O wszystkim co nie pasuje do pozostałych for np.: Hobby, Muzyka, Kino, Film, TV, Sport, Gry i zabawy, Internet, Książki
Moderatorzy: zielonyszerszen, s_wojtkowski, sinar
-
IndridCold
- Nowy(a)
- Posty: 27
- Rejestracja: 14 lip (czw) 2005, 02:00:00
Post
autor: IndridCold » 21 gru (śr) 2005, 22:44:29
Różnie bywa. To zalezy od wielu rzeczy. Temat na książke, wiec nie rozpoczynajmy go tutaj:)
-
seize
- Loża WSR

- Posty: 9045
- Rejestracja: 02 mar (ndz) 2003, 01:00:00
Post
autor: seize » 21 gru (śr) 2005, 22:57:07
Zgodze sie : roznie bywa. Pisanie ksiazki faktycznie zostawmy innym

A poki co zdaje sie trzeba czekac az Hapcia-Swatka zaliczy udane zesfatanie

-
Happy
- Wyrocznia WSR

- Posty: 11594
- Rejestracja: 11 mar (pt) 2005, 01:00:00
Post
autor: Happy » 03 sty (wt) 2006, 01:02:46
Bida z nędzą....
Czy już minęły czasy szaleńczych miłości??? Młodzieży jakie ubogie jest życie bez tego uczucia, czy zdajecie sobie z tego sprawę...? Wczesna, słoneczna, promienna, ciepła, urokliwa, długodzienna, piękna, zmysłowa jesień sprzyjała WSR-owym romansom a teraz co? 8O

Z tego co "niechcący" obija mi się o uszy na korytarzach to raczej tendencje idą w niezamierzonym, nieoczekiwanym, niewłaściwym kierunku! Ludzie zróbcie coś z tym! Kochajcie się!

Życie jest takie piękne....
-
Sebek
- Zaczyna działać

- Posty: 231
- Rejestracja: 19 wrz (pn) 2005, 02:00:00
Post
autor: Sebek » 03 sty (wt) 2006, 07:20:21
Ja jestem za, nawet bardzo za, nawet znalazł by się niejeden kobiecy obiekt do westchnień, ale co z tego, skoro moja żonka raczej nie podzielałaby mojego entuzjazmu

-
MariuszN
- Początkujący(a)

- Posty: 68
- Rejestracja: 15 lis (pn) 2004, 01:00:00
Post
autor: MariuszN » 03 sty (wt) 2006, 09:57:16
Sebek co twoja zonka jest taka nietolerancyjna?
-
youminu
- Czasami coś napisze

- Posty: 159
- Rejestracja: 14 lis (pn) 2005, 01:00:00
Post
autor: youminu » 03 sty (wt) 2006, 10:07:59
Happy pisze:Czy już minęły czasy szaleńczych miłości??? Młodzieży jakie ubogie jest życie bez tego uczucia, czy zdajecie sobie z tego sprawę...? Wczesna, słoneczna, promienna, ciepła, urokliwa, długodzienna, piękna, zmysłowa jesień sprzyjała WSR-owym romansom a teraz co? 8O

Z tego co "niechcący" obija mi się o uszy na korytarzach to raczej tendencje idą w niezamierzonym, nieoczekiwanym, niewłaściwym kierunku! Ludzie zróbcie coś z tym! Kochajcie się!

Życie jest takie piękne....
komentarz: eeeeeeeeech
a skąd ci się tak obija o te uszeta?? Hę? Tak ciekaw jestem

-
Sebek
- Zaczyna działać

- Posty: 231
- Rejestracja: 19 wrz (pn) 2005, 02:00:00
Post
autor: Sebek » 03 sty (wt) 2006, 10:10:30
No właśnie uważam, że jest niezwykle tolerancyjna, ale zakochania po uszy mogłaby już nie przełknąć :>
-
youminu
- Czasami coś napisze

- Posty: 159
- Rejestracja: 14 lis (pn) 2005, 01:00:00
Post
autor: youminu » 03 sty (wt) 2006, 10:14:34
-
Happy
- Wyrocznia WSR

- Posty: 11594
- Rejestracja: 11 mar (pt) 2005, 01:00:00
Post
autor: Happy » 09 sty (pn) 2006, 23:06:37
No cóż! Chyba trzeba poczekać na wiosnę....

Widzę, że nic tu więcej nie wycisnę! Wrrr....
-
youminu
- Czasami coś napisze

- Posty: 159
- Rejestracja: 14 lis (pn) 2005, 01:00:00
Post
autor: youminu » 10 sty (wt) 2006, 17:10:16
ciasta się nie wyciska (no może pot przy okazji) tylko wyrabia

-
Happy
- Wyrocznia WSR

- Posty: 11594
- Rejestracja: 11 mar (pt) 2005, 01:00:00
Post
autor: Happy » 10 sty (wt) 2006, 17:18:09
A może jednak ugniata?
A z love co się robi? Bo tu jakaś posucha!

-
youminu
- Czasami coś napisze

- Posty: 159
- Rejestracja: 14 lis (pn) 2005, 01:00:00
Post
autor: youminu » 10 sty (wt) 2006, 17:20:25
a love czsem różne dziwne rzeczy się wychodzą w efekcie finalnym

-
seize
- Loża WSR

- Posty: 9045
- Rejestracja: 02 mar (ndz) 2003, 01:00:00
Post
autor: seize » 10 sty (wt) 2006, 22:07:01
.. bo tak to jest ze lovestory to troche jak z ciastem - czasem wyjdzie zakalec a czasem jak sie czlowiek niecierpliwi i zaglada to ciasto opoada

I wogole z kulinami mozna tu wiele analogi porobic

-
Magdusia
- Loża WSR

- Posty: 4838
- Rejestracja: 24 lut (czw) 2005, 01:00:00
Post
autor: Magdusia » 10 sty (wt) 2006, 22:09:27
ja tam wole zeby nikt mi w moje "garnki" nie zagladał za bardzo... i do tej pory ma to powodzenie

-
seize
- Loża WSR

- Posty: 9045
- Rejestracja: 02 mar (ndz) 2003, 01:00:00
Post
autor: seize » 10 sty (wt) 2006, 22:11:36
... ano

jak kucharz gotuje to mu sie do kuchni nie ma co wpierniczac tylko czekac przy stole i patrzec co podadza
