Wpadka.pl

O wszystkim co nie pasuje do pozostałych for np.: Hobby, Muzyka, Kino, Film, TV, Sport, Gry i zabawy, Internet, Książki

Moderatorzy: zielonyszerszen, s_wojtkowski, sinar

zyrafa
Ekspert
Ekspert
Posty: 1207
Rejestracja: 30 wrz (wt) 2003, 02:00:00

Post autor: zyrafa » 13 sie (sob) 2005, 21:13:35

Odświeżę temat, a co :D.

Antykoncepcja... osobiście cieszę się, że ten „środek po” istnieje. Nigdy nie musiałam go stosować i mam nadzieję, że tak zostanie. Cieszy mnie jednak fakt, że gdybym nie z własnej woli zaszła w ciąże, to zdecydowanie wolę ten sposób niż skrobankę :/. Sory, ale taka jest prawda. Dobrze, że Ci co mają wiedzieć, to o tym wiedzą.

Ja najchętniej to bym wyedukowała młodych ludzi. Czy wiecie, że już 13 latki (albo i mniej) przeżywają swój pierwszy raz? Na pewnym forum spotkałam się z takimi pytaniami : „czy jeżeli nie miałam jeszcze miesiączki, to czy mogę zajść w ciąże?”, albo : „czy może dojść do zapłodnienia bez użycia plemników?”. Przecież to paranoja- dzieci nawet nie wiedza jak ich organizm działa, zero wiedzy o budowie ciała, o antykoncepcji... to dla mnie szok. Niby zajęcia w szkole, „planowanie rodziny” czy coś takiego :/, a czy chociaż ktoś uświadomi nastolatki, że powinny od 16roku życia, albo wcześniej (jeżeli zaczęły współżycie lub ze względów zdrowotnych) pójść do ginekologa? Oczywiście, ze nikt nie powie, a jak powie to tylko pobieżnie już nie wspominając o metodach zabezpieczenia przed ciążą. W szkole przecież nie wypada o antykoncepcji mówić, chyba, że o prezerwatywach . Najchętniej to by się młodym naturalne planowanie rodziny, kalendarzyk, mierzenie temperatury itd. poleciło, eh. Ale spoko- idzie nastolatka do ginekologa, bo cos zasłyszała np. o tabletkach anty, a lekarz co? Bez wstępnych badań, tylko za pomocą wywiadu przepisuje tabletki (oczywiście te, których przedstawiciel dał najwięcej kasy w łapę). Laska bierze tabletki, ma krwawienia, mdłości, bóle i w końcu trafia do szpitala i musi się leczyć przez następne lata. Poziom wiedzy w Polsce na temat antykoncepcji jest tak mały, ze szok. Skoro na rynek weszło coś takiego jak Postinor, to właśnie się o tym powinno mówić. Wiem też, że dziewczyny, które po stosunku podejrzewają ciązę, faszerują się jakimiś lekami, prochami w ogóle nie do tego celu... to straszne co się dzieje. Jeżeli człowiek poczyta, poszuka, dowie się, to potrafi skutecznie tak zabezpieczyć się przed ciążą, że żadna antykoncepcja po nie jest potrzebna. Tylko co tu zrobić, by świadomość ludzi na ten temat się poprawiła :/

burak
Nowy(a)
Posty: 43
Rejestracja: 08 sty (czw) 2004, 01:00:00

Post autor: burak » 14 sie (ndz) 2005, 15:08:28

Zgadzam się z moją przedmówczynią, żyrafą. Ja też bym zaczął edukować 13-latków (ki), pochłaniających bezkrytycznie to, co jest napisanie w "Bravo" i innych tego typu gazetkach. Przeglądałem kiedyś tą gazetę. Niezłe tam listy piszą czytelnicy (lub sami redaktorzy) typu: "cześć, mam na imię Kasia i mam 15 lat. Nie wiem czy powinnam współżyć ze swoim chłopakiem", a odpowiedzi są typu "ależ Kasiu! Powinnaś już zacząć 2 lata temu uprawiać seks. Najlepiej kupcie duży zapas prezerwatyw". Dlatego też uważam, że edukacja powinna polegać na mówieniu o tym, że warto jeszcze poczekać kilka lat. Ten przemysł to jest ogromny biznes i zależy im mocno, aby docierać do coraz to młodszych konsumentów.

A tak zinnej paki. Dziwi mnie nazwa tej strony - "Wpadka". Nie wiem, ale dla mnie dziecko nie jest wpadką...

pozdrawiam :D

zyrafa
Ekspert
Ekspert
Posty: 1207
Rejestracja: 30 wrz (wt) 2003, 02:00:00

Post autor: zyrafa » 14 sie (ndz) 2005, 22:03:49

hym... chodzi tam pewnie o to, że potocznie sie mówi o zajściu w niechcianą ciążę : wpadka.
Np. sąsiadki obgadują inną babkę : " a ta Zdzisia to podobno wpadła n Mietkiem, wiecie?... "
Tak się juz przyjęło, więc aby internauci już na wejściu kojarzyli stronę z niechciana ciążą, tak ją właśnie nazwali, bo jak inaczej.

Dla mnie dziecko jest czymś pięknym, ale dobrze, gdy zostaje spłodzone w odpowiednim momencie... takie życie :)

swoją drogą. Znalazłąm świetną stronę na temat antykoncepcji:

www.lekka.pl

jak ktoś jeszcze nie zorientowany w tej dziedzinie to polecam zajrzeć :)

burak
Nowy(a)
Posty: 43
Rejestracja: 08 sty (czw) 2004, 01:00:00

Post autor: burak » 14 sie (ndz) 2005, 23:58:51

mnie sie to bardziej kojarzy z wpadkami w telewizji i "Łapu Capu" :D

Slyszalem, ze badania wykazują, że bardzo wiele, w przyszłym zyciu człowieka, zależy od okresu prenatalnego. Jednym z ważnych czynników jest to czy dziecko czuje się chciane czy nie. I podobno jest coś takiego, że w dorosłym zyciu człowiek ma w podświadomości zakodowane, że jest np. z pękniętej prezerwatywy, albo jego matka zapomniała wziąć tabletki...

zyrafa
Ekspert
Ekspert
Posty: 1207
Rejestracja: 30 wrz (wt) 2003, 02:00:00

Post autor: zyrafa » 15 sie (pn) 2005, 12:09:30

a tego to ja nie wiem. Jestem natomiast pierwszym dzieckiem rodziców (jedynym planowanym-tak powiedzieli). Mam dwie młodsze siostry (wspaniałe córki po udanych wakacjach ;) ). Nie wiem jak to jest z tymi odczuciami, bo ja mimo, że byłam zaplanowana to czuję się czasami nie chciana- paranoja, co? Ale chyba każdy tak ma :). A jak jest z ludźmi poczętymi w wyniku zapomnienia tabletki itd.: tego nawet nie mogę się domyślać-bo jak.

Co do słowa wpadka- może w różnych środowiskach, różnie się na to mówi. Jeżeli chodzi o mnie, to "wpadka" kojarzy mi się właśnie z tematem tamtej strony, chociaż z programem np. "łapu capu" też, ale mniej.

wogóle powiem Wam szczerze, że temat antykoncepcji jest bardzo ciekawy i rozległy. Szkoda tylko, że naprawdę mały jest odsetek osób, które mogą coś więcej powiedzieć na ten temat. Sama do niedawan "ciemna" byłam ;). Warto poznać swoje ciało, anatomie, reakcje na różne bodźce, możliwości zajścia w ciąże, jak sie chronić i rozpoznawać choroby (często nie z winy kobiety), jak bezpiecznie uprawiac seks czy skutecznie się zabezpieczać. Uważam, że to powinna znać każda kkobieta, przez rozpoczęciem współżycia, a jak wiadomo-prawda wygląda inaczej.

seize
Loża WSR
Loża WSR
Posty: 9045
Rejestracja: 02 mar (ndz) 2003, 01:00:00

Post autor: seize » 15 sie (pn) 2005, 13:25:38

zyrafa pisze:Uważam, że to powinna znać każda kkobieta, przez rozpoczęciem współżycia, a jak wiadomo-prawda wygląda inaczej.
Oczywiscie ze powinna - tak samo jak cala rezte rzeczy z tym zwiazanych z samym wspolzyciem. Jak reszta widac na jakiekolwiek poszerzanie wiedzy nie ma czasu bo zazwyczaj obecnie nim sie temat zacznie to juz jest 'po ptakach'.
Wczesniej wspomnialas o 'faszerowaniu sie tabletkami nie do tego celu' - coz to zawsze nazywalo sie 'nie do celu takiego ale z takim srodkiem ubocznym' 8)
zyrafa pisze:Jeżeli człowiek poczyta, poszuka, dowie się, to potrafi skutecznie tak zabezpieczyć się przed ciążą, że żadna antykoncepcja po nie jest potrzebna.
Hmm czepiajac sie to mozna bylo by powiedziec ze kazde zabezpieczanie sie przed ciaza jest swoista antykoncepcja ;) Ale tak na dobra sprawe to jakos w 100% skutecznosc czegokolwiek uwierzyc sie nie da - bo mnostwo czynnikow bierze w tym udzial.

zyrafa
Ekspert
Ekspert
Posty: 1207
Rejestracja: 30 wrz (wt) 2003, 02:00:00

Post autor: zyrafa » 15 sie (pn) 2005, 16:15:33

seize pisze: Hmm czepiajac sie to mozna bylo by powiedziec ze kazde zabezpieczanie sie przed ciaza jest swoista antykoncepcja ;)

hym... metoda zwana : naturalne planowanie rodziny NPR nie jest zaliczane do antykoncepcji (moim zdaniem), bo to zapobieganie ciąży, bez używania specjalnych urządzeń, tabletek, plastrów itd.
Te mechaniczne metody czy hormonalne to właśnie dla mnie antykoncepcja.
Wychodzi na to, że cyat jest jak najbardziej zgodny z prawdą
Ale tak na dobra sprawe to jakos w 100% skutecznosc czegokolwiek uwierzyc sie nie da - bo mnostwo czynnikow bierze w tym udzial.
nawet tabletki antykoncepcyjne nie są 100% pewne. Prezerwatywy jeszcze mniej. Co do tabletek: jeżeli nie stosuje się kobieta do zaleceń, zapomina wziąść którąś z kolei, nie bierze ich o tej samej porze, czy pije alkohol, po ktoórym wymiotuje ... to wszystko wpływa na obniżoną skutecznośc antykoncepcji. Wtedy najlepiej dodatkowo się zabezpieczyć.
CZynników jest tak dużo, że to szok.

Ciekawe czy za kilkadziesiąt lat, nie okaże się, że te wszystkie metody antykoncepcji hormonalnej, są szkodliwe. Tka zabawa z hormonami to naprawde poważna sprawa, a jak nie tabletki/plastry/zastrzyk (który powinno sie wykonywac dopiero po urodzeniu dziecka), to co? Prezerwatywa?

Ato
Zawsze coś napisze
Zawsze coś napisze
Posty: 868
Rejestracja: 29 wrz (pn) 2003, 02:00:00

Post autor: Ato » 15 sie (pn) 2005, 16:38:56

obecnie chyba najskuteczniejsza jest laczona metoda - tabletka(ew. plaster itd.)+prezerwatywa.

juz pomijajac ze np. na wsiach (mowie na podstawie obserwacji jednej ze znanych mi wsi) wiekszosc malzenstw jest z wpadek bez zabezpieczen lub prymitywnymi metodami. oczywiscie tutaj jakakolwiek forma uswiadomienia bylaby dobra.

Ciekawe czy za kilkadziesiąt lat, nie o ... szkodliwe

co lepsze juz wiadomo ze sa szkodliwe. po dluzszym zazywaniu czesto sa problemy z poczeciem dziecka i (tego nie jestem pewien) ze stabilnoscia miesiaczki

seize
Loża WSR
Loża WSR
Posty: 9045
Rejestracja: 02 mar (ndz) 2003, 01:00:00

Post autor: seize » 15 sie (pn) 2005, 16:58:53

Co do NPR i antykoncepcji to tak jak mowilem jest kwestia tego ze mozna sie czepiac i doszukiwac ze jednak jest to jakas metoda antykoncepcji jednak ciezko to nazwac zabezpieczeniem predzej za przeproszeniem gra w rosyjska ruletke - zwlaszcza gdy mowimy o ludziach mlodych gdzie mam wrazenie takie metody wymagajace jakiejs znajomosci wlasnego ciala i orientacji co do procesow [ktore niejednokrotnie wciaz sie normuja i ksztaltuja] nie maja wrecz szans na skutecznosc.
zyrafa pisze:nawet tabletki antykoncepcyjne nie są 100% pewne. Prezerwatywy jeszcze mniej.

Prezerwatywy ocenia sie srednio w okolicach : 80-90% skutecznosci
/przy zalozeniu ze nie kupuje sie tego na zasadzie jak to bywalo drzewiej w kiosku gdzie panie sprzedajace owczesnie 'Erosy' za sport wewnetrzny obraly sobie testowanie opaowania przy uzyciu szpilki :evil: /

Ale tez badzmy szczerzy takie badania skutecznosci pojawiajace sie w roznych miejscach roznia sie od siebie czesto z uwagi na zrodlo swego pochodzenia oraz zlecajaca je firme.
Sam Postinor-Duo w podawanym przez Ciebie serwisie 'zapewnia' 99% skutecznosci a juz np. na wortalu 'Samo zdrowie' na Interii przypisuje mu sie tylko (lub az) 80% gdzie juz tam nawet prezerwatywa ma wieksza skutecznosc.
zyrafa pisze:Tka zabawa z hormonami to naprawde poważna sprawa, a jak nie tabletki/plastry/zastrzyk[...], to co? Prezerwatywa?

Nie jestem lekarzem ani ie mam wyksztalcenia farmakologicznego wiec nie osmiele sie wyrokowac - warto pamietac by wybor antykoncepcji tez brac pod uwage majac na wzgledzie czestotliwosc stosunkow- jezeli maja one byc bardzo sporadyczne to raczej nie warto truc sie hormonami a korzystac z metod alternatywnych czyli chociazby takie polaczenie jak prezerwatywa i jakis srodek chemiczny czyli np. globulka. Pozniej mozna pomyslec o zastapieniu tego srodka chemicznego tabletkami hormonalnymi - ale to moje zdanie.

Jedyna skuteczna metoda jest to co mi zawsze powtarzano : szklanka wody - najlepiej zimnej! Stosowac: ani przed ani po tylko zamiast :D

zyrafa
Ekspert
Ekspert
Posty: 1207
Rejestracja: 30 wrz (wt) 2003, 02:00:00

Post autor: zyrafa » 15 sie (pn) 2005, 17:29:09

kurcze: czy istnieje możliwość, aby temu topickowi zmienić nazwę na np. "antykoncepcja"? wpadka.pl jednak nie jest zbyt zachęcającą nazwą, bo jak widze mało osób się tym tematem interesuje. Bardzo chętnie zobaczyłabym w tym topicku również dziewczyny.
Drodzy moderatorzy, drogi Seize (autorze tematu) - czy tytuł ""antykoncepcja" można by zastosować?

aha- teraz nie mogę zabardzo wypowiedzieć w tym tmacie i skomentować wypowiedzi moich dwóch kolegów, ale zrtobię to później-musze teraz wyjść

seize
Loża WSR
Loża WSR
Posty: 9045
Rejestracja: 02 mar (ndz) 2003, 01:00:00

Post autor: seize » 15 sie (pn) 2005, 17:41:26

Osobiscie sadze ze mozna bylo by stworzyc nowy temat i te ostatnie posty tam przeniesc.
Zmiana nazwy mam wrazenie nie jest najleoszym wyjsciem zwlaszcza iz cala pierwsza strona dot. samej kwesti nieco kontrowersyjnej dla mnie reklamy i jej tresci - czyli mowiac wprost kwestii nieco etycznych i temu podobnych.

zyrafa
Ekspert
Ekspert
Posty: 1207
Rejestracja: 30 wrz (wt) 2003, 02:00:00

Post autor: zyrafa » 15 sie (pn) 2005, 17:52:26

jeszcze chwile jestem. Zatem proszę moderatora, aby ostatnie posty odnośnie antykoncpecji, zabezpieczania się przenieść i zarazem utworzyć nowy temat o takiej nazwie : ANTYKONCEPCJA, chyba, ze ktos wymysli cos ambitniejszego :). OK- lece, bo sie znowu spoznie. Buziaki moje dzieciaki ;)

ODPOWIEDZ