Lepiej umrzeć na stojąco, niż żyć na kolanach.
Moderatorzy: zielonyszerszen, s_wojtkowski, sinar
-
- Początkujący(a)
- Posty: 56
- Rejestracja: 31 paź (ndz) 2004, 02:00:00
-
- Ekspert
- Posty: 1500
- Rejestracja: 07 wrz (wt) 2004, 02:00:00
Ja wiem czy mogłabym się z tym zgodzić? Czasami życie na kolanach jest o wiele ciekawsze od tego "na stojąco". Jeżeli uznamy, ze życie na kolanach to życie w poniżeniu w codziennej udręce i cierpieniach ciągle przysparzanych nam poprzez innych, to rzeczywiście wolałabym umrzeć "na stojąco" - zadufana w sobie, nie patrząca na to co dzieje się dookoła mnie. Mieć dużo kasy i nie myśleć o tym, że na świecie są ludzie potrzebujący. Jednak z drugiej strony całe swoje życie (jak dotąd) przeżyłam "na kolanach"- zawsze jest ktoś nademną, zawsze jest ktoś ważniejszy, ktoś kto wie lepiej.
Mimo to życie jest piękne dziwnym trafem znajduje się jakaś bratnia dusza, która pomaga przejść przez to życie (na kolanach) i sprawia, że nie staje sie ono takie banalne i monotonne, a przez to nie jest nudne. Dziękuje wam - moje bratnie dusze
Mimo to życie jest piękne dziwnym trafem znajduje się jakaś bratnia dusza, która pomaga przejść przez to życie (na kolanach) i sprawia, że nie staje sie ono takie banalne i monotonne, a przez to nie jest nudne. Dziękuje wam - moje bratnie dusze

-
- Nowy(a)
- Posty: 7
- Rejestracja: 26 lip (wt) 2005, 02:00:00
Wy tu o umieraniu cały czas gadacie a to o zupełnie co innego chodzi w tym wszystkim...
W życiu musisz cały czas walczyć o przetrwanie, o możliwość bycia sobą i o swoją wolność, jeżeli ci się to udaje-wtedy stoisz, gorzej, jeżeli ktoś cię zmusza do robienia rzeczy których nie chcesz robić i próbuje zrobić z Ciebie niewolnika ( czyli zmusza cię żebyś ukląkł)
I teraz: możesz dać się złamać i nigdy sobie tego nie darować, albo zachować wolność w ostateczności odbierając sobie życie, ale kończąc jako wolny człowiek ( nie mówię przy tym wcale , że to najlepsze rozwiązanie)
Możnaby sparafrazować to w ten sposób: MIEĆ albo BYĆ wybór należy do ciebie...
To jest moje subiektywne zdanie na ten temat, dodam jeszcze że jestem z tych co wolą umierać na stojąco
::STAY REBEL::
W życiu musisz cały czas walczyć o przetrwanie, o możliwość bycia sobą i o swoją wolność, jeżeli ci się to udaje-wtedy stoisz, gorzej, jeżeli ktoś cię zmusza do robienia rzeczy których nie chcesz robić i próbuje zrobić z Ciebie niewolnika ( czyli zmusza cię żebyś ukląkł)
I teraz: możesz dać się złamać i nigdy sobie tego nie darować, albo zachować wolność w ostateczności odbierając sobie życie, ale kończąc jako wolny człowiek ( nie mówię przy tym wcale , że to najlepsze rozwiązanie)
Możnaby sparafrazować to w ten sposób: MIEĆ albo BYĆ wybór należy do ciebie...
To jest moje subiektywne zdanie na ten temat, dodam jeszcze że jestem z tych co wolą umierać na stojąco

::STAY REBEL::
-
- Loża WSR
- Posty: 3908
- Rejestracja: 03 paź (ndz) 2004, 02:00:00
-
- Loża WSR
- Posty: 3908
- Rejestracja: 03 paź (ndz) 2004, 02:00:00
wiesz nei lubie jak ktos mi daje poczucie iluzyjnego wyboru
Wtedy zawsze wybieram alternastywe 3 wychodzaca doe mnie. Cenie klimat bo bez neigo i zycie i wolnosc sa neiatrakcyjne. A tak nawet na kolanach spetany i ponizany chcialbym zyc byleby byl klimat
Bo wiesz co w przeciwienstwie do innych mam gdzies zycie takim jakie ono jest, zadnych zasad, zadnych ograniczen. Ludzie to tylko dodatek do zycia jak bombka do choinki. Bez nich tez ladnei pachnie 




