
Co nas wnerwia na codzień?
Moderatorzy: zielonyszerszen, s_wojtkowski, sinar
-
- Loża WSR
- Posty: 7154
- Rejestracja: 10 cze (pt) 2005, 02:00:00
-
- Nowy(a)
- Posty: 47
- Rejestracja: 04 sie (czw) 2005, 02:00:00
-
- Loża WSR
- Posty: 9045
- Rejestracja: 02 mar (ndz) 2003, 01:00:00
-
- Ekspert
- Posty: 1223
- Rejestracja: 03 lip (sob) 2004, 02:00:00
odpowiedzialność za słowo
Case, czy wiesz kim są faszyści, czym jest faszyzm? Proszę, nie używaj takich określeń. Rozumiem, że rząd Ci się nie podoba okrutnie, ale nie wolno po prostu nadużywać pewnych określeń.
Wolność słowa nie oznacza wolności do mówienia wszystkiego, co ślina na język itp. Wolnośc słowa oznacza, jak wiesz, tak fantastyczną okoliczność, dobro społeczne, że trzeba o nią troszczyć się. A to oznacza także odpowiedzialność za wygłaszane sądy.
Wolność słowa nie oznacza wolności do mówienia wszystkiego, co ślina na język itp. Wolnośc słowa oznacza, jak wiesz, tak fantastyczną okoliczność, dobro społeczne, że trzeba o nią troszczyć się. A to oznacza także odpowiedzialność za wygłaszane sądy.
-
- Loża WSR
- Posty: 9045
- Rejestracja: 02 mar (ndz) 2003, 01:00:00
Do CASE'a :
No jak widac od pewnego czasu ja tez nie jestem roznymi zapowiedziami ucieszony i boje sie zebysmy nie cofneli sie do czasow kiedy to jakas religia jednoczy sie z instytucja panstwa w ten sposob i stanowi nie podwazalna wykladnie prawa ogolnoludzkiego zmieszkujacego dane panstwo. Drugi Sobór Watykański przyjal zasade pluralizmu religijnego i ideologicznego i mam wrazenie ze tak byc powinno - nie grzmi sie i nie potepia ale wspolzyje bez narzucania sobie nawzajem praw mogadzych godzic we wlasne sumienie i wolnosc wyboru.
To co mi ostatnio pokazalo ze moze nie jest jednak tak zle - ze ludzie moga sami decydowac - bylo zaprzysiezenie Z.Religi w ktorym z Jego ust nie padlo "Tak mi dopomoz Bog"
Wyrastalem w wierze katolickiej na rowni z wyrastaniem w czasach walki o wolnosc w czasach komuizmu. I to co mnie obecnie na codzien denerwuje to to ze wciaz uzywa sie slow 'wolnosc', 'solidarnosc'* a jednoczesnie owa wolnosc na swoj sposob sie zakraja ludziom ktorzy chca zyc majac inne przekonania religijne.
* - uzycie w kontekscie wzajemnej pomocy i odpowiedzialnosci
No jak widac od pewnego czasu ja tez nie jestem roznymi zapowiedziami ucieszony i boje sie zebysmy nie cofneli sie do czasow kiedy to jakas religia jednoczy sie z instytucja panstwa w ten sposob i stanowi nie podwazalna wykladnie prawa ogolnoludzkiego zmieszkujacego dane panstwo. Drugi Sobór Watykański przyjal zasade pluralizmu religijnego i ideologicznego i mam wrazenie ze tak byc powinno - nie grzmi sie i nie potepia ale wspolzyje bez narzucania sobie nawzajem praw mogadzych godzic we wlasne sumienie i wolnosc wyboru.
To co mi ostatnio pokazalo ze moze nie jest jednak tak zle - ze ludzie moga sami decydowac - bylo zaprzysiezenie Z.Religi w ktorym z Jego ust nie padlo "Tak mi dopomoz Bog"
Wyrastalem w wierze katolickiej na rowni z wyrastaniem w czasach walki o wolnosc w czasach komuizmu. I to co mnie obecnie na codzien denerwuje to to ze wciaz uzywa sie slow 'wolnosc', 'solidarnosc'* a jednoczesnie owa wolnosc na swoj sposob sie zakraja ludziom ktorzy chca zyc majac inne przekonania religijne.
* - uzycie w kontekscie wzajemnej pomocy i odpowiedzialnosci
-
- Ekspert
- Posty: 1223
- Rejestracja: 03 lip (sob) 2004, 02:00:00
komunikacja społeczna
Własnie, oby na tym pozostalo. Tylko powienienen zapytac:CASE pisze:ANDY: Wiem, kim są faszyści, co to jest faszyzm. Typowym przykładem jest polska prawica. Rączki uniesione w geście Heil Hitler, dyskryminacja mniejszości seksualnych i religijnych... Oby tylko na tym zostało!
o jakiej prawicy mowisz? Bo to, ze jakieś przygłupy noszą swastyki to jest tylko folklor.
A dyskryminować mniejszości seksualne i religijne może tylko konstytucja, rząd.
To, że nie ma zapisu, który legalizowałby, jak w Holandii, związki homoseksualne (na prawach małżeństwa) to jest kwestia do dyskusji, debaty społecznej. Nie można, tak sądzę, każdego postulatu natychmiast wprowadzać do obowiązującego prawa. A takiej debaty społecznej u nas nie ma chyba, mimo, że media mamy wyjątkowo liberalne, prawicowych w ogóle prawie nie ma lub zostają w rozmaitych niszach.
Zaś co do dyskryminacji mniejszości religijnych? Przyznam, że chętnie dowiedziałbym się jakie mniejszości i w jaki sposób są w Polsce dyskryminowane. Serio.
Ostatnio zmieniony 04 lis (pt) 2005, 16:50:44 przez andy, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Ekspert
- Posty: 1496
- Rejestracja: 25 wrz (czw) 2003, 02:00:00
Czym się objawia dyskryminacja? A choćby tym, że w dzień pogrzebu JP ver.2.0. dostałem w mordę od działaczy pewnej CAŁKOWICIE LEGALNEJ organizacji (tzn prawdopodobnie to byli oni), bo zamiast jak całe stado na mszę, z Bankowego szedłem na autobus do domu. Choćby tym, że to Kościół Katolicki dostaje pieniądze i przywileje, a nie inne Kościoły, że to on ZNACZĄCO WPŁYNĄŁ na wynik wyborów. Choćby to, że homoseksualistom zabroniono parady, a tydzień później tymże właśnie "faszystom" pozwolono pójść i znieważać mniejszości. Takie przykłady można mnożyć. Choćby to, że zgwałcona ateistka nie może się legalnie wyskrobać, tylko musi czekać na pozwolenie bandyty w białym kubraczku, a jeśli go nie dostanie, dziecko trafi na śmietnik, albo się je zapekluje w beczce. (jak to było? Wyrażam tylko własne poglądy, do czego póki co mam prawo zgodnie z czymś tam. Poza tym żaden papież ani Kościół-jako instytucja- nie jest obiektem kultu religijnego, więc mogę sobie obrażać do woli. A pozwać mnie może tylko rodowity Watykańczyk za obrazę głowy Państwa). I takie przykłady można mnożyć. Niestety. Przesadzam? To teraz ja proszę o konkrety- w jaki sposób?
-
- Ekspert
- Posty: 1223
- Rejestracja: 03 lip (sob) 2004, 02:00:00
komunikacja
Nie zrozum mnie źle. Ale muszę Cie rozczarować. Niezbyt lubię. Bowiem przeszkadza mi nieco radykalizm Twoich poglądów. Mnie odpowiada grecki (lub judaistyczny) patent zasady Złotego Środka.
Zwróć łaskawie uwagę, że zareagowałem na termin "faszyzm" sugerujący, że PiS jest partią faszyzującą. A na takie brednie na forum WSR nie ma miejsca.
pozdrawiam
Zwróć łaskawie uwagę, że zareagowałem na termin "faszyzm" sugerujący, że PiS jest partią faszyzującą. A na takie brednie na forum WSR nie ma miejsca.
pozdrawiam
