
Jakiej muzy teraz słuchacie?
Moderatorzy: zielonyszerszen, s_wojtkowski, sinar
- s_wojtkowski
- Wyrocznia WSR
- Posty: 12653
- Rejestracja: 14 sty (śr) 2004, 01:00:00
Zdaje mi się, że to przedostatni raz...
Smokers Outside The Hospital Doors - Editors z płyty An End Has A Start (2007)
-
- Loża WSR
- Posty: 7525
- Rejestracja: 14 cze (sob) 2003, 02:00:00
No to jedziemy dalejkiti pisze:a co ....sinar pisze:Georges Brassens - Le Pornographe
zgapiara jestem

Georges Brassens - La Cane de Jeanne
a polska wersja brzmi mniej wiecej tak
Kaczusia Piotrusia
Kaczusia Piortusia zdążyła jajko znieść
Lecz tak była uparta, że zmarła. I cześć!
Kaczusia Piotrusia zły rum zroniła choć
Potem się go wyparła i zmarła. A co?
Kaczusia Piotrusia na jajku siedząc wspak
Nowe pióra wydarła i zmarła. A jak?!
Kaczusia Piotrusia samotnie żyła więc
Jajka i pióra także są nasze. O.K.!
Cholera my nieraz pytamy patrząc w dal
Jak tam w niebie Kaczusia Piotrusia się ma?
Kwa Kwa!
- s_wojtkowski
- Wyrocznia WSR
- Posty: 12653
- Rejestracja: 14 sty (śr) 2004, 01:00:00
Na razie ostatni raz
Smokers Outside The Hospital Doors - Editors z płyty An End Has A Start (2007)
Oj, było się czym zachwycać prawie dwa lata temu. Po pierwszym przesłuchaniu "Back Room" uknułem błyskotliwe stwierdzenie, że Editors są brytyjską odpowiedzią na amerykański Interpol (i podejmują twórczy dialog z wiekopomnymi dokonaniami Joy Division). W 2007 roku, gdy w podobnym czasie ukazały się nowe płyty obu zespołów czwórka z Birmingham nie musi już udowadniać swojej odrębności. Zdania krytyków - jak zwykle - są podzielone. Jedni, otwierającą krążek "Smokers Outside The Hospital Doors" czy piosenkę tytułową nazywają perełkami. Inni piszą, że "An End Has A Start" jest mało przebojowa, że brak tam kompozycji na miarę "Blood", czy "Munich" z pierwszej płyty.
A my i tak wiemy swoje, prawda? Tom Smith śpiewa z coraz większym hmm... pazurem? Oczywiście kiedy trzeba, bo w "The Weight Of The World" frazuje jak wokalista Dead Can Dance. Moim zdaniem na tym krążkiem bronią się znakomicie. Nie zasypując gruszek w popiele ruszyli w trasę promocyjną. Jak to brzmi na żywo..?
Z tak wielką ciekawością czekałam ostatnio chyba tylko na występ Bloc Party. Po gdyńskim festiwalu jestem nimi trochę rozczarowany. Jak będzie w przypadku odwiedzin Editors w Polsce?
Warszawa, Stodoła, 04/11, bilety jeszcze są
źródło: jakiś porteal muzyczny
Oj, było się czym zachwycać prawie dwa lata temu. Po pierwszym przesłuchaniu "Back Room" uknułem błyskotliwe stwierdzenie, że Editors są brytyjską odpowiedzią na amerykański Interpol (i podejmują twórczy dialog z wiekopomnymi dokonaniami Joy Division). W 2007 roku, gdy w podobnym czasie ukazały się nowe płyty obu zespołów czwórka z Birmingham nie musi już udowadniać swojej odrębności. Zdania krytyków - jak zwykle - są podzielone. Jedni, otwierającą krążek "Smokers Outside The Hospital Doors" czy piosenkę tytułową nazywają perełkami. Inni piszą, że "An End Has A Start" jest mało przebojowa, że brak tam kompozycji na miarę "Blood", czy "Munich" z pierwszej płyty.
A my i tak wiemy swoje, prawda? Tom Smith śpiewa z coraz większym hmm... pazurem? Oczywiście kiedy trzeba, bo w "The Weight Of The World" frazuje jak wokalista Dead Can Dance. Moim zdaniem na tym krążkiem bronią się znakomicie. Nie zasypując gruszek w popiele ruszyli w trasę promocyjną. Jak to brzmi na żywo..?
Z tak wielką ciekawością czekałam ostatnio chyba tylko na występ Bloc Party. Po gdyńskim festiwalu jestem nimi trochę rozczarowany. Jak będzie w przypadku odwiedzin Editors w Polsce?
Warszawa, Stodoła, 04/11, bilety jeszcze są
źródło: jakiś porteal muzyczny
-
- Loża WSR
- Posty: 4838
- Rejestracja: 24 lut (czw) 2005, 01:00:00
na dobry początek dnia-polecam!
pogodno - uśmiech się
Słońce jest zawsze tam gdzie pada deszcz
Więc nie bój się deszczu
Bo ja jestem deszczem
Co pada na Twoje włosy
I na Twoje ręce

Słońce jest zawsze tam gdzie pada deszcz
Więc nie bój się deszczu
Bo ja jestem deszczem
Co pada na Twoje włosy
I na Twoje ręce












