Czy wiecie, że....

O wszystkim co nie pasuje do pozostałych for np.: Hobby, Muzyka, Kino, Film, TV, Sport, Gry i zabawy, Internet, Książki

Moderatorzy: zielonyszerszen, s_wojtkowski, sinar

ODPOWIEDZ
krzysiu
Ekspert
Ekspert
Posty: 1489
Rejestracja: 09 wrz (ndz) 2007, 02:00:00

Post autor: krzysiu » 09 gru (ndz) 2007, 14:36:07

:D zgadzam sie z chłopakami!! RESPEKT!

Natalunia
Ekspert
Ekspert
Posty: 1574
Rejestracja: 18 cze (pn) 2007, 02:00:00

Post autor: Natalunia » 09 gru (ndz) 2007, 14:36:59

krzysiu pisze:wyobraź sobie ze coś Ci się rozwija w mosznie, bo to jedyne miejsce któe może się tak rozciągnąć a potem wyobraź sobie że wychodzi ci to przez otwór który spełnia tę samą fonkcję co u kobiet. potem spoteguj to bólem.
Przeciśnij arbuz przez otworek wielkości cytryny...

Wiciu
Loża WSR
Loża WSR
Posty: 3513
Rejestracja: 05 lis (śr) 2003, 01:00:00

Post autor: Wiciu » 09 gru (ndz) 2007, 14:37:27

ja tam go nie sprowadzam na złą drogę, to jego świadomy wybór :twisted:
zresztą ja tam po tej drodze od dłuższego czasu stąpam i żyję i nic mi nie jest i jest fajnie :twisted: :twisted: :twisted:

Wiciu
Loża WSR
Loża WSR
Posty: 3513
Rejestracja: 05 lis (śr) 2003, 01:00:00

Post autor: Wiciu » 09 gru (ndz) 2007, 14:42:00

ja tam znoszę ból bardzo dobrze 8) jak coś mnie boli to mówie sobie że wcale nie boli i faktycznie nie boli :D
co bym nie zrobił to nie płaczę ;p ..czy duży gruby gwóźdź wbity w moją stopę, czy złamanie 2 nadgarstków na raz czy bójka 1 na 12 czy cokolwiek innego to mnie nigdy nie boli :twisted:
a jak jestem chory co mi się zdarza góra raz do roku to nie biorę żadnych leków (nigdy) i zdrowieje szybciej niż ludzie co ćpają te lekarstwa 8)

aaaa i pamiętajcie...PIWO dobre na każdą chorobę :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted:

Natalunia
Ekspert
Ekspert
Posty: 1574
Rejestracja: 18 cze (pn) 2007, 02:00:00

Post autor: Natalunia » 09 gru (ndz) 2007, 14:44:22

Wiciowy sposób na ból :piwo ;) ale powiem szczerze, że już nie raz jak coś mnie bolało to wypicie alkoholu działa znieczulająco :)

Wiciu
Loża WSR
Loża WSR
Posty: 3513
Rejestracja: 05 lis (śr) 2003, 01:00:00

Post autor: Wiciu » 09 gru (ndz) 2007, 14:45:57

chciałem napisać 'masz 2gie piwo' ale sie powstrzymałem bo bym zbankrutował :twisted:

sesesese :twisted: :twisted: :twisted: :twisted:

Wiciu
Loża WSR
Loża WSR
Posty: 3513
Rejestracja: 05 lis (śr) 2003, 01:00:00

Post autor: Wiciu » 09 gru (ndz) 2007, 14:48:17

byłem

a Ty kto? :>

Natalunia
Ekspert
Ekspert
Posty: 1574
Rejestracja: 18 cze (pn) 2007, 02:00:00

Post autor: Natalunia » 09 gru (ndz) 2007, 14:53:52

Wiciu pisze:chciałem napisać 'masz 2gie piwo' ale sie powstrzymałem bo bym zbankrutował :twisted:

sesesese :twisted: :twisted: :twisted: :twisted:
Szkoda... miałabym wtedy 2 piwa do przodu ;) a może jeszcze powiesz? ;P

Wiciu
Loża WSR
Loża WSR
Posty: 3513
Rejestracja: 05 lis (śr) 2003, 01:00:00

Post autor: Wiciu » 09 gru (ndz) 2007, 14:55:00

a chcesz? :>

Wiciu
Loża WSR
Loża WSR
Posty: 3513
Rejestracja: 05 lis (śr) 2003, 01:00:00

Post autor: Wiciu » 09 gru (ndz) 2007, 15:25:25

ok nie to nie, a już chciałem być dobry :twisted:

Natalunia
Ekspert
Ekspert
Posty: 1574
Rejestracja: 18 cze (pn) 2007, 02:00:00

Post autor: Natalunia » 09 gru (ndz) 2007, 15:46:57

ja chce :!:

Kali
WSR Guru
WSR Guru
Posty: 3179
Rejestracja: 31 sie (śr) 2005, 02:00:00

Post autor: Kali » 09 gru (ndz) 2007, 15:51:45

Happy pisze:
Wiciu pisze:
Kali pisze:...alkohol najlepszym przyjacielem człowieka 8)

takie coś lubię :twisted: Kali mym ziomem :lol: :lol: :mrgreen:
A poza tym Kali jest grzecznym chłopcem
Czas to zmienić :twisted: a przynajmniej lepiej się czuje.

Natalunia
Ekspert
Ekspert
Posty: 1574
Rejestracja: 18 cze (pn) 2007, 02:00:00

Post autor: Natalunia » 09 gru (ndz) 2007, 15:59:39

ojoj... ten ostatni wieczór z mnostwem alkoholu zrobił z Coiebie niegrzecznego chłopczyka...

Artur0
Ekspert
Ekspert
Posty: 1136
Rejestracja: 21 lis (śr) 2007, 01:00:00

Post autor: Artur0 » 09 gru (ndz) 2007, 16:12:29

Natalunia pisze:
krzysiu pisze:wyobraź sobie ze coś Ci się rozwija w mosznie, bo to jedyne miejsce któe może się tak rozciągnąć a potem wyobraź sobie że wychodzi ci to przez otwór który spełnia tę samą fonkcję co u kobiet. potem spoteguj to bólem.
Przeciśnij arbuz przez otworek wielkości cytryny...
A od kiedy "otworek wielkości cytryny" jest odpowiedzialny za funkcje życiowe? Do tej pory myślałem, że to może być serce, ew. mózg... ;) Ból może zabić w momencie naprawdę słabego serducha, a tak to w momencie osiagnięca krytycznego punktu, mózg robi pstryk i człowiek mdleje. Osoba wbita na pal może sobie na nim wisieć dobre dwa tygodnie tracąc przy tym wszystkie narządy po kolei i, o dziwo, nie zostało to udowodnione naukowo, a praktycznie (i jakoś nie bardzo mi sie chce wierzyć, że jest to większy ból od tego). Gówno prawda z takimi badaniami. Nie uwierzę póki nie zobaczę. :wink:

ODPOWIEDZ