprawowala wiec nadzor bankowy.
4) Nadzor bankowy raczej nie dotyczy on czynnosci cywilnoprawnych t.j kupno sprzedaz.
5) Nie byla tez o ile pamietam nigdy sedzia czy Prokuratorem Generalnym , Komendantem Glownym Policji ktore to instytucje i osoby odpowiadaja za sciganie ewentualnych przestepstw
6) Moglbym wspomiec o podejrzanych interesach w bankach Marcinkiewicza czy LPR albo powiazaniach pana przewodniczacego komisji ze SKOKami ale sobie daruje tym bardziej ze wierze komisja czy odpwiednie organy zajma sie tym tak jak "sprawa Waltz" nie zwazajac na opcje polityczna bedaca obecnie u steru
- s_wojtkowski
- Wyrocznia WSR
- Posty: 12652
- Rejestracja: 14 sty (śr) 2004, 01:00:00
Czy to tzw. krytyka na oślep?
Nie bardzo rozumiem co w tym złego, że operatorzy telefoniczni i internetowi mają przetrzymywać bilingi przez 5 lat. Jeśli ma się to przyczynić to złapania choć jednego groźnego mordercy, pedofila, gwałciciela - warto je trzymać nawet i 10 lat. Dlaczego nie? Przecież to właśnie dzięki bilingom udało się pomyślnie zakończyć wiele śledztw, m.in. łódzkich "łowców skór" i zabójstwa Jacka Dębskiego. W czym widzisz (widzicie) problem?Martha pisze:Minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro chce, by billingi rozmów telefonicznych były przechowywane przez operatorów przez 5 lat. Jak podkreślał, billingi są często dowodami w walce z przestępczością zorganizowaną i korupcją oraz pomocą w identyfikacji sprawców porwań.
Co jeden to lepszy ...jak słowo daję....
-
- Loża WSR
- Posty: 4838
- Rejestracja: 24 lut (czw) 2005, 01:00:00
Re: Czy to tzw. krytyka na oślep?
zgadzam się z SW, uwazam, ze przeciez zadne poczciwy obywatel nie bedzie przeswietlany gdzie dzwonił ani nikt nie bedzie tego sprawdzal bo co to kogo interesuje. dopiero gdy pojawi sie problem mozna zaczac sie bac - wiec ci co maja na sumieniu cos, drzyjcie!wojtkowski pisze:Nie bardzo rozumiem co w tym złego, że operatorzy telefoniczni i internetowi mają przetrzymywać bilingi przez 5 lat. Jeśli ma się to przyczynić to złapania choć jednego groźnego mordercy, pedofila, gwałciciela - warto je trzymać nawet i 10 lat. Dlaczego nie? Przecież to właśnie dzięki bilingom udało się pomyślnie zakończyć wiele śledztw, m.in. łódzkich "łowców skór" i zabójstwa Jacka Dębskiego. W czym widzisz (widzicie) problem?Martha pisze:Minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro chce, by billingi rozmów telefonicznych były przechowywane przez operatorów przez 5 lat. Jak podkreślał, billingi są często dowodami w walce z przestępczością zorganizowaną i korupcją oraz pomocą w identyfikacji sprawców porwań.
Co jeden to lepszy ...jak słowo daję....

-
- Loża WSR
- Posty: 9045
- Rejestracja: 02 mar (ndz) 2003, 01:00:00
Re: Czy to tzw. krytyka na oślep?
Wiele hmm.. to przyznam że jak narazie z każdej strony słyszałem na poparcie tego tylko praktycznie te dwa przypadki - zresztą może się myle ale to chyba Minister je podal właśnie jako przykłady.wojtkowski pisze:Przecież to właśnie dzięki bilingom udało się pomyślnie zakończyć wiele śledztw, m.in. łódzkich "łowców skór" i zabójstwa Jacka Dębskiego.