Love story made in WSR!
Moderatorzy: zielonyszerszen, s_wojtkowski, sinar
-
zielonyszerszen
- Loża WSR

- Posty: 7154
- Rejestracja: 10 cze (pt) 2005, 02:00:00
Kiti to co fruwa w brzuchu to podobno motylki.kiti pisze:Hm...
Jeżeli pytasz o ten stan - kiedy coś tam fruwa w brzuchu, człowiek ma uderzenia gorąca na widok innej osoby i chodzi totalnie zakręcony .... to nie
a że mi one w brzuchu nie fruwają to znaczy że ja też jeszcze nie zakochałem się tego roku
-
Magnus McKnee
- Bywalec

- Posty: 385
- Rejestracja: 10 gru (sob) 2005, 01:00:00
-
zielonyszerszen
- Loża WSR

- Posty: 7154
- Rejestracja: 10 cze (pt) 2005, 02:00:00
-
sinar
- Loża WSR

- Posty: 7525
- Rejestracja: 14 cze (sob) 2003, 02:00:00
-
sinar
- Loża WSR

- Posty: 7525
- Rejestracja: 14 cze (sob) 2003, 02:00:00
Ale to ta impreza prywatna czy szkolna co to miala byc w lipcu. Bo na razie to ja tylko o jakims ognisku slysze a to nie to samo 
Ale wiesz Tobie to sie dziwie. Ze tak pod Twoim oknem i pod Twoim Okiem a Ty nic. Cos chyba informatorzy i sluzby wywiadowcze juz na wakacjach
Hmm czyli to ma byc jak w kabarecie Potem: Nie powiem... ale moge pokazac
Mam podac jakies wskazowki czy bedziesz zgadywac 
Wiesz ja to tam nie wiem czy ten Lav to jakis nowy jest czy nie bo albo nie znam ludzi albo ich srednio widze raz na pol roku. No ale nie da sie ukryc ze rozkwitaHappy pisze:No coś TY! 8O A mnie akurat tam nie było...I nic nie wiem. Zgłaszać mi się tu!
Kto, z kim i dlaczego?... ja nic o tym nie wiem!
Ale wiesz Tobie to sie dziwie. Ze tak pod Twoim oknem i pod Twoim Okiem a Ty nic. Cos chyba informatorzy i sluzby wywiadowcze juz na wakacjach
Hmm czyli to ma byc jak w kabarecie Potem: Nie powiem... ale moge pokazac
-
Happy
- Wyrocznia WSR

- Posty: 11594
- Rejestracja: 11 mar (pt) 2005, 01:00:00
-
zielonyszerszen
- Loża WSR

- Posty: 7154
- Rejestracja: 10 cze (pt) 2005, 02:00:00
u koleżanka nie w temacie.Happy pisze:No coś TY! 8O A mnie akurat tam nie było...I nic nie wiem. Zgłaszać mi się tu!
Kto, z kim i dlaczego?... ja nic o tym nie wiem!
czyli dziś noc nie przespana bo w główce rózne myśli będą się kłębić , no chyba że szpiedzy Happy doniosą i w spokoju odda się wieczornej drzemce
-
sinar
- Loża WSR

- Posty: 7525
- Rejestracja: 14 cze (sob) 2003, 02:00:00
No szanse sa 50% bo rozpoznalem jedynie jeden obiekt chodzacy. Ale to tez przypadkiem bo pozniej jak wracalem to ich spotkalem kolo Indiri Gandhi.Happy pisze:Wskazuj mi wskazuj pobawię się w zgadywanie!Gorzej jak to ktoś kto chodzi do szkoły z kimś z zewnątrz bo ja tam żadnych obściskiwań od czasów Bursztyna nie widzę...
![]()
![]()
Oki Domi to moze wlacz swoj mozg elektronowy i przypomnij sobie kto w poprzednim roku chodzil na branding do Moniki Pazik


