Rozmowy o polityce

[Kali]

Pewno hasło wyborcze "Żeby świat był różowy" na pewno przekona wielu

[seize]

"Żeby świat był różowy" ? Ojj to chyba nie była by zatem opcja konserwatywna

[Kali]

Rozbawiła mnie dzisiejsza wypowiedź Tuska na temat wielkiej koalicji Przecież poprzednio nawet przez swoją złość i zawiść po przegranej nie umiał porozumieć się z PiS, a teraz nagle jest w stanie z wszystkimi.

[seize]

No gdyby to miała być wielka koalicja rządowa to masz racje byłby to totalny ubaw, śmiech na sali i żenada... ale jeśli tu ma chodzić o to by zrobić "koalicje" w sprawie paru ustaw i projektów to to już nie jest takie śmieszne a bardziej liczę że i inni będą takową chcieli stworzyć i zajęli się różnymi sprawami ważnymi bez partykularnych interesów. Niech się kłócą i spierają o miliony spraw ale nich się zajmą jak jeden np. stadionami i innymi takimi.

[Kali]

hehe Kwach nie wytrzymuje

[Kali]

Nie wiem jak wy oceniacie tę debatę. Ale będąc w miarę obiektywny w jej ocenie, stwierdzam iż Kwaśniewski przegrał i to całkiem nieźle. Głównie do tego przyczyniło się to, iż nie umiał utrzymać nerwów na wodzy(cały chodził na tym fotelu), a Kaczyński zupełny spokój, wręcz stoicki. Po za tym w ciętych ripostach również Kaczyński był lepszy, trafne i większa ilość, a Kwaśniewski za dużo wykrzykiwanych nie zrozumiałych do końca słów w czasie czasu Premiera.

[Martha]

[...]ale będąc miarę obiektywny[...]

8O

[seize]

Nie wiem jak wy oceniacie tę debatę. Ale będąc w miarę obiektywny w jej ocenie, stwierdzam iż Kwaśniewski przegrał i to całkiem nieźle. (...)

Ok. Jeśli jesteś obiektywny to wskaż po 3 zalety i wady każdego z nich; jeżeli chodzi o wystąpienie w debacie.

[Kali]

chyba oglądaliście inną debatę, bo ja cały czas widziałem Kwaśniewskiego, który: przerywał Kaczyńskiemu czasami nie można było usłyszeć co powiedział, nie mieścił się w czasie, który był dla niego przeznaczony, a zasady ustalane były przez sztabowców z tego co słyszałem. O czym to świadczy o nerwowości, a kiedy takie zachowanie wychodzi kiedy ktoś dostaje cios za ciosem i wije się jak piskorz i musi coś powiedzieć w danym momencie. Poza tym trzeba było spojrzeć na jego mowę ciała, wysunięty do przodu rączka chodziła drugą kurczowo trzymał się fotela.
Na plus, obaj nie dali się sprowokować pytaniom dziennikarzy. Na minus Kaczyński tu również mowa ciała nie była z byt dobra, to mi ktoś zwrócił uwagę, że właśnie zbyt nonszalancko siedział. Po za tym źle, że nie przyznał się do kilku błędów, które na pewno popełnili, bo przecież nikt nie jest nieomylny. Gdyby to zrobił zyskał by większe zaufanie.

[Magdusia]

mnie się NAJ podobal moment w którym Kwaśniewski powiedział Kaczynskiemu ze nie był z nimi/nie sidział im w bagażu

pozatym, Kali, uwazam, ze jakby nie bylo, jakby ta debata nie wygladała to i tak byś stwierdził, ze wygrał Kaczyński.

[Kali]

Przykro mi ale gdyby tak było to prędzej bym milczał na ten temat i przyjął porażkę w ciszy.
A tak poza tym na razie to ja piszę coś konkretnego i nic poza tym nie słyszę.

A zapomniałem wspomnieć o dziennikarzach. Monika Olejnik czerwona kartka za zrobienie z debaty właśnie widowiska. Zachowywała się jakby ona była główną postacią tej debaty. Natomiast genialnie wypadł Skowroński, jednym słowem pokazał klasę.

[seize]

Na plus, obaj nie dali się sprowokować pytaniom dziennikarzy. Na minus Kaczyński tu również mowa ciała nie była z byt dobra, to mi ktoś zwrócił uwagę, że właśnie zbyt nonszalancko siedział. Po za tym źle, że nie przyznał się do kilku błędów, które na pewno popełnili, bo przecież nikt nie jest nieomylny. Gdyby to zrobił zyskał by większe zaufanie.

A plusy i minusy Kwaśniewskiego jakieś dla stworzenia pełnego obiektywizmu?

Olejnik uważam skupiła się na tym na czym polegała jej część debaty. Zadawała pytania niewygodne dla rozmówców, z których musieli oni wybrnąć. I to oceniam na plus. Pytania były bowiem wyraziste.

Ps: ja oglądam debatę raz jeszcze i po obejrzeniu przedstawię stosunek punktowy w mojej ocenie.

[Kali]

Przykro mi ale gdyby tak było to prędzej bym milczał na ten temat i przyjął porażkę w ciszy.

Można to spokojnie zauważyć, np. kiedy rząd był za coś atakowany lub wypominano mu błędy, a mi również dane posunięcie się nie podobało, wtedy to właśnie przemilczałem sprawę. Przykład podać?? Proszę bardzo, ani razu nie odezwałem się w sprawach dotyczących Radia Maryja, bo uważam iż jest to zmora PiSu.
Powiem teraz wręcz odwrotnie z twoich ust nie usłyszałem nigdy nic dobrego na temat PiSu ani nic złego na temat PO , to samo mogę ci zarzucić, a nie oszukujmy się jak pisałem wcześniej nie ma partii nieomylnych.

[Kali]

A plusy i minusy Kwaśniewskiego jakieś dla stworzenia pełnego obiektywizmu?

Olejnik uważam skupiła się na tym na czym polegała jej część debaty. Zadawała pytania niewygodne dla rozmówców, z których musieli oni wybrnąć. I to oceniam na plus. Pytania były bowiem wyraziste.

No właśnie w tym rzecz, że tak naprawdę argumentów obu panów nie sposób porównać i ocenić. Raz mówił jeden na tak drugi na nie i później było na odwrót. Jedyne co właśnie było można zauważyć iż argumenty właśnie Kaczyńskiego prowokowały Kwaśniewskiego.

Ok pytania pytaniami, ale przypomnij sobie w jaki sposób były one zadawane. Jeśli by dać je Skowrońskiemu dalej były by one nie wygodne, bo przecież nic by się w nich nie zmieniło, a tego show można by było uniknąć. A Olejnik wparowała jakby miała ich tam z kałacha rozwalić i zostać bohaterem dnia dla 30% polaków

[Magdusia]

Przykro mi ale gdyby tak było to prędzej bym milczał na ten temat i przyjął porażkę w ciszy.

Powiem teraz wręcz odwrotnie z twoich ust nie usłyszałem nigdy nic dobrego na temat PiSu ani nic złego na temat PO , to samo mogę ci zarzucić, a nie oszukujmy się jak pisałem wcześniej nie ma partii nieomylnych.

owszem bo ja nie mam zamiaru najezdzac na PiS ani na PO, jedni i drudzy mi w pewien spopsob nie lezą, i ani na jednych ani na drugich nie mam zamiaru glosować...