dołączam sie do xerówki.. LENISTWO zdecydowanie!!
a no i do facetów NIEZDECYDOWANYCH,
a no jesli juz na nich staneło to, to ze nigdy sie niczego nie domysla
tylko musza miec wszystko powiedziane od A do Z.
zero wyobrażni
i wnerwia mnie jeszcze ostatnio nabyty brak możności kreatywnego myslenia, to taka choroba. czepi sie jak rzep no i trzyma sie cholera..

ze czerwone linie autobusowe jezdza tak dlugo jak czarne
brat mnie wnerwia niesamowicie
a no i to ze jesli juz postanowie isc do wsr badz mej drugiej uczelni,
to zawsze cos stanie mi na przeszkodzie w drodze,
ale to wiaze sie z kolejnym wnerwieniem,
ze mam cholernego pecha..
dalej?
chill