Wielka impreza WSR na (dobry!) początek roku - już 26/09 !

[Artur0]

Wiesz... Ja też! ;P Ale tu chodzi o słuchaczy WSR, a nie WSTH. Dlatego uważam, by Sławek zabrał głos w tej sprawie, aby nie było, że się wpłaci kasę, przyjdzie, a tu lipa. Chociaż wątpię by tak wyglądał ten scenariusz, ale jak widzisz w pierwszym poście, na dole - miejsc nie ma "od groma".

[mtede]

Ja chciałem iść na imprezę początkowo roczną bo wiedziałem ze będzie wtedy więcej ludzi z WSR-u niż na zjeździe absolwentów . I dlatego tak czekałem na tą imprezę ,a tu się okazuje że to tego samego dnia i tylko dla aktualnych słuchaczy .

[mtede]

a jeszcze jedno , dlaczego impreza integracyjna została ogłoszona w tak krótkim terminie 2 dni na decyzje , i to akurat te 2 dni gdzie byłem 200 km od wawy i dostępu do internetu a po za tym nie przeglądam Forum wsru ci dziennie ...

[descentes]

No wlasnie W poniedzialek bylam w Wawie w WSR i nikt mi nic nie powiedzial we wtorek nie zajrzałam na kompa i tak oto miałam wczoraj 3h na decyzje ))

[Annka]

Kochani... może ja coś przeoczyłam lub nie zrozumiałam, ale

czy impreza dla nowych i zjazd to nie to samo? To samo miejsce, ten sam czas... po prostu miejsc zostało, to co ma się zmarnować...

chyba że ja coś przeoczyłam

[mtede]

dobrze przeczytałaś .... jedynie co sie nie zgadza między Zjazdem Apsolwentów a Imprezą integracyjną to adres www i cena

[s_wojtkowski]

Misiek, Artur, Annka - zamiast filozofować, po prostu wbijajcie się na imprę i już. Ta impreza jest jak najbardziej także dla Was! Annka rozumiem jest generalnie "na nie" (obym się mylił), ale chłopaki wydaje mi się - na tak. Zadzwońcie jutro do mnie na komórę albo via sekretariat i finalizujemy Wasze uczestnictwo. [pzdr!]

[mtede]

Ja będę dziś w SQL ...

[nitka]

no i git!

[Samson]

A ja bedę i jestem ciekaw jak to będzie;)
A bedę bo szkoda byłoby tracić takiej okazji ( no bo impreza jak każda inna ale WSR konczy mi się w tym roku nad czym już zaczynam ubolewać)

[dzejdzej]

to do zobaczenia juz zaraz ;D

[pilkerson]

co za niefart, obudziłam się z przysłowiową ręką w nocniku gdyż, poniewuż o imprezie dowiaduje sie dopiero teraz, hmm, cóż, co mnie ominęło? Albo nie nie nie, wcale nie chce tego wiedzieć:]... Ech, cholerny świat