Latajaca Agencja Reklamowa Czarnego Humoru

O wszystkim co nie pasuje do pozostałych for np.: Hobby, Muzyka, Kino, Film, TV, Sport, Gry i zabawy, Internet, Książki

Moderatorzy: zielonyszerszen, s_wojtkowski, sinar

sinar
Loża WSR
Loża WSR
Posty: 7525
Rejestracja: 14 cze (sob) 2003, 02:00:00

To tylko zart, nawet malo profesjonalny :)

Post autor: sinar » 05 gru (pt) 2003, 16:25:44

cel kampanii
- handlowy
podniesc sprzedaz smierci o -1,53% na przestrzeni nastepnych 99 lat
- promocyjny
oswojenie ludzi z marka. Przekonanie ze smierc nie jest zla( Smierc to Twoj kumpel) oraz ze jest to nowy poczatek

produkt
-istota
przejscie z materii w energie
- użytecznosc
swiety spokoj

konkurencja / substyty
Substytutow jest wiele smierc tylko jedna. Wsrod substytutow mozemy wyroznic: Zycie, dziewczyna, milosc, seks, cud narodzin, dziecko, maszyna, ktora robi piii, piwo, wygrana w totka, stado koszykarek, krajobrazy takie ze sie nikomu nie snilo, orgazm, choroba, trwale inwalidztwo
- marka
lub swietego Piotra
- cecha wyróżniająca
zapiera dech w piersiach
- stosowana strategia promocyjna
sprobuj co ci szkodzi

seize
Loża WSR
Loża WSR
Posty: 9045
Rejestracja: 02 mar (ndz) 2003, 01:00:00

Post autor: seize » 06 sty (wt) 2004, 13:06:18

Hmm jak tak sie zastanawiam to nie wiem czy Smierc ma substytuty... poprostu inne produkty staly sie w oczach TG bardziej trendy... To wszystko to raczej nie ubtytuty; konkurencja to natomiast faktycznie jest duza - coz dobra reklama robi wiele i potem tak to juz jest ze choc dysonans pozakupowy przy innych jest czesty: dzieweczyna, odchodzi, wygrana z Totka najpierw opodatkuja a pozniej ukradna itd. Dodatkowy wplyw negatywny na konsumpcje Smierci ma fakt iz ma dosc monolpolistyczna pozycje. A z plusow - duza liczba dealerow i przedstawicieli, siec globalna i szeroka gama stylistycznych elementow tego samego produktu dzieki czemu kazdy znajdzie cos dla siebie.

sinar
Loża WSR
Loża WSR
Posty: 7525
Rejestracja: 14 cze (sob) 2003, 02:00:00

Post autor: sinar » 06 sty (wt) 2004, 16:01:18

Sie wie fachurra :)

Pod wrazeniem jestem. To ja slecze 3 wieczory zeby cus napisac a seize ot tak sobie skrobnal opracowanie. Od razu widac ze abstynent znaczy sie absolwent :D

Widze ze z taka ekipa jaka tu juz w LARCHu mamy mozna wiele zdzialac. Co zrobimy nastepna raza :lol:

seize
Loża WSR
Loża WSR
Posty: 9045
Rejestracja: 02 mar (ndz) 2003, 01:00:00

Post autor: seize » 06 sty (wt) 2004, 17:03:51

To ze czlowiek juz ...skonczyl - bo pol litra jest dobre na dwoch jezeli jeden nie pije - to swoja droga :) A to ze, przedmiot reklamowany cieszy sie moim 'zainteresowaniem' to drugie :) hehe
Kilka dodatkow:
Grupa docelowa: 17-35 lat
Dzialania wspierajace swiadomosc marki: poprzez uczestnictwo w impreach typu Castle Party itp. promowanie stylu zycia w ktorym Smierc nie jest straszna (oswajanie z nia), kreowanie mody na Smierc przez min. artykuly w prasie [... lub czasopismach;)],
Dzialania bezposrednio wplywajace na popyt: dotarcie do srodowisk opiniotworczych TG, wysylka katalogow promocyjno-informujacych; aktywne wspieranie produkcji reklam tunczyka w puszcze
itd. itp.

PS: jak ja bym chcial dorwac kopie swojej pracy zaliczeniowej z Filozofii o Fin de siecle i postawach dekadenckich :))

Pozdrawiam

reyestr
Bywalec
Bywalec
Posty: 386
Rejestracja: 14 paź (wt) 2003, 02:00:00

Post autor: reyestr » 06 sty (wt) 2004, 22:49:17

"Jedynie mysl o smierci utrzymuje mnie przy zyciu"

reyestr :twisted:

seize
Loża WSR
Loża WSR
Posty: 9045
Rejestracja: 02 mar (ndz) 2003, 01:00:00

Post autor: seize » 06 sty (wt) 2004, 22:54:07

A ja : 'Kocham Smierc bo tylko Jej tak naprawde na mnie zalezy, mysli o mnie i czeka na mnie' :?

Ato
Zawsze coś napisze
Zawsze coś napisze
Posty: 868
Rejestracja: 29 wrz (pn) 2003, 02:00:00

Post autor: Ato » 08 sty (czw) 2004, 19:28:05

a ja mam cos do briefu strategicznego. Konkurencja ma wysmienite hasla reklamowe:

Obrazek

mi
Czasami coś napisze
Czasami coś napisze
Posty: 153
Rejestracja: 07 gru (ndz) 2003, 01:00:00

Post autor: mi » 10 sty (sob) 2004, 00:43:08

mi sie nasuwa tylko jedno

"spokoj za zycie"

Ato
Zawsze coś napisze
Zawsze coś napisze
Posty: 868
Rejestracja: 29 wrz (pn) 2003, 02:00:00

Post autor: Ato » 21 sty (śr) 2004, 00:56:34

nastepne reklamy konkurencji:
Obrazek

jak widzimy zastosowali typowe argumenty normatywne

crypter
Zadomowił(a) się
Zadomowił(a) się
Posty: 548
Rejestracja: 02 mar (ndz) 2003, 01:00:00

Post autor: crypter » 21 sty (śr) 2004, 12:48:48

hihihihi ja ciekuje za taki argument :wink:

sinar
Loża WSR
Loża WSR
Posty: 7525
Rejestracja: 14 cze (sob) 2003, 02:00:00

Post autor: sinar » 22 sty (czw) 2004, 13:45:44

Jak widac konkurencja nie spi. Inne agencje tez pracuja. Trzeba sie wziac do roboty nie mozemy stracic takiego klienta jak Smierc SA. Poza tym niedlugo nastepne zlecenie, nastepny przetarg...

sinar
Loża WSR
Loża WSR
Posty: 7525
Rejestracja: 14 cze (sob) 2003, 02:00:00

Post autor: sinar » 14 lip (śr) 2004, 10:01:32

Jak nieoficjalnie dowiadujemy w szkole maja rozpoczac nauke gwiazdy pierwszej jasnosci (m.in. Andrzej L, Renata B.) W ramach rewanzu szkola ma wymyslic slogan dla Samoobrony.

Mnie zainspirowalo piekne haslo naszego taboru miejskiego. Miejskie Zaklady Autobusowe rekrutuja pod haslem Mlodzi Zdolni Atrakcyjni. I faktycznie juz zauwazylem zmiany. Na linii 179 prowadza juz 2 panie.

Moze np. Starsi Pracowici Opaleni albo Doswiadczeni Uczciwi Wyczesani. Coz ciagle to nie To. Moze macie jakies propozycje?

Kesonex
WSR Guru
WSR Guru
Posty: 2366
Rejestracja: 06 paź (pn) 2003, 02:00:00

Post autor: Kesonex » 14 lip (śr) 2004, 10:43:38

DO piaseczna widzialem wiecej niz tylko 2 panie poza tym bardzo to popularne takze na stacjach Orlenu, ktory kiedys byl tylko CPN'em ktory tetnil zyciem nocnym :twisted:

Haslo: Mlodociani zagniewani lub Zwarci Mlodzi Wilcy jak kto woli

szybka jazda ciagnikiem lub wywozy na zlecenia, stawianie brony na sztorc lub jeszcze orka szybka z rana jak bita smietana :twisted:

sinar
Loża WSR
Loża WSR
Posty: 7525
Rejestracja: 14 cze (sob) 2003, 02:00:00

Post autor: sinar » 14 lip (śr) 2004, 20:44:19

Mlodzi Wilcy znaczy sie fullservice. No wlasnie bo Lepper poczebuje jeszcze jakies piosenki reklamowej. Poprzednia - Ten kraj jest nasz i wasz....okazala sie plagiatem jakiegos Czecha (Zdenek Smetana czy cus tak). Spiewal w Sopocie w 78 piosenke Ten chleb jest moj i twoj. Andrzej juz zapowiedzial ze piosenki uzywac nie bedzie. No a wiadomo ze obok krawata piesn/dzyngiel byl waznym skladnikiem korporate ajdentate SO.

aw
akademiareklamy.edu.pl
akademiareklamy.edu.pl
Posty: 1397
Rejestracja: 27 lut (czw) 2003, 01:00:00

Post autor: aw » 15 lip (czw) 2004, 00:02:12

Cóż, przypomniała mi sie pewna kampania reklamowa, którą prowadziłem dla LOT-u w mieście Białystok przed 11-u laty. Okazja była nie lada, LOT wytropił, że najwięcej emigrantów z Polski zmierzających do rajskiego świata za oceanem wywodzi się właśnie z tamtego okręgu. W zasadzie po mieście nie można było się ruszyc żeby nie zasłyszeć charakterystycznego szelestu pospiesznie liczonej sałaty nadesłanej przez czujki wysłane za chlebem, ukrytej w proszku do prania. Postanowiono, nie tyle otworzyć tam lotnisko - o tym nie było mowy, istniało uzasadnione ryzyko, że wówczas nawet ci najbardziej zatwardziali by wyjechali - co biuro obsługi LOT, gdzie można było nabyć bilety i pomarzyć o lepszym świecie. Wyruszyłem busikiem wraz z grupą pięknych modelek - Boże, co to były za czasy - by nadzorować całą historię. Znałem już miasto całkiem nieźle, byłem tam wcześniej na negocjacjach z lokalnym Radiem Acadera i Radiem Białystok - siedzibę pierwszego tropiłem kilka godzin, stąd taka biegłość w topografii miasta. JUż w trakcie kampanii, na miejscu, w jakimś przygodnym sklepie, całkiem przypadkiem usłyszałem jak z miniaturowego głośniczka pod sufitem sączą się do mojego ucha słodkie dźwięki bloków reklamowych a wśró nich - reklama mojego klienta.
Oto co usłyszałem:
"... Polskie Linie Lotnicze serdecznie zapraszaja. BAM!, BAM!, BAM!, BUCH!, BUCH!, BUCH!, jeden trup, drugi trup, trzeci trup..."
Zdębiałem (pewnie to od piwa). Otóz rozgłośnia wyemitowała bezpośrednio po sobie, araczej skleiła ze sobą reklamę mojego klienta i reklamę jakiegoś spektaklu teatralnego. Mój telefon się rozdzwonił...
PS
Dziś jak obserwuję reklamę LOT-u - tą z kołyszącą się panią w chmurach, myslę, że wbrew krzykom sprzed 11 lat koncepcja wysadzania ludzi w powietrze jednak się chyba przyjęłą. Czuję się wyróżniony :).

ODPOWIEDZ