coś mi się wydaje że ktoś chce się z kimś podroczyć.KaWusia pisze: Ja myślałam, że te okulary to zamiast mocnego makijażu po mocno zakrapianej nocnej imprezie.
Nic dziwnego, że tak często choruje
Miś Forum - głosowanie
Moderatorzy: zielonyszerszen, s_wojtkowski, sinar
-
zielonyszerszen
- Loża WSR

- Posty: 7154
- Rejestracja: 10 cze (pt) 2005, 02:00:00
-
zielonyszerszen
- Loża WSR

- Posty: 7154
- Rejestracja: 10 cze (pt) 2005, 02:00:00
-
gosienka2005
- WSR Guru

- Posty: 2347
- Rejestracja: 16 lut (czw) 2006, 01:00:00
-
gosienka2005
- WSR Guru

- Posty: 2347
- Rejestracja: 16 lut (czw) 2006, 01:00:00
-
gosienka2005
- WSR Guru

- Posty: 2347
- Rejestracja: 16 lut (czw) 2006, 01:00:00
hmm... w przeróbce kabaretu OTTO to szło
Hej dziewczyno, spójrz na misia, który w oczach ma tylko... cztery razy po dwa razy

Miś to była tez taka gazetka dla dzieci, którą ja będąć dzieckiem uwielbiałam
...tak teraz patrzę i... Ta gazetka nadal się ukazuje
http://www.mis.edu.pl/index.php
Hej dziewczyno, spójrz na misia, który w oczach ma tylko... cztery razy po dwa razy
Miś to była tez taka gazetka dla dzieci, którą ja będąć dzieckiem uwielbiałam
http://www.mis.edu.pl/index.php
-
zielonyszerszen
- Loża WSR

- Posty: 7154
- Rejestracja: 10 cze (pt) 2005, 02:00:00
- s_wojtkowski
- Wyrocznia WSR

- Posty: 12846
- Rejestracja: 14 sty (śr) 2004, 01:00:00
Podziękowania i inne dywagacje
Dziękuję. Czuję się nieźle. Choć jestem zaskoczony zwycięstwem, bo kwoty, które obiecałem tym, którzy na mnie zagłosują, nie były wcale tak bardzo duże...
Wypadałoby może zrobić coś na znak mojej wielkiej radości... Najlepiej spektakularnego... Totalnie odjechanego... Zabójczo zaskakującego... Zupelnie niespodziewanego... Dech zapierającego... Ale też nie przekombinowanego... Niespecjalnie szpanerskiego... Niezbyt wyszukanego... I nie za bardzo subtelnego... Mam! (Ale na krótko, żeby się nie opatrzył.)
PS. Z Misiami zatańczę w Rockotece albo Ampstrongu. Jeśli zgodzą się na naprawdę szalony taniec.
Wypadałoby może zrobić coś na znak mojej wielkiej radości... Najlepiej spektakularnego... Totalnie odjechanego... Zabójczo zaskakującego... Zupelnie niespodziewanego... Dech zapierającego... Ale też nie przekombinowanego... Niespecjalnie szpanerskiego... Niezbyt wyszukanego... I nie za bardzo subtelnego... Mam! (Ale na krótko, żeby się nie opatrzył.)
PS. Z Misiami zatańczę w Rockotece albo Ampstrongu. Jeśli zgodzą się na naprawdę szalony taniec.



