Plener ZAKOPANE 2010
Moderatorzy: zielonyszerszen, s_wojtkowski, sinar
- s_wojtkowski
- Wyrocznia WSR
- Posty: 12653
- Rejestracja: 14 sty (śr) 2004, 01:00:00
Co zabrać na plener?
Co zabrać na plener?
Stratedzy:
• zeszyt, coś do pisania
• fotograficzny aparat cyfrowy (jeśli ktoś ma, może być prosty)
Graficy:
• szkicownik- papiery A6, A5
• papiery A3, A2/ brystol gramatura min. 150
• ołówki B
• pastel tłusta czarna
• węgiel, tusz
• pędzel okrągły, średniej grubości, szczeciniak
• podkładka tekturowa, taśma papierowa
Filmowcy:
• zeszyt, coś do pisania
• kamerę i inny sprzęt filmowy (jeśli ktoś ma, oczywiście nie jest to konieczne)
Fotograficy:
• aparat fotograficzny (jaki kto ma)
• obiektyw szeroki i standard (jeśli ktoś ma)
• teleobiektywy (jeśli ktoś ma)
• laptop (jeśli ktoś ma - bardzo się przyda)
Stratedzy:
• zeszyt, coś do pisania
• fotograficzny aparat cyfrowy (jeśli ktoś ma, może być prosty)
Graficy:
• szkicownik- papiery A6, A5
• papiery A3, A2/ brystol gramatura min. 150
• ołówki B
• pastel tłusta czarna
• węgiel, tusz
• pędzel okrągły, średniej grubości, szczeciniak
• podkładka tekturowa, taśma papierowa
Filmowcy:
• zeszyt, coś do pisania
• kamerę i inny sprzęt filmowy (jeśli ktoś ma, oczywiście nie jest to konieczne)
Fotograficy:
• aparat fotograficzny (jaki kto ma)
• obiektyw szeroki i standard (jeśli ktoś ma)
• teleobiektywy (jeśli ktoś ma)
• laptop (jeśli ktoś ma - bardzo się przyda)
- s_wojtkowski
- Wyrocznia WSR
- Posty: 12653
- Rejestracja: 14 sty (śr) 2004, 01:00:00
To co? Ruszamy?
To co? Ruszamy?
- s_wojtkowski
- Wyrocznia WSR
- Posty: 12653
- Rejestracja: 14 sty (śr) 2004, 01:00:00
Domniemanie
Chyba jeszcze wszyscy plenerowicze odsypiają, bo nie mogę znaleźć żadnych komentarzy czy wspomnień...
- s_wojtkowski
- Wyrocznia WSR
- Posty: 12653
- Rejestracja: 14 sty (śr) 2004, 01:00:00
Brzmi jak groźba
Brzmi jak groźba.czapi pisze:nawet poniektórzy... już szykują fotorAportaż


-
- Nowy(a)
- Posty: 43
- Rejestracja: 24 sty (ndz) 2010, 01:00:00
Re: Brzmi jak groźba
hahahas_wojtkowski pisze:Brzmi jak groźba.czapi pisze:nawet poniektórzy... już szykują fotorAportażLub szantaż. 8O
tak szykujcie się wszyscy na opowieść, sama nie wiem czego się po sobie spodziewać

- s_wojtkowski
- Wyrocznia WSR
- Posty: 12653
- Rejestracja: 14 sty (śr) 2004, 01:00:00
Mój plenerowy fotoblog 1/10
Mój plenerowy fotoblog
Rozdział 1/10: Podróże

Luksusowe warunki podróży w pociągu InterRegio spółki PKP Przewozy Regionalne Ernest Malinowski relacji Warszawa Wschodnia - Kraków Płaszów; widzicie ten błysk w oku Barbary?

Niektórzy z rana są tacy jakby trochę niewyraźni...

... niektórzy od razu zmęczeni...

... a inni tylko udają, że śpią

Lans na ciemne okulary

Lans na iPoda

Lans na jedno i drugie

Tablica ostrzegawcza przypomina nam...

... że priorytetem w podróży powinno być bezpieczeństwo

Co? Dopiero przyjechaliśmy, a już wracamy? I jeszcze się z tego cieszymy?!

WSR rządzi (tym razem w Szwagropolu)

Triumfalny wjazd Warszafki do Krakowa; na Kraków patrzymy z góry

Wawel - prototyp Zamku Królewskiego w Warszawie

Full wypas w drodze powrotnej; ten sam pociąg (Ernest Malinowski), ta sama relacja (OK, odwrócona), a jakby trochę, hm, mniej miejsca?

Trochę

Komu by jednak przeszkadzał tłok... na pewno nie SR II

Czy "coś się nie podoba" studentom ID lub temu pyzatemu z prawej? Gdzie tam!
Rozdział 1/10: Podróże

Luksusowe warunki podróży w pociągu InterRegio spółki PKP Przewozy Regionalne Ernest Malinowski relacji Warszawa Wschodnia - Kraków Płaszów; widzicie ten błysk w oku Barbary?

Niektórzy z rana są tacy jakby trochę niewyraźni...

... niektórzy od razu zmęczeni...

... a inni tylko udają, że śpią

Lans na ciemne okulary

Lans na iPoda

Lans na jedno i drugie

Tablica ostrzegawcza przypomina nam...

... że priorytetem w podróży powinno być bezpieczeństwo

Co? Dopiero przyjechaliśmy, a już wracamy? I jeszcze się z tego cieszymy?!

WSR rządzi (tym razem w Szwagropolu)

Triumfalny wjazd Warszafki do Krakowa; na Kraków patrzymy z góry

Wawel - prototyp Zamku Królewskiego w Warszawie

Full wypas w drodze powrotnej; ten sam pociąg (Ernest Malinowski), ta sama relacja (OK, odwrócona), a jakby trochę, hm, mniej miejsca?

Trochę

Komu by jednak przeszkadzał tłok... na pewno nie SR II

Czy "coś się nie podoba" studentom ID lub temu pyzatemu z prawej? Gdzie tam!
- s_wojtkowski
- Wyrocznia WSR
- Posty: 12653
- Rejestracja: 14 sty (śr) 2004, 01:00:00
Mój plenerowy fotoblog 2/10
Mój plenerowy fotoblog
Rozdział 2/10: Kadra

Wykładowcy pracujący na plenerze to (od lewej): Piotr Król, ruszający głową to w prawo to w lewo Jaqb Budzyński, Moni Waraxa, prezydent WSR Artur Waczko, ABW (Ania Budzowska-Waczko) oraz robiący to zdjęcie Słabeusz Wojtkowski; o ile się nie mylę (choć mogło mi się tak tylko wydawać) w którymś momencie pleneru pojawił się też Cesarz Szulc

Pierwsze spotkanie kadry, na którym dzielono się wrażeniami z pierwszego dnia zajęć; atmosfera była, jak widzicie... nie dajcie się zwieść - Monika tylko udaje...

... a naprawdę było tak!

Tu już trochę więcej luzu

Artur, jak zawsze, dodaje otuchy, nie szczędzi ciepłych słów oraz udziela moralnego i profesjonalnego wsparcia jednemu ze Słuchaczy

ABW u Hasiora

Grupa NoBrain u Wodogrzmotów Mickiewicza

Piotr Król ("Mój Złoty") u dziewczyn

SW w lesie
Rozdział 2/10: Kadra

Wykładowcy pracujący na plenerze to (od lewej): Piotr Król, ruszający głową to w prawo to w lewo Jaqb Budzyński, Moni Waraxa, prezydent WSR Artur Waczko, ABW (Ania Budzowska-Waczko) oraz robiący to zdjęcie Słabeusz Wojtkowski; o ile się nie mylę (choć mogło mi się tak tylko wydawać) w którymś momencie pleneru pojawił się też Cesarz Szulc

Pierwsze spotkanie kadry, na którym dzielono się wrażeniami z pierwszego dnia zajęć; atmosfera była, jak widzicie... nie dajcie się zwieść - Monika tylko udaje...

... a naprawdę było tak!

Tu już trochę więcej luzu

Artur, jak zawsze, dodaje otuchy, nie szczędzi ciepłych słów oraz udziela moralnego i profesjonalnego wsparcia jednemu ze Słuchaczy

ABW u Hasiora

Grupa NoBrain u Wodogrzmotów Mickiewicza

Piotr Król ("Mój Złoty") u dziewczyn

SW w lesie
Ostatnio zmieniony 17 maja (wt) 2016, 19:51:08 przez s_wojtkowski, łącznie zmieniany 2 razy.
- s_wojtkowski
- Wyrocznia WSR
- Posty: 12653
- Rejestracja: 14 sty (śr) 2004, 01:00:00
Mój plenerowy fotoblog 3/10
Mój plenerowy fotoblog
Rozdział 3/10: Zajęcia

Telewizory podczas zajęć; przemawia Artur Waczko

Dwa telewizory i trzy telewizorki zasłuchane i jakby trochę, hm, zafrasowane (?); wszyscy właśnie dowiadują się ile i czego mają nakręcić

W co wpatrują się graficy?

A! W swoje prace; najbardziej wnikliwy wgląd zdają się mieć okularnicy: Moni Waraxa (siedzi) i Jaqb Budzyński (stoi)

Łatwa zagadka: która specjalizacja tak nabałaganiła?

Bardziej już podpowiedzieć nie mogę

Dobra atmosfera i satysfakcja z wykonanych prac podpatrzona na wieczornym spotkaniu roboczym grafików

Foto tuż przed tym, co najważniejsze, czyli ruszeniem "w teren" (pokażemy jeszcze w tym fotoblogu co tam robili); rzecz dzieje się na dziedzińcu pensjonu Biały Ślad II; w czapce uszatce - miszcz Piotr Król

A tu? Strategia reklamy podczas pracy

Wydają się nie być wcale źli, że ktoś przeszkadza im w zajęciach; chętnie pozują do zdjęcia; wykładowca SW swoją mimiką i gestem zdaje się mówić "oto kwiat WSR"
Rozdział 3/10: Zajęcia

Telewizory podczas zajęć; przemawia Artur Waczko

Dwa telewizory i trzy telewizorki zasłuchane i jakby trochę, hm, zafrasowane (?); wszyscy właśnie dowiadują się ile i czego mają nakręcić

W co wpatrują się graficy?

A! W swoje prace; najbardziej wnikliwy wgląd zdają się mieć okularnicy: Moni Waraxa (siedzi) i Jaqb Budzyński (stoi)

Łatwa zagadka: która specjalizacja tak nabałaganiła?

Bardziej już podpowiedzieć nie mogę

Dobra atmosfera i satysfakcja z wykonanych prac podpatrzona na wieczornym spotkaniu roboczym grafików

Foto tuż przed tym, co najważniejsze, czyli ruszeniem "w teren" (pokażemy jeszcze w tym fotoblogu co tam robili); rzecz dzieje się na dziedzińcu pensjonu Biały Ślad II; w czapce uszatce - miszcz Piotr Król

A tu? Strategia reklamy podczas pracy

Wydają się nie być wcale źli, że ktoś przeszkadza im w zajęciach; chętnie pozują do zdjęcia; wykładowca SW swoją mimiką i gestem zdaje się mówić "oto kwiat WSR"
Ostatnio zmieniony 03 lis (śr) 2010, 12:06:14 przez s_wojtkowski, łącznie zmieniany 2 razy.
- s_wojtkowski
- Wyrocznia WSR
- Posty: 12653
- Rejestracja: 14 sty (śr) 2004, 01:00:00
Mój plenerowy fotoblog 4/10
Mój plenerowy fotoblog
Rozdział 4/10: Imprezy

W tym roku postawiliśmy na folk; imprezy odbywały się przy tradycyjnej muzyce góralskiej granej na żywo; o dziwo młodzież nie tylko szybko to zaakceptowała, ale była wprost zachwycona; zresztą...

... nie ma potrzeby ciągnąć dłużej tego żartobliwego
wstępu; oficjalne wspólne wiksy były dwie, a obie nowoczesne, współczesne, na czasie i zgoła niefolkowe (no, może trochę); odbywały się przy tzw. muzyce mechanicznej (czyli odtwarzanej z przygotowanych wcześniej nośników, a nie granej na żywo); we wtorek bawiliśmy się w Dworcu Tatrzańskim (po raz pierwszy, bo to nowe miejsce na nocnym planie miasta Zakopanego), a w czwartek w klubie Rokus (po raz 1736 w historii WSR)

Impreza zaczyna się zwykle przy barze; na wyjazdach WSR wieczorami można pić alkohol, choć oczywiście zalecamy umiar; na tym zdjęciu - bar w Dworcu Tatrzańskim

A na tym - bar w Rokusie

Wiksa powoli się rozkręca

Gasną światła, płonie wyobraźnia

DJ miksuje

... i miksuje

... i miksuje

W końcu nieśmiało wychodzimy na parkiet (Rokus)

A potem śmigamy już bez większych oporów (Dworzec Tatrzański)

Oczywiście każda impreza ma swój trzeci - poza barowym i parkietwym - nurt; możemy go tu roboczo nazwać nurtem życia towarzyskiego; zdjęcie prezentuje scenkę rodzajową z tego nutru, a mogłoby być zatytułowane po prostu "Szczęściarz"

Po zabawie - powrót do pensjonu... czasami samotny...

Jeżeli impreza była ostra, mogą zdarzyć się zwidy czy omamy; na zdjęciu przykład zwidu

A tu przykład omamu

A tu połączenie jednego i drugiego

Bywa też i tak, że niektórzy nie kładą się spać, tylko kończąc imprezę przychodzą... prosto na śniadanie; pozazdrościć kondycji!
Rozdział 4/10: Imprezy

W tym roku postawiliśmy na folk; imprezy odbywały się przy tradycyjnej muzyce góralskiej granej na żywo; o dziwo młodzież nie tylko szybko to zaakceptowała, ale była wprost zachwycona; zresztą...

... nie ma potrzeby ciągnąć dłużej tego żartobliwego


Impreza zaczyna się zwykle przy barze; na wyjazdach WSR wieczorami można pić alkohol, choć oczywiście zalecamy umiar; na tym zdjęciu - bar w Dworcu Tatrzańskim

A na tym - bar w Rokusie

Wiksa powoli się rozkręca

Gasną światła, płonie wyobraźnia

DJ miksuje

... i miksuje

... i miksuje

W końcu nieśmiało wychodzimy na parkiet (Rokus)

A potem śmigamy już bez większych oporów (Dworzec Tatrzański)

Oczywiście każda impreza ma swój trzeci - poza barowym i parkietwym - nurt; możemy go tu roboczo nazwać nurtem życia towarzyskiego; zdjęcie prezentuje scenkę rodzajową z tego nutru, a mogłoby być zatytułowane po prostu "Szczęściarz"

Po zabawie - powrót do pensjonu... czasami samotny...

Jeżeli impreza była ostra, mogą zdarzyć się zwidy czy omamy; na zdjęciu przykład zwidu

A tu przykład omamu

A tu połączenie jednego i drugiego

Bywa też i tak, że niektórzy nie kładą się spać, tylko kończąc imprezę przychodzą... prosto na śniadanie; pozazdrościć kondycji!