urodzystości oficjalne za długie O_o ... mocno się juz przynudziało ...
<Piotruś ... mega gratulacja nowego mistera :DDD>
wyobraźcie sobie plażę ...
didżej dość dziwny ... potrafił dwa razy pod rząd walnąć ten sam kawałek ...
mało latino, choć muzyka ogólnie była ok.
słyszałem głosy <z kierunku zaocznych> że była to najgorsza impreza WSR od dwóch lat ... - JA osobiście uważam że była zdecydowanie w czołówce najfajniejszych ... jako że mam znajomych u zaoczniaków i dziennych sie trochę pojawiło - miałem z kim sie bawić itp.
+ Patisonowe lowe ... i fajnie

dziękować ...