A night at the WSR
Moderatorzy: zielonyszerszen, s_wojtkowski, sinar
-
- Zadomowił(a) się
- Posty: 596
- Rejestracja: 30 wrz (wt) 2003, 02:00:00
Ja w ogóle nie lubię chodzić do kina. A szczególnie nie chodzę na filmy polskie w ogóle...
Nudzi mnie to po prostu...
A kto nie lubi klasycznych polskich komedii?! Jezuś....
Można zorganizować wieczór z komediami, ale przecież i tak wszystkie już widzieliśmy i znamy na pamięć. A Kieślowskiego twórczość pełną znacie? Bo ja nie i mi wstyd
Nudzi mnie to po prostu...
A kto nie lubi klasycznych polskich komedii?! Jezuś....

Można zorganizować wieczór z komediami, ale przecież i tak wszystkie już widzieliśmy i znamy na pamięć. A Kieślowskiego twórczość pełną znacie? Bo ja nie i mi wstyd

-
- Loża WSR
- Posty: 7525
- Rejestracja: 14 cze (sob) 2003, 02:00:00
A kiedy ta nastepna night bo ja nic nie wiem. W przyszlosci proponuje wieczor W.Allena. 2 filmy mam, 3. Hollywood Ending jakis skurczy... pozyczyl i wsiaklo. No a jakby ktos mial cos Allen (Zelig, Wszystko co chcielibyscie..., Zlote czasy radia, Milosc i smierc itd) to chetnie wymienie sie doswiadczeniami i w ogole.
-
- Zadomowił(a) się
- Posty: 596
- Rejestracja: 30 wrz (wt) 2003, 02:00:00
Następna noc może się odbyć w najbliższy weekend wolny dla zaocznych - z soboty na niedzielę. Chociaż to by wypadało jakoś z Nocą Reklamożerców, to może dopiero po świętach.
Co do repertuaru to nic nie wiadomo jeszcze. Wiadomo, że wspaniałych reżyserów są tysiące, a filmów miliony. Artur obiecał dostarczyć materiały filmowe Kieślowskiego, w ogóle ostatnio na zajęciach był nieco zdołowany, bo tylko jedna osoba z sali oglądała "Krótki film o zabijaniu". Podtrzymuję zdanie, iż na maratonach powinniśmy zacząć od filmów dotąd nie oglądanych.
Sinar z Allena mam na divx "Wszystko..", "Śpioch" a na dvd "Drobne cwaniaczki".
Co do repertuaru to nic nie wiadomo jeszcze. Wiadomo, że wspaniałych reżyserów są tysiące, a filmów miliony. Artur obiecał dostarczyć materiały filmowe Kieślowskiego, w ogóle ostatnio na zajęciach był nieco zdołowany, bo tylko jedna osoba z sali oglądała "Krótki film o zabijaniu". Podtrzymuję zdanie, iż na maratonach powinniśmy zacząć od filmów dotąd nie oglądanych.
Sinar z Allena mam na divx "Wszystko..", "Śpioch" a na dvd "Drobne cwaniaczki".
-
- Loża WSR
- Posty: 7525
- Rejestracja: 14 cze (sob) 2003, 02:00:00
Noc Reklamozercow jest z piatku na sobote. Mam juz nawet bilety.
Slawek Wojtkowski chce tez zrobic jakies dodatkowe zajecia dla zaocznej strategii. Nie wiem kiedy to wypadnie, byc moze wlasnie w ten weekend. No, ale chyba nie w nocy
Cholewcia tylko w niedziele mam randke w ciemno
, nie moge byc za bardzo wczorajszy 
Ja mam Jej Wysokosc Afrodyte i Wszyscy mowia ... Pogadamy jak sie spotkamy.
Slawek Wojtkowski chce tez zrobic jakies dodatkowe zajecia dla zaocznej strategii. Nie wiem kiedy to wypadnie, byc moze wlasnie w ten weekend. No, ale chyba nie w nocy



Ja mam Jej Wysokosc Afrodyte i Wszyscy mowia ... Pogadamy jak sie spotkamy.
-
- Loża WSR
- Posty: 7525
- Rejestracja: 14 cze (sob) 2003, 02:00:00
Wczoraj kupilem 2 bilety (nie lubie chodzic sam do kina) po 30 zl. Byly miejsca w 4. rzedzie. W 5. troszke z boczku w obu salach z tego co zrozumialem. Jest tez 8. rzad, ale to za 50 zeta. Mozna tez spedzic sylwestra w multikinie (2 filmy w tym 3. LotR, szwedzki stol, szampan). Nie pisze wiecej bo szykuje sie sylwester szkolny, nie bede siac wrogiej propagandy 
2? Kumpel mi nawet zartem wyliczyl 3 zarwane noce. Szczerze watpie, bo randka jest z tych szczegolnego rodzaju. Dzwonia do Ciebie znajomi i prosza na obiad. Przyjdziesz? No pewnie dawno sie nie widzielismy! Pogadamy. No wlasnie wiesz przypomnialo nam sie bedzie tez jedna fajna kolezanka. No i wpadlem jak sliwka w kompot, nie lubie jak ktos mi naraja dziewczyne w ten sposob. Wole sam miec nad tym kontrole, ale wycofac nie wypada. Poza tym zawsze czlowiek ma okazje poznac nowych ludzi. W ostatecznosci napisze do kacika aeili artykul "How to loose a chick in 10 minutes
A tak w ogole zarywanie nocy na czym by nie polegalo ostatnio mi niestraszne. Od 2 tygodni mam taka insomie ze zasypiam o 3 nad ranem. I moze wreszcie na temat. Czy ja dobrze zrozumialem ze w tym roku nie bedzie juz maratonu w szkole?

2? Kumpel mi nawet zartem wyliczyl 3 zarwane noce. Szczerze watpie, bo randka jest z tych szczegolnego rodzaju. Dzwonia do Ciebie znajomi i prosza na obiad. Przyjdziesz? No pewnie dawno sie nie widzielismy! Pogadamy. No wlasnie wiesz przypomnialo nam sie bedzie tez jedna fajna kolezanka. No i wpadlem jak sliwka w kompot, nie lubie jak ktos mi naraja dziewczyne w ten sposob. Wole sam miec nad tym kontrole, ale wycofac nie wypada. Poza tym zawsze czlowiek ma okazje poznac nowych ludzi. W ostatecznosci napisze do kacika aeili artykul "How to loose a chick in 10 minutes

A tak w ogole zarywanie nocy na czym by nie polegalo ostatnio mi niestraszne. Od 2 tygodni mam taka insomie ze zasypiam o 3 nad ranem. I moze wreszcie na temat. Czy ja dobrze zrozumialem ze w tym roku nie bedzie juz maratonu w szkole?
-
- Zadomowił(a) się
- Posty: 596
- Rejestracja: 30 wrz (wt) 2003, 02:00:00