Love story made in WSR!

Magnus McKnee

Proponuje najpierw się dobrze wyspać... Taa... Która to godzina już...

Magdalena · Post autor: **Magdalena** » 01 lip (sob) 2006, 08:08:09

Milosc w WueSeRze?

ale ze co...no toz to pelno jej wkolo tylko ukryta jest czyz nie??...ale jezeli Happy masz konkretny plan taki, ze no ten yyyyyyyy...konkretny to slucham...pomoge

ja nadal tkwie w bagnie...ale ladne to bagno chociaz

Happy · Post autor: **Happy** » 01 lip (sob) 2006, 08:54:40

Ukryta? to chyba tak ukryta, że oni sami o niej nie wiedzą!

Lato jest. Trzeba miłość wyciagnąć na ulice miasta. Niech miasto epatuje i emanuje miłością. Niech wszyscy będą szczęśliwi i uśmiechnięci. Wyjdźmy na ulice. Zaraźmy ludzi miłością!

Magdusia · Post autor: **Magdusia** » 01 lip (sob) 2006, 08:57:18

Magdalena pisze:a jak tam zdrowko psychiczne Happciu??

Happy · Post autor: **Happy** » 01 lip (sob) 2006, 09:01:42

No przecież pisałam już, że rewelacyjnie.

Tak to jest w tym kraju! Człowiek chcę akcję społeczną przeprowadzić na rzecz miłości i tego, żeby ludzie byli szczęśliwi to go zaraz o zdrowie psychiczne pytają...

A myślę, że zdrowie psychiczne tych co kochają jest w znacznie lepszej kondycji niż tych, którzy miłości nie zaznają...

Magdusia · Post autor: **Magdusia** » 01 lip (sob) 2006, 09:02:18

a z tym to się akurat zgodzę

seize · Post autor: **seize** » 01 lip (sob) 2006, 09:18:14

Happy pisze:Człowiek chcę akcję społeczną przeprowadzić na rzecz miłości i tego, żeby ludzie byli szczęśliwi to go zaraz o zdrowie psychiczne pytają...

No własnie prawda, dziwne to

Hmm współuczestników powiadasz hmm

Magdalena · Post autor: **Magdalena** » 01 lip (sob) 2006, 09:19:06

Happy pisze:Ukryta? to chyba tak ukryta, że oni sami o niej nie wiedzą! Lato jest. Trzeba miłość wyciagnąć na ulice miasta. Niech miasto epatuje i emanuje miłością. Niech wszyscy będą szczęśliwi i uśmiechnięci. Wyjdźmy na ulice. Zaraźmy ludzi miłością!

to nie jest plan...tzn jest ale brak konkretow...co mam robic?? isc z megafonem i krzyczec??...ide do sklepu

pzdr

Happy · Post autor: **Happy** » 01 lip (sob) 2006, 09:33:01

Musimy się spotkać i przeprowadzić burzę mózgów! Wyjść na ulice Wawy z happeningiem! Uśmiechać się do przechodniów. Rozsiewać pozytywną aurę!

seize · Post autor: **seize** » 01 lip (sob) 2006, 09:59:22

Achh bo w koncu nie napisalem ...

Magdalena pisze:oj Rozmiarku Rozmiarku, ale tu jest sprawa wyjatkowo przesadzono...

Czyli rozumiem iż "obiekt" jest w pełni swiadomy sprawy ?

Magdalena · Post autor: **Magdalena** » 01 lip (sob) 2006, 11:36:21

seize pisze:Achh bo w koncu nie napisalem ...
Magdalena pisze:oj Rozmiarku Rozmiarku, ale tu jest sprawa wyjatkowo przesadzono...
Czyli rozumiem iż "obiekt" jest w pełni swiadomy sprawy ?

zalozmy

8O

seize · Post autor: **seize** » 01 lip (sob) 2006, 11:42:47

No wiec własnie... czyli sprawa spisana na straty w połowie drogi

Nie ma co tak zatem stwierdzać że napewno przesadzone

Magdalena · Post autor: **Magdalena** » 01 lip (sob) 2006, 11:51:33

ok ok...to bede udawac ze nie jest przesadzone (chociaz jest

)

a ten tego no...Happy nie denerwuj sie tak...nowy nabor...nowi ludzie...nowe milostki, bedziesz mogla w nich postrzelac strzalami milosci...i en no najl;epsze dla mnie zostaw

xerowka · Post autor: **xerowka** » 01 lip (sob) 2006, 12:41:22

jeśli chodzi o nowy nabór to ja proponuje wprowadzić jeszcze jedno pytanie do przeprowadzanych rozmów na samym początku a mianowicie: SAMOTNY/A CZY ZAJĘTY/A?

wtedy od samego początku sprawa będzie wiadoma

Magnus McKnee

Happy pisze:Musimy się spotkać i przeprowadzić burzę mózgów! Wyjść na ulice Wawy z happeningiem! Uśmiechać się do przechodniów. Rozsiewać pozytywną aurę!

Coś mi to zalatuje latami 70.