Jaki typ mężczyzny lubie najbardziej

Madeleine · Post autor: **Madeleine** » 29 wrz (czw) 2005, 19:32:58

Dzieki Kamil.

zielonyszerszen

Magdusia w każdym z Nas kryje się nutka romantyczności tylko My decydujemy czy z niej chcemy korzystać czy nie.

dis · Post autor: **dis** » 29 wrz (czw) 2005, 19:37:52

ale zaczęło się od kwiatów, więc dalej ciągnęłam ten temat. mam za wolne łącze i nie nadążam za wszystkim...

seize · Post autor: **seize** » 29 wrz (czw) 2005, 19:38:00

Magdusia pisze:uwazam ze kazdy czytelnik sięga po ksiazke która chociazby domyślnie przez autora adresowana jest do niego.

Wlasnie z tymi domyslami bywa roznie bo czasem nie wiadomo jak to jest i jakby na ten aspekt tutaj zwrocic chcialem uwage

Bo kiedy tem moment oczucia czytelnika jest jasny wtedy zmienia sie postac rzeczy i jakby o tym wspominalem mowiac o 'jasnosci'.

Niom ale nawet takeie czytanie rozlozone w czasie dluzszym nie jest zawsze recepta - bo jak sama zauwazylas "sa ksiazki przez które za cholere przejśc nie mozemy, no po prostu sie nie da" i chyba jakby wlasnie taka postac sprawy mozna byloby przypisywac do werteryzmu

kamil_pld · Post autor: **kamil_pld** » 29 wrz (czw) 2005, 20:05:49

Wlasnie z tymi domyslami bywa roznie bo czasem nie wiadomo jak to jest i jakby na ten aspekt tutaj zwrocic chcialem uwage Smile Bo kiedy tem moment oczucia czytelnika jest jasny wtedy zmienia sie postac rzeczy i jakby o tym wspominalem mowiac o 'jasnosci'. Smile Cool

Niom ale nawet takeie czytanie rozlozone w czasie dluzszym nie jest zawsze recepta - bo jak sama zauwazylas "sa ksiazki przez które za cholere przejśc nie mozemy, no po prostu sie nie da" i chyba jakby wlasnie taka postac sprawy mozna byloby przypisywac do werteryzmu Smile

Wlasnie roznie bywa. Gdyby przeznaczyc duzo czasu na 10 ksiazek. To tak naprawde nie bedziemy dobrymi czytelnikami, tylko zacofanymi jedynie przez siebie analfabetami

Jesli przekladamy powolne czytanie jednej ksiazki na powolne odczytywanie kobiety, to tak czy inaczej dobrego efektu nie bedzie.

To jakby czytac ksiazke po chinsku. To nadal ksiazka i ksiazka z tekstem.. ale nie dla nas i moglismy sie tego dowiedziec bez czytania wnetrza. Sama ksiazka to mogla powiedziec, po okladce np.

seize · Post autor: **seize** » 29 wrz (czw) 2005, 20:54:10

kamil_pld pisze:Sama ksiazka to mogla powiedziec, po okladce np.

Nie oceniaj ksiazki po okladce

[A teraz prosze tylko nie czepiac sie slowek i nie narzekac na filozoficzna analogie

]

Co do owej analogi ze nic dobrego z takiego studiowania nie bedzie to jednoznacznie trudno powiedziec. Czasem mozna osiagnac jakis ciekawy 'efekt' a czasem to tylko'stracony czas'. Jesli lektura ksiazki trwa przy jej wspoludziale rok czasu nie musi to oznaczac zadnej lekturowej porazki. Wiadomo owszem ze juz na poczatku jestesmy lekturyciekawi 'kto zabil' i takie tam. Apetyt rosniebowiem w miare jedzenia. Stad tez wazne jest by podczas lektury tego 'pozywienia' nie braklo. Omdlonym mozna bowiem pasc w polowie ksiazki. Jezeli natomiast zadaniem akcji w ksiazce jest wciagnac czytelnika to jezeli spelnia ona dobrze swoja role to czytelnik nieoderwiewzrokuod kolejnych stron. Okladka tylko jest w stanie wzbudzic pierwsze zainteresowanie ktore to nie zawsze musi sklonic nas do siegniecia podana pozycje ksiazkowa. Do dobrych ksiazek powraca sie ustawicznie i kontynuuje lekture choctresc jest juz dobrze znana. Jezeli ksiazka ma byc skierowana do konkretnego odbiorcymusi ona byc dlaniego jasna, mowic jego jezykiem i nie zasypywac goopisami przyrody w sytuacji gdy on ich nie lubi - bo zakonczy sie to odlozeniem w trakcie czytania ksiazki na polke. Jezeli ksiazka chce byc przeczytana przez danego czytelnika stara sie ona utrzymac go przy lekturze. etc etc. etc.

kamil_pld · Post autor: **kamil_pld** » 29 wrz (czw) 2005, 21:21:39

" Jezeli ksiazka chce byc przeczytana przez danego czytelnika stara sie ona utrzymac go przy lekturze. etc etc. etc. "

Powiem ze ujales wszystko dobrze. Do tego dorzucic jedna rzecz tylko...
"Look but don't touch".

I juz wszystko w tym temacie

seize · Post autor: **seize** » 29 wrz (czw) 2005, 21:28:21

kamil_pld pisze:"Powiem ze ujales wszystko dobrze. Do tego dorzucic jedna rzecz tylko...
"Look but don't touch".

No i graj tak wiecznie melodie milosne na gitarze bez dotykania strun

kamil_pld · Post autor: **kamil_pld** » 29 wrz (czw) 2005, 22:54:27

seize pisze:No i graj tak wiecznie melodie milosne na gitarze bez dotykania strun

Smiej sie bejb

juz nie kontynuuje tematu bo chyba wszystko powiedziane, jakas kobieta co najwyzej moze dorzucic "oj oj nie macie racji", ale tego nie zrobi!

seize · Post autor: **seize** » 29 wrz (czw) 2005, 23:22:56

kamil_pld pisze:Smiej sie bejb

Don't call me baby

Smiac sie moge bo juz zycia kawalek (1/3) mam za soba i cos o zyciu wiem

zielonyszerszen

MAGDUSIA NIE ZAPOMNIJ O PONIEDZIAŁKU.

Magdusia · Post autor: **Magdusia** » 02 paź (ndz) 2005, 00:21:45

ok-kupie. tylko kurcze przyjdz i weź ten, powiedz ze TY po kwiatka ;]

zielonyszerszen

nie kup tylko zerwij gdzie nagle prysnał Twój romantyzm i chwila zaskocznia chyba bedę lepszy i Cie ubiegnę.

dis · Post autor: **dis** » 03 paź (pn) 2005, 23:24:59

należy tylko być:
przyjacielem
partnerem
kochankiem
bratem
ojcem
nauczycielem
wychowawcą
spowiednikiem
powiernikiem
kucharzem
mechanikiem
monterem
elektrykiem
szoferem
tragarzem
sprzątaczką
stewardem
hydraulikiem
stolarzem
modelem
architektem wnętrz
seksuologiem
psychologiem
psychiatrą
psychoterapeutą

seize · Post autor: **seize** » 03 paź (pn) 2005, 23:27:36

dis pisze:seksuologiem

czyli ze co : znac sie na tym ale tylko o tym duzo mowic i radzic ?

Hy Hy