Rozmowy o polityce
Moderatorzy: zielonyszerszen, s_wojtkowski, sinar
- s_wojtkowski
- Wyrocznia WSR
- Posty: 12653
- Rejestracja: 14 sty (śr) 2004, 01:00:00
Ciekawy materiał z wp.pl
Materiał z wirtualnej Polski
Lider LPR doniósł do prokuratury ws. neofaszystowskiej imprezy
(PAP 10:50)
Zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez uczestników neofaszystowskiej imprezy, opisanej w "Dzienniku", skierował do prokuratora generalnego minister edukacji Roman Giertych - poinformowała w komunikacie rzeczniczka resortu Aneta Woźniak.
Internetowy portal Dziennik.pl ujawnił we wtorek film z imprezy neofaszystów na Śląsku. Została ona opisana w gazetowym wydaniu "Dziennika". Młodzi ludzie bawili się na tle zawieszonych obok siebie flag: polskiej i faszystowskiej, wznosili nazistowskie okrzyki i palili pochodnie w kształcie swastyki. Według "Dziennika", wśród neofaszystów była asystentka eurodeputowanego LPR Macieja Giertycha, działaczka Młodzieży Wszechpolskiej Leokadia Wiącek. O imprezie pisał także "Fakt".
"Zdaniem ministra, wszelkie formy propagandy nazistowskiej powinny być ścigane, a ich uczestnicy karani" - napisała rzeczniczka MEN. Jednocześnie wicepremier Giertych skierował do redakcji "Dziennika" pismo, aby na podstawie anonimowych informacji nie łączyć LPR z "jakimikolwiek wydarzeniami, z którymi nie ma nic wspólnego" - podano w komunikacie.
Redaktor naczelny Dziennika.pl Piotr Bugajski powiedział, że redakcja nie będzie tego w żaden sposób komentować.
Sam minister edukacji powiedział dziennikarzom, że w jego przekonaniu "sytuacja, gdy ktoś wywiesza flagę faszystowską, jest przestępstwem". Powinno być to ścigane i to bardzo surowo, nie ma żadnej taryfy ulgowej wobec kogokolwiek - dodał.
Jeśli ktoś w Polsce propaguje swastykę, to jest nie tylko idiotą, ale i przestępcą - podkreślił Giertych.
Zaznaczył, że nie ma żadnych dowodów, że ktokolwiek z Młodzieży Wszechpolskiej uczestniczył w tym zdarzeniu. Według Giertycha, z publikacji "Dz" "nie wynika nic poza insynuacją". Gdyby tak było, że w tego typu imprezie uczestniczy poszczególny członek Młodzieży Wszechpolskiej, to tym surowiej powinien być karany, bo ruch narodowy poniósł olbrzymie ofiary w wyniku agresji faszystowskich Niemiec, zginęło wielu ludzi, w tym przywódcy ruchu narodowego - Jan Mosdorf, Kazimierz Kowalski - przypomniał.
Minister edukacji podkreślił, że "Młodzież Wszechpolska jako ruch narodowy od początku jest skrajnie przeciwna jakimkolwiek formom faszyzmu czy nazizmu".
Pytany o udział Wiącek w imprezie, powiedział, że ona temu zaprzecza. Dodał, że nie zna jej. Podkreślił, że jeśli faktycznie tam była, to powinna ponieść surową karę.
Giertych powiedział też, że rozmawiał o sprawie ze swoim ojcem, który nie rozpoznał na zdjęciach swojej asystentki.
Wicemarszałek Sejmu Janusz Dobrosz (LPR) powiedział na konferencji prasowej: Jeżeli sytuacja by była taka, że ktokolwiek z Młodzieży Wszechpolskiej byłby z takim działaniem związany, będziemy pierwsi wnioskować, żeby został podwójnie ukarany (...) Zero tolerancji dla tego rodzaju działań, zachowań.
Także Młodzież Wszechpolska poinformowała PAP w komunikacie, że składa pozew cywilny do sądu przeciwko wydawnictwu Axel Springer, redaktorom naczelnym "Faktu" i "Dziennika" oraz autorom publikacji. Poinformowała także, że składa zawiadomienie do prokuratury "w związku z podejrzeniem popełnienia przestępstwa, polegającego na propagowaniu i gloryfikowaniu ideologii nazistowskiej" przez uczestników imprezy.
Także w sprawie pozwu Bugajski odmówił komentarza.
Tę sprawę trzeba wyjaśnić, musimy ją przeanalizować, oglądając te filmy - powiedział dziennikarzom szef klubu PiS Marek Kuchciński. Takie radykalne działania (...) nie służą naszej polityce budowy stabilizacji w państwie - ocenił. Przed dokonaniem analizy nie chciał odnosić się do kwestii delegalizacji MW. (js) [wp.pl]
Mój komentarz
Czy to wystarczy? Czy to wystarczy, żeby uznać, że naprawdę MW nie jest nazistowska czy faszyzująca? Nie sądzę. Zbyt wiele na ten temat wypowiadano zwykłych kłamstw czy insynuacji. Sięgają one dużo dalej niż krąg czytelników Gazety Wyborczej. Sprawa jest ewidentna, ale ludzie są tak uprzedzeni, że sama "ewidentność" nic tu nie zmienia. Czy się mylę? Przecież i tak "wszyscy wiedzą", że Młodzież Wszechpolska to organizacja neofaszystowska, prawda? Przecież Giertych to faszysta, no nie? A powyżej opisany donos do prokuratury (i np. wcześniejsza wizyta w Jedwabnem) to zwykłe mydlenie oczu...
Lider LPR doniósł do prokuratury ws. neofaszystowskiej imprezy
(PAP 10:50)
Zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez uczestników neofaszystowskiej imprezy, opisanej w "Dzienniku", skierował do prokuratora generalnego minister edukacji Roman Giertych - poinformowała w komunikacie rzeczniczka resortu Aneta Woźniak.
Internetowy portal Dziennik.pl ujawnił we wtorek film z imprezy neofaszystów na Śląsku. Została ona opisana w gazetowym wydaniu "Dziennika". Młodzi ludzie bawili się na tle zawieszonych obok siebie flag: polskiej i faszystowskiej, wznosili nazistowskie okrzyki i palili pochodnie w kształcie swastyki. Według "Dziennika", wśród neofaszystów była asystentka eurodeputowanego LPR Macieja Giertycha, działaczka Młodzieży Wszechpolskiej Leokadia Wiącek. O imprezie pisał także "Fakt".
"Zdaniem ministra, wszelkie formy propagandy nazistowskiej powinny być ścigane, a ich uczestnicy karani" - napisała rzeczniczka MEN. Jednocześnie wicepremier Giertych skierował do redakcji "Dziennika" pismo, aby na podstawie anonimowych informacji nie łączyć LPR z "jakimikolwiek wydarzeniami, z którymi nie ma nic wspólnego" - podano w komunikacie.
Redaktor naczelny Dziennika.pl Piotr Bugajski powiedział, że redakcja nie będzie tego w żaden sposób komentować.
Sam minister edukacji powiedział dziennikarzom, że w jego przekonaniu "sytuacja, gdy ktoś wywiesza flagę faszystowską, jest przestępstwem". Powinno być to ścigane i to bardzo surowo, nie ma żadnej taryfy ulgowej wobec kogokolwiek - dodał.
Jeśli ktoś w Polsce propaguje swastykę, to jest nie tylko idiotą, ale i przestępcą - podkreślił Giertych.
Zaznaczył, że nie ma żadnych dowodów, że ktokolwiek z Młodzieży Wszechpolskiej uczestniczył w tym zdarzeniu. Według Giertycha, z publikacji "Dz" "nie wynika nic poza insynuacją". Gdyby tak było, że w tego typu imprezie uczestniczy poszczególny członek Młodzieży Wszechpolskiej, to tym surowiej powinien być karany, bo ruch narodowy poniósł olbrzymie ofiary w wyniku agresji faszystowskich Niemiec, zginęło wielu ludzi, w tym przywódcy ruchu narodowego - Jan Mosdorf, Kazimierz Kowalski - przypomniał.
Minister edukacji podkreślił, że "Młodzież Wszechpolska jako ruch narodowy od początku jest skrajnie przeciwna jakimkolwiek formom faszyzmu czy nazizmu".
Pytany o udział Wiącek w imprezie, powiedział, że ona temu zaprzecza. Dodał, że nie zna jej. Podkreślił, że jeśli faktycznie tam była, to powinna ponieść surową karę.
Giertych powiedział też, że rozmawiał o sprawie ze swoim ojcem, który nie rozpoznał na zdjęciach swojej asystentki.
Wicemarszałek Sejmu Janusz Dobrosz (LPR) powiedział na konferencji prasowej: Jeżeli sytuacja by była taka, że ktokolwiek z Młodzieży Wszechpolskiej byłby z takim działaniem związany, będziemy pierwsi wnioskować, żeby został podwójnie ukarany (...) Zero tolerancji dla tego rodzaju działań, zachowań.
Także Młodzież Wszechpolska poinformowała PAP w komunikacie, że składa pozew cywilny do sądu przeciwko wydawnictwu Axel Springer, redaktorom naczelnym "Faktu" i "Dziennika" oraz autorom publikacji. Poinformowała także, że składa zawiadomienie do prokuratury "w związku z podejrzeniem popełnienia przestępstwa, polegającego na propagowaniu i gloryfikowaniu ideologii nazistowskiej" przez uczestników imprezy.
Także w sprawie pozwu Bugajski odmówił komentarza.
Tę sprawę trzeba wyjaśnić, musimy ją przeanalizować, oglądając te filmy - powiedział dziennikarzom szef klubu PiS Marek Kuchciński. Takie radykalne działania (...) nie służą naszej polityce budowy stabilizacji w państwie - ocenił. Przed dokonaniem analizy nie chciał odnosić się do kwestii delegalizacji MW. (js) [wp.pl]
Mój komentarz
Czy to wystarczy? Czy to wystarczy, żeby uznać, że naprawdę MW nie jest nazistowska czy faszyzująca? Nie sądzę. Zbyt wiele na ten temat wypowiadano zwykłych kłamstw czy insynuacji. Sięgają one dużo dalej niż krąg czytelników Gazety Wyborczej. Sprawa jest ewidentna, ale ludzie są tak uprzedzeni, że sama "ewidentność" nic tu nie zmienia. Czy się mylę? Przecież i tak "wszyscy wiedzą", że Młodzież Wszechpolska to organizacja neofaszystowska, prawda? Przecież Giertych to faszysta, no nie? A powyżej opisany donos do prokuratury (i np. wcześniejsza wizyta w Jedwabnem) to zwykłe mydlenie oczu...
- s_wojtkowski
- Wyrocznia WSR
- Posty: 12653
- Rejestracja: 14 sty (śr) 2004, 01:00:00
Re: Zapytanie skierowane do Sinara
Nie no, nie uraziło mnie. Po prostu trochę się zmartwiłem, że wymiana poglądów politycznych źle wpływa na relacje osobowe. Mam prawdziwą i silną nadzieję, że tak nie jest. Uważam bowiem relacje osobowe (przyźjani, miłości, życzliwości, zaufania, wiary) za najważniejsze wartości w życiu. I to ja przepraszam wszystkich moich dyskutantów i oponentów, jesli czują się osobiście dotknięci moimi wypowiedziami. Staram się wprawdzie oddzielać człowieka od jego poglądów, ale (a) nie wszyscy to rozumieją i czują, (b) nie wykluczam, że nie zawsze mi to dobrze wychodzi.sinar pisze:Jezeli Cie to urazilo Slawku to przepraszam.
-
- Loża WSR
- Posty: 7525
- Rejestracja: 14 cze (sob) 2003, 02:00:00
Re: Zapytanie skierowane do Sinara
Co do (a) mysle ze wszyscy najczesciej tu zabierajacy glos to rozumieja co do (b) mam chyba podobnie.wojtkowski pisze:Staram się wprawdzie oddzielać człowieka od jego poglądów, ale (a) nie wszyscy to rozumieją i czują, (b) nie wykluczam, że nie zawsze mi to dobrze wychodzi.
Szczerze mowiac to ja juz 3 razy probowalem przestac tu pisac (m.in przy okazji Balcerowicza). I jakis bies mnie zawsze podkusi zeby sie znowu odezwac


- s_wojtkowski
- Wyrocznia WSR
- Posty: 12653
- Rejestracja: 14 sty (śr) 2004, 01:00:00
Re: Zapytanie skierowane do Sinara
Mógłbym napisać to samo. Podejrzewam, że inni teżsinar pisze: Szczerze mowiac to ja juz 3 razy probowalem przestac tu pisac (m.in przy okazji Balcerowicza). I jakis bies mnie zawsze podkusi zeby sie znowu odezwacA pozniej w polemicznym ferworze trudno jest przestac.

Myślę, że... warto rozmawiaćsinar pisze:Mowia ze o gustach sie nie rozmawia. Moze o polityce tez sie nie powinno w sumie to tez gusta. Zreszta o ile pamietam na jednych zajeciach w WSR zwracano nam na to uwage by nie rozmawiac o polityce

Powinniśmy chyba jednak przesunąć ten topik to Hydeparku, biorąc pod uwagę (a) dobro gości odwiedzających naszą stronę jako prezentującą WSR, (b) co wrażliwszych i subtelniejszych stałych userów, ale też ze wzgledu na (c) charakter wypowiedzi politycznej jako takiej.
PS. Czy mój post o reakcji Giertycha Cię przekonuje? Czy kogokolwiek przekonuje?
-
- Loża WSR
- Posty: 9045
- Rejestracja: 02 mar (ndz) 2003, 01:00:00
Re: Zapytanie skierowane do Sinara
Hehe nie tak dawno było narzekanie że ja tak zadaje i zadaje te pytania węsząc polemikę czy też źródło to do forumowego czepiania się i niewiele co pisze konkretnie - jak teraz ostatnie kilka postów należało chyba do bardziej konkretnych i nie tak krótkich to ... polemika ucichławojtkowski pisze: (...) Ale teraz widzę, że w tej rubryce już zadanie pytania może być drażniące.


-
- Loża WSR
- Posty: 7525
- Rejestracja: 14 cze (sob) 2003, 02:00:00
Re: Zapytanie skierowane do Sinara
Podoba mi sie reakcja na ta wiadomosc. Ale co do MW mnie to nie przekonuje. Byc moze jesli wykaza sie podobna konsekwencja w przyszlosci zmieni sie moje zdanie na ich temat. Moze i faktycznie nie jest to organizacja faszystkowska ale uwazam ze co najmniej toleruje albo przyzwala na takie zachowania swoich czlonkow. Byc moze po prostu jestem do nich uprzedzony. Byc moze osadzam ich na podobnej zasadzie jak Ty ludzi z SLD i lewicy.wojtkowski pisze:Czy mój post o reakcji Giertycha Cię przekonuje? Czy kogokolwiek przekonuje?
- s_wojtkowski
- Wyrocznia WSR
- Posty: 12653
- Rejestracja: 14 sty (śr) 2004, 01:00:00
Re: Zapytanie skierowane do Sinara
Na serio aż tak druzgocącą masz na ich temat opinię?sinar pisze:Byc moze po prostu jestem do nich uprzedzony. Byc moze osadzam ich na podobnej zasadzie jak Ty ludzi z SLD i lewicy.

- s_wojtkowski
- Wyrocznia WSR
- Posty: 12653
- Rejestracja: 14 sty (śr) 2004, 01:00:00
Pytanie o charakter poczynionej uwagi
Czy pisząc "niektórych" masz kogos konkretnego na mysli, czy też jest to taka ogólna uwaga życiowa i nie ma być aluzyjna w obszarze polityki?seize pisze:No prosze.. przyznam szczerze że podobało mi się to że stać było Leppera na powiedzenie słowa 'przepraszam', na co niektórych - choć co by się nie działo - mam wrażenie nie stać ...
-
- Loża WSR
- Posty: 9045
- Rejestracja: 02 mar (ndz) 2003, 01:00:00
-
- Loża WSR
- Posty: 9045
- Rejestracja: 02 mar (ndz) 2003, 01:00:00
Natomiast co do Rokity to ... moje zdanie jest takie że jeżeli np. partia decyduje że nie popiera jakiegoś kandydata gdy np. nie ma już żadnego swojego to członkowie żadnego nie popierają pod barwami partii. Przyznam że nie jest mi znane klarownie stanowisko PO w tej kwestii popierania owego kandydata ale jeżeli było że 'nie' to uważam że wystąpienie np. w spocie wyborczym na tle z logiem własnej partii jest takim swoistym jakby "wyskakiwaniem przed szereg" - jakby to np było bardziej neutralne typu że dajmy na to ktoś jako człowiek bez pokazywania barw partyjnych stwierdza że np on osobiście by na kogoś zagłosował to już mniejsza sprawa.
Od razu nadmienię ze nie ma tu znaczenia [bo zapewne niektórzy z lubością będą tu się jej doszukiwać] partia (to samo by było w przypadku PiS, LPR, Samoobrony, PSL czy czegokolwiek) - to samo zdanie miałbym gdyby dotyczyło to jakiejkolwiek partii - po prostu dla mnie działanie w grupie to działanie w grupie - własne zdanie można mieć, można je wygłaszać, ale najlepiej bez wspierania się przy tym barwami jeśli prezentuje się odmienne stanowisko etc.
Od razu nadmienię ze nie ma tu znaczenia [bo zapewne niektórzy z lubością będą tu się jej doszukiwać] partia (to samo by było w przypadku PiS, LPR, Samoobrony, PSL czy czegokolwiek) - to samo zdanie miałbym gdyby dotyczyło to jakiejkolwiek partii - po prostu dla mnie działanie w grupie to działanie w grupie - własne zdanie można mieć, można je wygłaszać, ale najlepiej bez wspierania się przy tym barwami jeśli prezentuje się odmienne stanowisko etc.
-
- Loża WSR
- Posty: 7525
- Rejestracja: 14 cze (sob) 2003, 02:00:00
Propozycja Tuska jest dosc dziwna i nierealna. Nie sadze ze PiS poszedl na cos takiego. Dobrowolnie oddac wladze albo przynajmniej oddawac inicjatywe PO. Zreszta jak wyobrazic sobie wspolprace obu partii w Sejmie przez najblizsze miesiace skoro byly by one praktycznie wydluzona kampania wyborcza. Kampania w ktorej byliby glownymi konkurentami i ktora decydowalaby o tym kto bedzie rzadzil lub kto ma decydujacy glos w rzadzie. Mysle ze PiS jesli juz sie zdecyduje na taki uklad co jest watpliwe to postawi trudne warunki i przede wszystkim zarzada gwarancji. Bo rezygnujac z tej koalicji praktycznie nie dostaje nic w zamian. Moze jakas forma umowy byc moze koalicji na szczeblu rzadowym (ale wtedy po co wybory - zeby karty rozdawala PO?) wzglednie w Warszawie (bardzo trudne dla PO a przede wszystkim Waltz) lub calym samorzadzie.
Caly uklad polityczny w Polsce przypomina kwadrature kola. Dwie partie prawicowe o dosc zblizonym programie zajmuja ponad 60% sceny politycznej. I tylko konflikt i polaryzacja sceny politycznej daje im szanse na podobny wynik wyborczy. Gdyby politycy tych partii stworzyli jedna partie wspolna (Marcinkiewicz i Rokita) prawdopodobnie nie mogliby liczyc na 40% lub nawet mniejsze poparcie reszta odplynelaby na lewo i prawo. Krotko mowiac konflikt tych dwu partii to nie jest tylko cos co zaprogramowal Kwasniewski i spolka tworzac taki a nie inny kalendarz wyborczy w 2005r. Konflikt (w rzeczywistosci pozorny i personalny) miedzy nimi jest zaprogramowany genetycznie przez uklad sil w polityce i skale poparcia obu partii w spoleczestwie. Im po prostu nie oplaca sie w kontekscie wyborow wspolpracowac.
Caly uklad polityczny w Polsce przypomina kwadrature kola. Dwie partie prawicowe o dosc zblizonym programie zajmuja ponad 60% sceny politycznej. I tylko konflikt i polaryzacja sceny politycznej daje im szanse na podobny wynik wyborczy. Gdyby politycy tych partii stworzyli jedna partie wspolna (Marcinkiewicz i Rokita) prawdopodobnie nie mogliby liczyc na 40% lub nawet mniejsze poparcie reszta odplynelaby na lewo i prawo. Krotko mowiac konflikt tych dwu partii to nie jest tylko cos co zaprogramowal Kwasniewski i spolka tworzac taki a nie inny kalendarz wyborczy w 2005r. Konflikt (w rzeczywistosci pozorny i personalny) miedzy nimi jest zaprogramowany genetycznie przez uklad sil w polityce i skale poparcia obu partii w spoleczestwie. Im po prostu nie oplaca sie w kontekscie wyborow wspolpracowac.
-
- Loża WSR
- Posty: 9045
- Rejestracja: 02 mar (ndz) 2003, 01:00:00
seize pisze:No prosze.. przyznam szczerze że podobało mi się to że stać było Leppera na powiedzenie słowa 'przepraszam', na co niektórych - choć co by się nie działo - mam wrażenie nie stać ...
No proszę obecnie chyba można powiedzieć że być może tych którzy np. zamiast przeprosić za "małpę w czerwonym" będą stwierdzać iż "podsłuchów" nie będą komentować ...wojtkowski pisze:Czy pisząc "niektórych" masz kogos konkretnego na mysli, czy też jest to taka ogólna uwaga życiowa i nie ma być aluzyjna w obszarze polityki?
