NIE PAL NIE PAL NIE PAL....
Moderatorzy: zielonyszerszen, s_wojtkowski, sinar
-
sinar
- Loża WSR

- Posty: 7525
- Rejestracja: 14 cze (sob) 2003, 02:00:00
Czytajac ten temat dochodze do wniosku ze papieros to taka wspolczesna nirwana. Jedni pala przed. Zeby sie nie denerwowac. Inni w trakcie. Po to zeby wzmoc doznania/wchlanianie
albo lepiej sie bawic. Jeszcze inni pala po. Zeby utrwalic wrazenie satysfakcji czy moze przedluzyc je.
Oczywiscie moja proba opisywania co to jest i czemu sluzy jest ulomna bo nigdy nie palilem. Nie da sie jednak ukryc ze papieros jawi sie tu niczym cudowny i panaceum na wszystko. Dlatego pytam sie: Po cholere chcecie rzucac? Tak zle sie z tym czujecie? Presja otoczenia? Dla zdrowia? A chrzanic to! Zycia zabija. Picie, jedzenie. Czasem nawet oddychanie i nie mowie tu o dymie papierosowym ale raczej o powietrzu w Warszawie.
Oczywiscie moja proba opisywania co to jest i czemu sluzy jest ulomna bo nigdy nie palilem. Nie da sie jednak ukryc ze papieros jawi sie tu niczym cudowny i panaceum na wszystko. Dlatego pytam sie: Po cholere chcecie rzucac? Tak zle sie z tym czujecie? Presja otoczenia? Dla zdrowia? A chrzanic to! Zycia zabija. Picie, jedzenie. Czasem nawet oddychanie i nie mowie tu o dymie papierosowym ale raczej o powietrzu w Warszawie.
-
seize
- Loża WSR

- Posty: 9045
- Rejestracja: 02 mar (ndz) 2003, 01:00:00
Oj Si ale jakież to by było piękne gdyby tak wszyscy w Polsce w jednej chwili rzuciły palenie - i ludzie by się ucieszyli, i budżet
Zresztą kto wie czy i za jakiś czas np. w domu już nawet nie będzie można zapalić bo albo wentylacją będzie wiać do sąsiada albo przez okno.
Kurcze, może by tak od razu zdelegalizować i byłoby prościej.

-
Havoc
- Loża WSR

- Posty: 3908
- Rejestracja: 03 paź (ndz) 2004, 02:00:00
-
seize
- Loża WSR

- Posty: 9045
- Rejestracja: 02 mar (ndz) 2003, 01:00:00
-
Happy
- Wyrocznia WSR

- Posty: 11594
- Rejestracja: 11 mar (pt) 2005, 01:00:00
Uwaga! Rzucam (powoli) palenie.
W związku z tym uprasza się o nienagabywanie mnie na wyjście na fajka.
Jak będę chciała to sama to zrobię, ale w coraz mniejszych ilościach. Uprasza się też o nieparadowanie przede mną z fajeczkiem w ustach i nie drażnienie mnie zapachem i widokiem.
I najlepiej ograniczenie palenia w moim towarzystwie.
Sama też już będę unikać sytuacji które kojarzone są z papierosem!
Dziękuję za uwagę!
Uwaga! Rzucenie dotyczy względów zdrowotnych!

Dziękuję za uwagę!
Uwaga! Rzucenie dotyczy względów zdrowotnych!
-
Magdalena
- Ekspert

- Posty: 1770
- Rejestracja: 16 lis (śr) 2005, 01:00:00
to bedziesz musiala sobie zalozyc klapki na oczy bo zdaje sie, ze z okna w sekretariacie widac samych palaczyHappy pisze:Uwaga! Rzucam (powoli) palenie.W związku z tym uprasza się o nienagabywanie mnie na wyjście na fajka.
Jak będę chciała to sama to zrobię, ale w coraz mniejszych ilościach. Uprasza się też o nieparadowanie przede mną z fajeczkiem w ustach i nie drażnienie mnie zapachem i widokiem.
I najlepiej ograniczenie palenia w moim towarzystwie.
Sama też już będę unikać sytuacji które kojarzone są z papierosem!
![]()
Dziękuję za uwagę!
Uwaga! Rzucenie dotyczy względów zdrowotnych!
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
...ale oczywiscie jestem za i trzymam kciuky
-
gosienka2005
- WSR Guru

- Posty: 2347
- Rejestracja: 16 lut (czw) 2006, 01:00:00
Dokładnie... podobna myśl mi przyszła do głowy...Magdalena pisze: to bedziesz musiala sobie zalozyc klapki na oczy bo zdaje sie, ze z okna w sekretariacie widac samych palaczy![]()
Nie no ale oczywiście Happy ja też trzymam kciuki aczkolwiek takie ograniczanie to chyba niewiele daje... jak się rzuca to raz a porządnie a nie tak...
