O wszystkim co nie pasuje do pozostałych for np.: Hobby, Muzyka, Kino, Film, TV, Sport, Gry i zabawy, Internet, Książki
Moderatorzy: zielonyszerszen, s_wojtkowski, sinar
-
seize
- Loża WSR

- Posty: 9045
- Rejestracja: 02 mar (ndz) 2003, 01:00:00
Post
autor: seize » 20 sie (ndz) 2006, 12:18:56
Tak owszem jeżeli ktoś stara się mi usilnie udowodnić iż jego model jest jedyny i słuszny i że to właśnie jego powinienem samemu kultywować, a ja już poznałem jego wady i zalety i wiem że w moim odczuciu jest nieadekwatny dla mojej osoby

Jednym słowem uwielbiam przejmować tryb rozmówcy tzn. na słowa "
musisz tak i tak" zwyczajowo pada z mojej strony odpowiedz "
musisz sobie zdać sprawe iż..."

I nie tyle co jest to przekonywaniem do własnej racji co po prostu obrona jej bytu

-
sinar
- Loża WSR

- Posty: 7525
- Rejestracja: 14 cze (sob) 2003, 02:00:00
Post
autor: sinar » 20 sie (ndz) 2006, 12:27:43
No i przede wszystkim Gosienka musisz sobie zdac sprawe z tego ze kazda akcja wywoluje reakcje

-
gosienka2005
- WSR Guru

- Posty: 2347
- Rejestracja: 16 lut (czw) 2006, 01:00:00
Post
autor: gosienka2005 » 20 sie (ndz) 2006, 12:47:51
No ale to Ty właśnie mi usilnie udowadniałeś że Twój model jest jedyny i słuszny... ale ale ale... jak to gdzieś padło już "i tak się wszystkiego wyprze"

a że akcja wywołuje reakcje... taa
Jeżeli ciało A działa na ciało B określoną siłą (akcji), to ciało B również działa na ciało A taką samą siłą (reakcji), lecz przeciwnie zwróconą. Siły te jednak nie równoważą się, gdyż działają na inne ciała (inny punkt przyłożenia). Zasada ta zwana jest zasadą akcji i reakcji. Wyjaśnia ona np. dlaczego boli nas ręka, kiedy uderzymy w ścianę (choć pozornie to my wykonujemy pracę nie ściana, myślenie takie jest błędne).
F
AB=-F
BA
-
seize
- Loża WSR

- Posty: 9045
- Rejestracja: 02 mar (ndz) 2003, 01:00:00
Post
autor: seize » 20 sie (ndz) 2006, 12:53:35
gosienka2005 pisze:No ale to Ty właśnie mi usilnie udowadniałeś że Twój model jest jedyny i słuszny...
Zapytam wprost : w ktorym miejscu

-
gosienka2005
- WSR Guru

- Posty: 2347
- Rejestracja: 16 lut (czw) 2006, 01:00:00
Post
autor: gosienka2005 » 20 sie (ndz) 2006, 12:55:27
w n-tej linijce k-tej rozmowy na GG !!
-
sinar
- Loża WSR

- Posty: 7525
- Rejestracja: 14 cze (sob) 2003, 02:00:00
Post
autor: sinar » 20 sie (ndz) 2006, 12:57:32
O to bedzie takie Neverending story

Mowiac w skrocie z akcja i reakcja mialem na mysli ze mozecie dyskutowac tu bardzo dlugo i namietnie kto ma racje. Choc ja juz praktycznie w tym momencie nie dostrzegam plaszczyzny sporu

Ale to moze dlatego ze przeszliscie juz na inna plaszczyzne

-
seize
- Loża WSR

- Posty: 9045
- Rejestracja: 02 mar (ndz) 2003, 01:00:00
Post
autor: seize » 20 sie (ndz) 2006, 13:04:36
-
gosienka2005
- WSR Guru

- Posty: 2347
- Rejestracja: 16 lut (czw) 2006, 01:00:00
Post
autor: gosienka2005 » 20 sie (ndz) 2006, 13:05:27
sie domyślam że nie miałeś sinar na mysli III zasady dynamiki Newtona w samej jej istocie... ale czyż ona sama w swoim brzmieniu nie jest urocza

-
sinar
- Loża WSR

- Posty: 7525
- Rejestracja: 14 cze (sob) 2003, 02:00:00
Post
autor: sinar » 20 sie (ndz) 2006, 13:10:07
Sie rozumie ze fizyka sama w sobie jest urocza

Choc prawda tez jest ze niektorzy znajduja tam jakies dziwne podteksty 8O
-
inka
- Zaczyna działać

- Posty: 243
- Rejestracja: 14 kwie (czw) 2005, 02:00:00
Post
autor: inka » 20 sie (ndz) 2006, 16:25:35
seize pisze:[subiektywnie] miłość (w popularnym rozumieniu) to totalna kupa... wielu o niej mowi a kazdy to słowo przypisuje do różnych form... miłość jest niczym napis na dropsach... ograna, wyświechtana i tak naprawde znacząca dużo mniej od prywaty... miłość to temat do plotek często niespełnionych w uczuciach osób... ale nie będe wam psuł tematu

ale nikt mi nie wmówi że miłość to to samo co Miłość

Twoje porównania są świetne tak się zastanawiam bo fajny felieton z tego by powstał:) A poza tym czuję tu jakieś iskrzenie ostre między niektórymi forumowiczami

cyt ciebie że miłość (w popularnym rozumieniu) to totalna kupa... trzeba by było zadać sobie pytanie czym jest miłość jeżeli ktoś kiedyś wogóle pokusi się o wymyślenie jakiejś konkretnej definicji i podzieli rodzaje miłości na określone przypisywane jej formy to może przestanie być ona tylko napisem na dropsach

-
seize
- Loża WSR

- Posty: 9045
- Rejestracja: 02 mar (ndz) 2003, 01:00:00
Post
autor: seize » 20 sie (ndz) 2006, 16:54:20
Oj ja od dluższych form tekstowych staram się obecnie trzymać na forum z daleka* - zbyt wiele takich różnych krąży w odmętach tego forum i stanowią one przestrogę by nie zachęcać mnie do pisania
No jak by zacząć się rozpisywać o formach to podejrzewam, że trzeba było by zrobić ostry rozjazd po skrajnościach. Tym samym wyszło by, że milośc znaczy dla ludzi tyle co sercowe westnienie nad czytanym po latach liście od ukochanej osoby ale również i średnio emocjonalne zabijanie wlasnej nudy, poczucia osamotnienia i oczekiwanie rozrywek co by dni wesoło mijały; a gdy się znudzi zacznie się szukać nowego zródełka...
Najprościej chyba tworzyc rozgraniczenia typu : idealistyczna, romantyczna, pełna przyjaźni, pierwsza, platoniczna, ze strachu przed samotnością, wygodna, interesowna, materialistyczna itd itd.
Czy mówiąc "iskrzenie" masz na myśli "zmysłowe iskry płomienia miłości" czy też "trawiący ogień nienawiści" ?
* ten post widze jednak też do najkrótszych jednak nie należy ale na szczęście zaden z tego specjalny esej 
-
inka
- Zaczyna działać

- Posty: 243
- Rejestracja: 14 kwie (czw) 2005, 02:00:00
Post
autor: inka » 20 sie (ndz) 2006, 18:57:34
wiesz iskrzenie przez okazywanie nienawiści do głębokego uczucia słyszałeś może takie powiedzenie że między miłością i nienawiścią jest cienka granica. to się sprawdza w obie strony.

-
Havoc
- Loża WSR

- Posty: 3908
- Rejestracja: 03 paź (ndz) 2004, 02:00:00
Post
autor: Havoc » 20 sie (ndz) 2006, 18:59:50
Te bez samouwielbienia mi tu

Aha faktycznie coś jest w tym forum że jednak wracam razna parę dni. Fakt faktem liczba postów jakie natrzaskałem nie daje się łatwo wyrwać z nałogu. Ale ludziachy robiąc takie zamknięte elitarne kółko rodziny WSR w niczym sobie nie pomagacie. Choćbyście pomogli Seizemu joba znaleźć, wykorzystując znajomości

to już by swiadczyło że te forum ma jakiś głębszy sens. A tak to go nie ma. Czat jest na Onecie albo na Interii dobry. Założycie tam pokoik i jazda

Nie dość że reklama WSRowi to jeszcze nowi będą mieli szansę się wkręcić :]
-
seize
- Loża WSR

- Posty: 9045
- Rejestracja: 02 mar (ndz) 2003, 01:00:00
Post
autor: seize » 20 sie (ndz) 2006, 19:11:38
Hav' : ależ dla mnie to [zwlaszcza od pewnego czasu] forum jest właśnie takim multiuserowym gadu tylko że o niejednokrotnie strasznie wysokich lagach

Co do joba to może lepiej najpierw niech Ci wszyscy czekający na praktyki mają co trzeba załatwione
Inka : Słyszałem ale mam wrażenie że raczej od złośliwości
jest bliżej do miłości niż od takich "bardziej zaawansowanych" - no ale moge się myslić co by nie było że znowu coś staram się "przeforsowac"

-
Kali
- WSR Guru

- Posty: 3179
- Rejestracja: 31 sie (śr) 2005, 02:00:00
Post
autor: Kali » 20 sie (ndz) 2006, 20:24:01
jakieś sprzeczki, rodzinne, małżeńskie miały miejsce
