jeszcze ogólna ilość oddanych głosów:
W konkursie na Miss głosowało około 90 osób (trudno określić konkretną liczbę, ponieważnie wszyscy wykorzystywali 6 pkt. możliwych do przyznania)
W konkursie na Mistera głosowało około 75 osób (komentarz j/w)
W konkursie na Monstera yyy ... poszukam tej cholernej kartki ...
Miss i Mister WSR sezon 2006/2007
Moderatorzy: zielonyszerszen, s_wojtkowski, sinar
-
sinar
- Loża WSR
- Posty: 7525
- Rejestracja: 14 cze (sob) 2003, 02:00:00
-
s_wojtkowski
- Wyrocznia WSR
- Posty: 12702
- Rejestracja: 14 sty (śr) 2004, 01:00:00
Robi PR czy napisał co myśli?
Szkoda, że Sinar nie jest piękną kobietą! 
Ale i tak dziękuję mu za nominację - gdyby nie on, nie miabym szans zwyciężyć w kategorii Monstera Roku WSR. Dziękuję też oczywiście wszystkim, którzy oddali na mnie głosy w dobrej wierze, tzn. chcąc przez to wyrazić swoją sympatię.
Wygrałem jednak przez pomyłkę. Otóż niektórzy gosujący na mnie wzięli tytuł "Monstera" dosłownie, chcąc mi w ten sposób dokopać - po prostu myśleli, że wybierają (w kontraście do wyborów Miss i Mistera) postać w szkole... najbardziej potworną
. To dzięki tym głosom wyprzedziłem Artura 
(przeżywa atak cholery w samotności). A niech tam - Wam też dziękuję. W sumie to m.in. z powodu tych głosów otrzymałem wspaniałą świecę ozdobną, dmuchaną od setek lat przez tybetańskie mniszki.
No i nie denerwujcie się. Oczywiście zdaję sobie sprawę, że jestem - jak każdy - postacią wielowymiarową (delikatna i trochę zawoalowana samokrytyka) i rozumiem, że niektórych (wcale niekoniecznie nielicznych) denerwują moje wypowiedzi, poglądy i zachowania. Postaram choć trochę się poprawić - myślę, że właśnie do tego zobowiązuje tytuł Monstera.
PS 1. Gratuluję innym zwycięzcom i wyróżnionym. Przede wszystkim pozdrawiam jednak: Misskę
, Pierwszą Vicemiss 
, Drugą Vicemiss 
, Trzecią Vicemiss 
i czwarte Vicemisski . Misterów też .
PS 2. Gratuluję Jurkowi superpomysłu (i jego doskonałej realizacji), a Gosieńce składam wyrazy podziwu za zaangażowanie w pracę Komisji.
PS 3. Dziękuję też całemu towarzystwu WSR za wspaniałą, szaloną, ale jednocześnie kulturalną zabawę. Do następnego razu!
Ale i tak dziękuję mu za nominację - gdyby nie on, nie miabym szans zwyciężyć w kategorii Monstera Roku WSR. Dziękuję też oczywiście wszystkim, którzy oddali na mnie głosy w dobrej wierze, tzn. chcąc przez to wyrazić swoją sympatię.Wygrałem jednak przez pomyłkę. Otóż niektórzy gosujący na mnie wzięli tytuł "Monstera" dosłownie, chcąc mi w ten sposób dokopać - po prostu myśleli, że wybierają (w kontraście do wyborów Miss i Mistera) postać w szkole... najbardziej potworną
. To dzięki tym głosom wyprzedziłem Artura (przeżywa atak cholery w samotności). A niech tam - Wam też dziękuję. W sumie to m.in. z powodu tych głosów otrzymałem wspaniałą świecę ozdobną, dmuchaną od setek lat przez tybetańskie mniszki.No i nie denerwujcie się. Oczywiście zdaję sobie sprawę, że jestem - jak każdy - postacią wielowymiarową (delikatna i trochę zawoalowana samokrytyka) i rozumiem, że niektórych (wcale niekoniecznie nielicznych) denerwują moje wypowiedzi, poglądy i zachowania. Postaram choć trochę się poprawić - myślę, że właśnie do tego zobowiązuje tytuł Monstera.
PS 1. Gratuluję innym zwycięzcom i wyróżnionym. Przede wszystkim pozdrawiam jednak: Misskę
, Pierwszą Vicemiss , Drugą Vicemiss , Trzecią Vicemiss i czwarte Vicemisski . Misterów też .PS 2. Gratuluję Jurkowi superpomysłu (i jego doskonałej realizacji), a Gosieńce składam wyrazy podziwu za zaangażowanie w pracę Komisji.
PS 3. Dziękuję też całemu towarzystwu WSR za wspaniałą, szaloną, ale jednocześnie kulturalną zabawę. Do następnego razu!
Wiesz ja tam akurat nie zaluje -
zielonyszerszen
- Loża WSR
- Posty: 7154
- Rejestracja: 10 cze (pt) 2005, 02:00:00
