O wszystkim co nie pasuje do pozostałych for np.: Hobby, Muzyka, Kino, Film, TV, Sport, Gry i zabawy, Internet, Książki
	Moderatorzy: zielonyszerszen, s_wojtkowski, sinar
			
		
		
			- 
				
																			
								Kali							 
						- WSR Guru

 			
		- Posty: 3179
 		- Rejestracja: 31 sie (śr) 2005, 02:00:00
 		
		
						
						
		
		
						
						
													
							
						
									
						Post
					
								autor: Kali » 12 mar (ndz) 2006, 01:46:01
			
			
			
			
			Udało mi się dotrzeć na Czerwonego Kapturka, w końcu Multikino zrozumiało coś i zamiast w najmniejszej sali zaczeli grać go w największej, czasami nie rozumiem ich filozofii 
 
Jeśli chodzi o sam film troszkę się zawiodłem, do Shreka naprawdę mu dużo brakuje, gdyby nie jeden z bohaterów Wiercik mam nadzieję że nie pomyliłem imienia patrz zdj. po prawej film był by totalną kaszaną 
 

 
			
			
									
									
						 
		 
				
		
		 
	 
	
				
		
		
			- 
				
																			
								dis							 
						- Bywalec

 			
		- Posty: 351
 		- Rejestracja: 02 wrz (pt) 2005, 02:00:00
 		
		
						
						
		
		
						
						
													
							
						
									
						Post
					
								autor: dis » 12 mar (ndz) 2006, 21:36:36
			
			
			
			
			byłam na "syriana". takie sobie, z kina wszyscy wychodzili w ciszy, a dlatego, że mało co się kapowało. ogólnie nie znalazłam tam żadnego sensu... no coż, zdarza się.
			
			
									
									
						 
		 
				
		
		 
	 
	
				
		
		
			- 
				
																			
								Kali							 
						- WSR Guru

 			
		- Posty: 3179
 		- Rejestracja: 31 sie (śr) 2005, 02:00:00
 		
		
						
						
		
		
						
						
													
							
						
									
						Post
					
								autor: Kali » 16 mar (czw) 2006, 10:23:46
			
			
			
			
			
			
			
									
									
						 
		 
				
		
		 
	 
	
				
		
		
			- 
				
																			
								Martha							 
						- Ekspert

 			
		- Posty: 1880
 		- Rejestracja: 17 lut (pt) 2006, 01:00:00
 		
		
						
						
		
		
						
						
													
							
						
									
						Post
					
								autor: Martha » 18 mar (sob) 2006, 12:41:29
			
			
			
			
			jezeli chcecie "zaliczyc" horror a zbytnio sie nie bac to "polecam"  Hostel 

ale na Slowacje srednio chce mi sie juz jechac....
 
			
			
									
									
						 
		 
				
		
		 
	 
	
				
		
		
			- 
				
																			
								Happy							 
						- Wyrocznia WSR

 			
		- Posty: 11594
 		- Rejestracja: 11 mar (pt) 2005, 01:00:00
 		
		
						
						
		
		
						
						
													
							
						
									
						Post
					
								autor: Happy » 18 mar (sob) 2006, 12:56:01
			
			
			
			
			Mi się Hostel nie spodobał. Nudny i przewidywalny i nienormalny w dodatku. I szerzący chore idee. Jeszcze ktoś weźmie na serio przykład i będzie.... Jak można czerpać przyjemność z zabijania w okrutny sposób ludzi? Blee....
			
			
									
									
						 
		 
				
		
		 
	 
	
				
		
		
			- 
				
																			
								Martha							 
						- Ekspert

 			
		- Posty: 1880
 		- Rejestracja: 17 lut (pt) 2006, 01:00:00
 		
		
						
						
		
		
						
						
													
							
						
									
						Post
					
								autor: Martha » 18 mar (sob) 2006, 15:34:05
			
			
			
			
			Happy pisze:Mi się Hostel nie spodobał. Nudny i przewidywalny i nienormalny w dodatku. I szerzący chore idee...
dokladnie 

a jezeli ktos lubi kino Tarantina to niech tego filmu nie oglada bo sie tylko rozczaruje....
 
			
			
									
									
						 
		 
				
		
		 
	 
	
				
		
		
			- 
				
																			
								seize							 
						- Loża WSR

 			
		- Posty: 9045
 		- Rejestracja: 02 mar (ndz) 2003, 01:00:00
 		
		
						
						
		
		
						
						
													
							
						
									
						Post
					
								autor: seize » 18 mar (sob) 2006, 15:38:07
			
			
			
			
			Zwlaszcza ze Tarantino jest tam tylko producentem wykonawczym  

 
			
			
									
									
						 
		 
				
		
		 
	 
	
				
		
		
			- 
				
																			
								Kali							 
						- WSR Guru

 			
		- Posty: 3179
 		- Rejestracja: 31 sie (śr) 2005, 02:00:00
 		
		
						
						
		
		
						
						
													
							
						
									
						Post
					
								autor: Kali » 20 mar (pn) 2006, 09:18:53
			
			
			
			
			to teraz ja jeszcze napiszę parę słów o "Saw II", bo ktoś się chyba już wypowiadał. Druga część w porównaniu do pierwszej ma troszkę gorszą fabułe jeśli chodzi o różnego rodzaju gry mające główny motyw w tym filmie. Ale końcówka filmu jak zwykle niesamowicie zaskakująca i dlatego ogromny, wielgachny 

 plus dla tego filmu za totalną nieprzewidywalność. To uwilebiam 

 
			
			
									
									
						 
		 
				
		
		 
	 
	
				
		
		
			- 
				
																			
								Kali							 
						- WSR Guru

 			
		- Posty: 3179
 		- Rejestracja: 31 sie (śr) 2005, 02:00:00
 		
		
						
						
		
		
						
						
													
							
						
									
						Post
					
								autor: Kali » 20 mar (pn) 2006, 09:53:54
			
			
			
			
			Wczoraj obejrzałem najnowszy film Luca Bessona twórcy "Ósmego elementu" i "Leona Zawodowca". No i faktycznie fani oczekując tego co w poprzednich filmach widzieli zawiodą się, to zupełnie inny film. Głównie oparty na dialodu no i pięknych czarnobiałych obrazach. Dlatego też polecam go fotografom, a w szczególności tym którzy się pasjonują czernią i bielą. 
 

 
			
			
									
									
						 
		 
				
		
		 
	 
	
				
		
		
			- 
				
																			
								Martha							 
						- Ekspert

 			
		- Posty: 1880
 		- Rejestracja: 17 lut (pt) 2006, 01:00:00
 		
		
						
						
		
		
						
						
													
							
						
									
						Post
					
								autor: Martha » 20 mar (pn) 2006, 12:33:19
			
			
			
			
			to jak dla fotografow - juz nie koniecznie w klimacie czarno-bialym - wyznanie gejszy.....
			
			
									
									
						 
		 
				
		
		 
	 
	
				
		
		
			- 
				
																			
								Kali							 
						- WSR Guru

 			
		- Posty: 3179
 		- Rejestracja: 31 sie (śr) 2005, 02:00:00
 		
		
						
						
		
		
						
						
													
							
						
									
						Post
					
								autor: Kali » 26 mar (ndz) 2006, 15:56:42
			
			
			
			
			"Green Streat Hooligans" film opowiada o grupie kibiców West Ham United i oczywiście ich perypetiach po za meczowych 

 miło opowiedziana historyjka ze smutnym ale pouczającym końcem. Klimat specyficzny, dobrze się ogląda ale tak naprawdę nic specjalnego 

 
			
			
									
									
						 
		 
				
		
		 
	 
	
				
		
		
			- 
				
																			
								Magdusia							 
						- Loża WSR

 			
		- Posty: 4838
 		- Rejestracja: 24 lut (czw) 2005, 01:00:00
 		
		
						
						
		
		
						
						
													
							
						
									
						Post
					
								autor: Magdusia » 26 mar (ndz) 2006, 19:16:20
			
			
			
			
			oglądałam to o czym pisze Kali dzis i hehe, taka obyczajówka 

 ale racja: oglada sie miło.
 
			
			
									
									
						 
		 
				
		
		 
	 
	
				
		
		
			- 
				
																			
								Happy							 
						- Wyrocznia WSR

 			
		- Posty: 11594
 		- Rejestracja: 11 mar (pt) 2005, 01:00:00
 		
		
						
						
		
		
						
						
													
							
						
									
						Post
					
								autor: Happy » 26 mar (ndz) 2006, 21:31:11
			
			
			
			
			A ja jestem właśnie po "Wyznaniach gejszy" co prawda na małym ekranie. Ja bardzo lubię takie orientalne klimaty i tak jak "Ostatni samuraj" film ten bardzo mi się podobał. Wiadomo, że mogło się więcej dziać, ale ogólnie bardzo ciekawy wizualnie i klimatycznie film. Polecam! 

 
			
			
									
									
						 
		 
				
		
		 
	 
	
				
		
		
			- 
				
																			
								Kali							 
						- WSR Guru

 			
		- Posty: 3179
 		- Rejestracja: 31 sie (śr) 2005, 02:00:00
 		
		
						
						
		
		
						
						
													
							
						
									
						Post
					
								autor: Kali » 26 mar (ndz) 2006, 22:50:38
			
			
			
			
			Martha pisze:to jak dla fotografow - juz nie koniecznie w klimacie czarno-bialym - wyznanie gejszy.....
No i tu pozwolę się nie zgodzić 

 nie było zbyt wiele w filmie tak zachwycających obrazów ledwo kilka sobie przypominam i w tym, najfajniejsza scena filmu taniec głównej bohaterki, bomba. No ale oceniam cały film a nie jedną scenę. Zwyczajny film opowiadający o miłości i pokazaniu trochę od zaplecza gejsz. That will be all 
 

 
			
			
									
									
						 
		 
				
		
		 
	 
	
				
		
		
			- 
				
																			
								Martha							 
						- Ekspert

 			
		- Posty: 1880
 		- Rejestracja: 17 lut (pt) 2006, 01:00:00
 		
		
						
						
		
		
						
						
													
							
						
									
						Post
					
								autor: Martha » 29 mar (śr) 2006, 23:55:57
			
			
			
			
			mi film sie ogolnie podobal, przyjemnie sie ogladalo, moze troche za dlugo, ale bylo milo 
 
a po amerykanskim kinie niczego z wieksza glebia sie nie spodziewam, bo wtedy pewnie nie byloby takich tlumow na sali 

:P