CZAD

Havoc · Post autor: **Havoc** » 21 lut (wt) 2006, 18:01:45

Nie mialem na mysli przyjazni miedzy kobieta a facetem tylko generalnie wole miec wiecej przyjaciol lub znajomych zeby nie bylo niedomowien, niz jedna osobe na chwile obecna. Ale jak to zwykle bywa punkt uinterpretacji jest zwykle kwestia indywidualna

gosienka2005 · Post autor: **gosienka2005** » 21 lut (wt) 2006, 18:12:55

Rozumiem Havoc... wiem co masz na myśli... tylko z tą przyjaźnią to wolę być ostrożna... jak wpomniałam w przyjaźń mieszaną nie wierzę... za często próbowałam i zawsze końćzyło się źle... a taka powiedzmy homoprzyjaźń cóż... czasem mam wrażenie że jest tak jak móił mój ex... facet z facetem zawsze się dogada... kobieta z kobietą nigdy...

Przyjaźń to tylko złowo... 8 liter, dwie kreski i kropka.

seize · Post autor: **seize** » 21 lut (wt) 2006, 18:15:20

Happy :
1. nie tylko, bo i ta swoista samotnosc z czegos wynika ito w tym czyms moze lezec sedno sprawy;
2. z ta niechecia to sie napewno nie zgodze jeszcze przeciez nawet do niedawno sama przeciez pisalas 'forumowy Cassanova'

;
3. jezeli chodzi o to oddalenie to nie wynika ono z kwesti typowego 'niezrozmienia' co bardziej z kwiesti swiadmosci pewnej niepotrzebnosci konkretnym jednostka z konkretnych przyczyn;
4. ciesze sie ze zgadzasz sie co do tego niszczenia, natomiast co do lubienia to .. to w prywatnych rozmowach chyba wszystko bylo jano wytlumaczone.
5. nie uwazam zdecydowanie ze jestem na nia skazany

Gosienka2005:
Dlatego odpowiadam co by troche przedstawic fakty choc i tak w formie skroconej

A przyjazn miedzy kobnieta a mezczyzna istnieje - zdarza sie - jednak temu ze gdzies po drodze nie pojawiaja sie mysli o seksie to raczej nie bede sie silil nawet niebede staral sie zaprzeczac.

Sebek · Post autor: **Sebek** » 21 lut (wt) 2006, 18:26:32

gosienka2005 pisze: To przyjaźń istnieje ? O kurcze... jak mi jeszcze powiesz ze między kobietą a mężczyzną to normalnie mnie rozbawisz... Nie isnieje przyjaźń między kobietą a mężczyzną, a na pewno nie ma jej na dłuższą metę.... a jak się zdarza to jest to wyjątek potwierdzający regułę...

A ja uważam, że istnieje taka możliwość. Z jednym ważnym warunkiem - kobietka powinna być na tyle aseksualna dla tej drugiej osoby (niekoniecznie brzydka - po prostu nie wzbudzająca jakiegokolwiek odczucia erotycznego) -, że w takim przypadku taka możliwość jak najbardziej istnieje. Oczywiście jest tyle uwarunkowań dla przyjaźni, że faktycznie można uznać, że przyjaźć tego typu jest trudna.

gosienka2005 · Post autor: **gosienka2005** » 21 lut (wt) 2006, 18:32:32

A przyjazn miedzy kobnieta a mezczyzna istnieje - zdarza sie - jednak temu ze gdzies po drodze nie pojawiaja sie mysli o seksie to raczej nie bede sie silil nawet niebede staral sie zaprzeczac.

hmm... mnie przez myśl ten seks nie przeszedł nawet... Zaraz wyjdę na oziębłą kobietę, od zawsze dużo bardziej cenię inne wartości... tutaj w grę wchodziło zauroczenie... niestety zawsze jednostrone... jak nie z mojej to z drugiej strony... Seks nic nie znaczy jeżeli w gre nie wchodzi chociaż cień uczucia... a pocałunek czy nawet zwykłe przytulenie się jest dużo cenniejsze niż 5 orgazmów z rzędu...

seize · Post autor: **seize** » 21 lut (wt) 2006, 18:46:52

Przepraszam - moj blad - ale wyrazilem sie w swoim toku rozumowania czyli ze wczesniej pojawilo sie wlasnie to zauroczenie lub tez inne temu podobne uczucia i stad ta pewna mysl o seksie kielkuje.

gosienka2005 · Post autor: **gosienka2005** » 21 lut (wt) 2006, 19:06:22

seize pisze:Przepraszam - moj blad - ale wyrazilem sie w swoim toku rozumowania czyli ze wczesniej pojawilo sie wlasnie to zauroczenie lub tez inne temu podobne uczucia i stad ta pewna mysl o seksie kielkuje.

Ech nie wiem jak napisac zeby źle nie wyszło a ładnie ubrać w słowa... bo chcialam napisać że WAM facetom to niewiele trzeba żeby kiełkowało, natomiast akurat o Tobie tak nie myślę... bo jestetm pod wrażaniem no ... myślę ze wiesz czego... Z drugiej jednak strony gdzieś tam przeczytałam ze WY wszyscy to zboczeńcy hehe...

... aaaa tak czy inaczej nieważne już

seize pisze:Nie rozumiem jednak - przyznam szzerze - dalszej tresci i nie wiem jak sie odniesc jednoznacznie

No to było w odpowiedzi na Twoją odpowiedz

seize pisze: A tego to sie raczej wystrzegam jak ognia ...

do mojego tekstu

gosienka2005 pisze:Na dłuższą metę prowadzi to to podświadomego niszczenia każdego kto spróbuje się zbliżyć...

No a tam mi HATEm rzuciłeś

[/quote]

Havoc · Post autor: **Havoc** » 21 lut (wt) 2006, 19:22:03

to zaczyna schodzic na dziwne tematy

Seize jak zwykle sie i innych zapetli w swoim procesie myslowym i tak to sie zawsze konczy.
Co do zboczen to Magdusia poprostu walnela na forum wszystko co jej do glowy przyjdzie bez zastanowienia. Ja sie nie czuje zboczonym.
Dobra im mniej sie bede pojawial w tych tematach tym lepiej dla mnie

seize · Post autor: **seize** » 21 lut (wt) 2006, 19:38:10

Zgodze sie ze czasem owo "niewiele" subiektywnie miewa duza wartosc i stad czasem trzeba uwazac to fakt. Sam juz sie pare razy "naciąłem" na cos takiego ze czlowiek sie myslowo rozkreca a po krotkim czasie slyszy " yyy no ale ja tylko tak, ja zartowalam sobie, dla zabawy"

HATE bo nie znam utworu ktory nazywal by sie np. : "Friendship is just a ten letter word" czy cos, a ten z hate akurat tak stad tez na niego padlo bo mi sie skojarzyl

No ale juz tak mocniej wracajac do powagi to jezeli chodzi o wrazenie to owszem : wiem.

gosienka2005 · Post autor: **gosienka2005** » 21 lut (wt) 2006, 21:01:53

Havoc pisze: Dobra im mniej sie bede pojawial w tych tematach tym lepiej dla mnie

Ależ nie... pojawiaj sie pojawiaj....

tylko szkoda że nie masz juz kulki bo fajna była... i mnie sie bardzo podobała...

Magdusia · Post autor: **Magdusia** » 21 lut (wt) 2006, 21:03:21

gosienka2005 pisze:
Havoc pisze: Dobra im mniej sie bede pojawial w tych tematach tym lepiej dla mnie
Ależ nie... pojawiaj sie pojawiaj.... tylko szkoda że nie masz juz kulki bo fajna była... i mnie sie bardzo podobała...

mam pewne zboczone skojarzenie ale nic juz nie napisze

gosienka2005 · Post autor: **gosienka2005** » 21 lut (wt) 2006, 21:07:00

mam pewne zboczone skojarzenie ale nic juz nie napisze
Kod: Zaznacz cały
hehe.... no faktycznie to ciut dwuznacznie brzmi ;&#41; 

gosienka2005 · Post autor: **gosienka2005** » 21 lut (wt) 2006, 21:10:34

Alez mi post wyszedł hehe ale to przypadkiem

Frik · Post autor: **Frik** » 21 lut (wt) 2006, 21:20:02

Ile zamieszania przez zwykłą kuleczkę...

Magdusia · Post autor: **Magdusia** » 21 lut (wt) 2006, 21:20:25

no cóż, napewno gdzieś w zanadrzu ma drugą kulkę, skoro pierwszej juz nie ma

tyle, ze na trzecią to juz nie ma co liczyc