Jak wrażenia po imprezie???

O wszystkim co nie pasuje do pozostałych for np.: Hobby, Muzyka, Kino, Film, TV, Sport, Gry i zabawy, Internet, Książki

Moderatorzy: zielonyszerszen, s_wojtkowski, sinar

ODPOWIEDZ
Happy
Wyrocznia WSR
Wyrocznia WSR
Posty: 11594
Rejestracja: 11 mar (pt) 2005, 01:00:00

Post autor: Happy » 17 gru (sob) 2005, 10:08:43

seize pisze:... sie Babcia rozbrykala no ...
No dziadziuś też niczego sobie ostatnio bryka jeśli już o tym mowa!
I naraz, naraz, nie bój żaby! :P
To bawcie się dzisiaj dobrze, złóżcie Jubilatce życzenia od "pozostałej społeczności biesiadnej jockera", tylko wiecie wszystko z umiarem ma być! :wink: :P

sinar
Loża WSR
Loża WSR
Posty: 7525
Rejestracja: 14 cze (sob) 2003, 02:00:00

Wesołe jest życie staruszka...

Post autor: sinar » 17 gru (sob) 2005, 12:33:16

Happy pisze:No dziadziuś też niczego sobie ostatnio bryka jeśli już o tym mowa!
No bo wiesz on jest Tigrys. A co tygryski lubia najbardziej no? Brykac łoczywiscie :lol:

seize
Loża WSR
Loża WSR
Posty: 9045
Rejestracja: 02 mar (ndz) 2003, 01:00:00

A bobry tez beda ? ;)

Post autor: seize » 17 gru (sob) 2005, 19:01:29

sinar pisze:Przeciez jutro mamy replay :D
A dzis tez świstak ma odpoczywac w "wyścielanym łóżeczku" ? 8O Tego nie wiedzialem hmmm ... to moze ja niepotrzebnie siedze w domu :wink: :D

Neema
Zadomowił(a) się
Zadomowił(a) się
Posty: 523
Rejestracja: 09 wrz (czw) 2004, 02:00:00

Post autor: Neema » 18 gru (ndz) 2005, 01:07:42

No i powróciliśmy z urodzinek Mieze.
:D
Było całkiem milutko i nawet miałam w miarę dobry humorek o dziwo.
No to Seize i Sinar chyba będą lubić grać z nami w lotki, tak ich obmacałyśmy w celu przeszkadzania im w dobrym rzucaniu, że chyba z chęcią zagrają z nami jeszcze raz. :wink:

Joker to naprawdę fajne miejsce, że tez dopiero teraz je odkryliśmy, a raczej szkoda, że ci co o nim wiedzieli nic nie powiedzieli.

A no ostatnio narzekałam, że się jakoś cicho o Narcyzkach zrobiło, no ale to w końcu my (plus Wisenna) wytrwale pozostaliśmy z Anią do północy bawiąc się w maco-lotki. :P

Pozdrawiam Wszystkie Byłe przyszłe i obecne Narcyzki
Podpisano Dumna Matka

:twisted:

seize
Loża WSR
Loża WSR
Posty: 9045
Rejestracja: 02 mar (ndz) 2003, 01:00:00

Post autor: seize » 18 gru (ndz) 2005, 01:20:42

No to faktycznie trzeba przyznac 'sie dzialo' - zreszta jakze moglo by byc inaczej :D Bo przeciez to chyba na palcach jednej[?] reki mozna policzyc takie ktore byly po prostu tylko 'dobre' - bo 'zlych' to przeciez nigdy nie bylo :D A jezeli chodzi o to lubienie grania w "maco-lotki" to hmm ciesze sie ze mi nie spadly spodnie w trakcie drogi do domu - taka "stworzyly sobie" luzna atmosfere ;) :lol: Ale pare roznych trick-shot'ow jakie dzis mialy mieksce przy bilardzie to chyba nie zapomnie :D Jednym slowem mamy nowe sporty"maco-lotki" i "śmiecho-bilard" :D Jeszcze tylko musimy nowe pilkarzyki opracowac zamiast kontynuowac takie klasyczne ;)

sinar
Loża WSR
Loża WSR
Posty: 7525
Rejestracja: 14 cze (sob) 2003, 02:00:00

Post autor: sinar » 18 gru (ndz) 2005, 09:55:00

Eee no na pilkarzykach tez sie troche dzialo. Tak pieknych kolowrotkow juz dawno nie widzialem :D Tylko bramkarz sie jakos wylamywal i nie chcial byc obrotowym :lol:

W ogole wczoraj rozne cuda i dziwy sie dzialy. A w momencie gdy wybieralismy z Visenna piosenki jak uslyszelismy ze szafa grajaca sie zawiesila mialem po prostu ochote zROTFLowac :mrgree: Ciekawe co na to powiedzialy by jukeboxy sprzed np. 30 lat. Nevermind bylo to jednak doswiadczenie pouczajace bo mozna bylo upewnic sie ze szafa bynajmniej nie jest napedzana jedynie slusznym systemem :D A pozniej juz przy rzutkach odkrylismy ze w labiryncie szafy chowaja sie jednak Czarne oczy. No i temu zawdzieczalem wlasnie kolejny po mikolajkach taniec z moja MalaZonka :)

Jesli chodzi o bilard to podziwiam w pelni profesjonalne podejscie Hava. Ja zaczynalem sie juz smiac przed uderzeniem. A po uderzeniu to juz doslownie plakalem ze smiechu. Na szczescie w krytycznym momencie kiedy gralem z Seize w druzynie Havoc dal nam chyba fory bo w ogole nie moglismy trafic do luz. Zostala mu jedna bila i najpierw wbil nasza a pozniej nawet pozwolil mi wbic 2. I jestem prawie pewny ze z tego rozpedu bysmy w koncu wygrali gdyby nie nagla interwencja Mieze :D W druzynie z Zonka szlo nam jeszcze lepiej i tylko strasznemu zbiegowi okolicznosci trzeba przypisac fakt ze poleglismy.

No a co do rzutek to faktycznie nawet ta tablica po lewej z Sexy Darts nie byla potrzebna. Przy odpowiedniej dozie dopingu i hmm stymulacji zwlaszcza w regionach kolan nauczylismy sie przegrywac ;) Ale trudno powiedziec zeby to bylo nieprzyjemne :D Z drugiej strony jednak niektore bodzce mozna powiedziec sa nawet no pozadane :lol: Bo akurat przy rozpinaniu paska to osiaganalem swoj szczytowy wynik :mrgreen:

Co do drinkow polknalem juz prawie 1/3 tych z menu. I zamierzam kontynuowac swoje badania w tej dziedzinie :lol: Narazie na czele rankingu widze hawajski i amaretto :) Wczoraj niestety ominal mnie kubanski a to ze wzgledu ze zabraklo tak cennego i rzadkiego skladnika jak cytryna :mrgreen:

mieze
Bywalec
Bywalec
Posty: 449
Rejestracja: 07 wrz (wt) 2004, 02:00:00

Post autor: mieze » 18 gru (ndz) 2005, 15:36:49

Noooooooo fajnie było :mrgreen:
Trzeba by było częściej się na "wieczory hazardowe" umawiać;-)
A ty Sinar z takim wynikiem to mógłbyś jakieś miszczostwa wygrać;-)

seize
Loża WSR
Loża WSR
Posty: 9045
Rejestracja: 02 mar (ndz) 2003, 01:00:00

Czasem po 50-ce urywa sie cala gra ;)

Post autor: seize » 18 gru (ndz) 2005, 16:48:22

No faktycznie o wczorajszych pilkarzykach to ja nie wiele moge powiedziec bo w koncu 'kibic z dala sie nie.. wypowiada' ;) :D Jezeli zas chodzi o szafe to coz badz co badz 'pingwinia-grypa' tez jakos hula po swiecie od lat ;) No ale zeby tak biedne zwierzatko trzymac w szafie :lol:

Lotki to faktycznie wogole wczoraj jakos zadziwiajaco dobrze szly tylko pozniej pojwial sie maly problem - czy z uwagi na bodzce stymulowac ich negatywny wplyw zapewniajac kolejne ich wystepowanie czy ze stoickim spokojem trafiac w tarcze by wygrac ;) :lol: Acha i nastepnym razem to ja chce wygrac 'legalnie' a nie "podstepem" [w postaci 50-ki] ktory i tak przyniosl mi wygrana :lol: / no i tym samym odcial mnie od kolejnych doznan ;) :D /

mieze
Bywalec
Bywalec
Posty: 449
Rejestracja: 07 wrz (wt) 2004, 02:00:00

Post autor: mieze » 18 gru (ndz) 2005, 16:50:49

A skąd miałam iedzieć, że jeśli zostaną ci 3pkt, to i tak 50 wygrywa?? :mrgreen:

seize
Loża WSR
Loża WSR
Posty: 9045
Rejestracja: 02 mar (ndz) 2003, 01:00:00

Post autor: seize » 18 gru (ndz) 2005, 16:56:49

Hyhy no i caly moj misterny plan przedluzenia gry legl przez to w gruzach :D
No ale tak czy siak od dzis lotki bede zaliczal do tak zwanych 'sportow kontaktowych' podczas ktorego ludzie zblizaja sie nie tylko do wyniku pozostalych zawodnikow ;) :D

sinar
Loża WSR
Loża WSR
Posty: 7525
Rejestracja: 14 cze (sob) 2003, 02:00:00

Post autor: sinar » 18 gru (ndz) 2005, 17:00:44

To ze 50 wygrywa to nawet ja wiedzialem :lol:
mieze pisze:A ty Sinar z takim wynikiem to mógłbyś jakieś miszczostwa wygrać;-)
No wiesz jak bym w kazdej kolejce mial 116 to pewnie kazde miszczostwa bym wygrywal :mrgreen: Tylko ktos by mi musial ten pasek rozpinac a nie wiem czy przepisy na to pozwalaja ;) :lol:

mieze
Bywalec
Bywalec
Posty: 449
Rejestracja: 07 wrz (wt) 2004, 02:00:00

Post autor: mieze » 18 gru (ndz) 2005, 17:05:17

116?? myślałam, że to koło 130 było;-)

seize
Loża WSR
Loża WSR
Posty: 9045
Rejestracja: 02 mar (ndz) 2003, 01:00:00

Post autor: seize » 18 gru (ndz) 2005, 17:26:48

sinar pisze:To ze 50 wygrywa to nawet ja wiedzialem :lol:
A ja stalem tylko z boku z "cichym okrzykiem" : 'Nieee' :lol:

sinar
Loża WSR
Loża WSR
Posty: 7525
Rejestracja: 14 cze (sob) 2003, 02:00:00

Post autor: sinar » 18 gru (ndz) 2005, 17:29:19

mieze pisze:116?? myślałam, że to koło 130 było;-)
Widocznie jestem jeszcze w szoku po wczorajszych rzutach :mrgreen:

mieze
Bywalec
Bywalec
Posty: 449
Rejestracja: 07 wrz (wt) 2004, 02:00:00

Post autor: mieze » 18 gru (ndz) 2005, 17:29:28

To za cichy coś ten okrzyk był...;-)

ODPOWIEDZ