Wielki Konkurs Filozoficzny WSR

Magdusia · Post autor: **Magdusia** » 13 wrz (śr) 2006, 10:41:28

Kinfolk pisze:Uff... A teraz wróćmy do sexu (bo mi właśnie ciśnienie skoczyło)

uuu to przy seksie nie skacze Ci ciśnienie?

hmm a moze macie propozycję poruszenia też innych kwestii zwiazanych z seksem?

Kinfolk · Post autor: **Kinfolk** » 13 wrz (śr) 2006, 11:08:58

Widzisz, różne są skoki ciśnienia...

Jak mówiłem - w trosce o prawidłowe skoki ciśnienia w sytuacjach pożądanych (ach ta gra słów

) trzeba wyeliminować skoki niepożądane - no i TV i radio poszły się orać.

Inne aspekty sexu... Skoro już uzgodniliśmy, że sex jest ogólnie dobry (w sensie: pozytywny) jeśli tylko biorą się za niego odpowiednie osoby to może teraz czas na ciąg dalszy?

Kto ma propozycje o jakich aspektach sexu powinniśmy teraz porozmawiać niech da znać

s_wojtkowski · Post autor: **s_wojtkowski** » 13 wrz (śr) 2006, 13:57:45

Ale dlaczego piszecie słowo "seks" jako "sex", czyli przez "x", czyli nie po polsku?

Kinfolk · Post autor: **Kinfolk** » 13 wrz (śr) 2006, 14:09:16

Sex jakoś tak zgrabniej wygląda niż seks...

Poza tym kwestia sugestii podprogowej - jak się jeździ po Warszawie to wszędzie Sex Shopy a nie Seks Shopy

seize · Post autor: **seize** » 13 wrz (śr) 2006, 16:31:35

Kinfolk pisze:A jak było dawniej - też podwójna moralność - na zewnątrz czystość i ascetyzm (oczywiście w niektórych epokach) a w środku "pijane rozpasanie"

Jak dla mnie to taka kurtyna przed którą jest to dla oczu ogółu, a za którą to co dla grona - istniała i istnieć będzie; bo zawsze łatwiej jest radzić i pouczać niz samemu się do owych rad stosowac ...

PS : Ja nie wiem czemu "piszemy" przez -x bo ja pisze przez -ks.

Kinfolk · Post autor: **Kinfolk** » 13 wrz (śr) 2006, 19:16:31

A tak na serio co do pisowni "sex"

Słowo to nie ma polskiego odpowiednika, jest zaczerpnięte prosto z łaciny a pisownia "seks" jest jedynie polonizacją pisowni a nie polskim odpowiednikiem słowa...

Polskie jest np. spółkowanie, współżycie, uprawianie miłości (chociaż to raczej ściągnięcie z ang. "making love").

Czy to nie świadczy (znowu) o tym, że to jednak słowo (pojęcie) tabu?

helvack · Post autor: **helvack** » 15 wrz (pt) 2006, 00:49:25

hehehehe czyli jednak udało się! jest dyskusja :] jutro przepatrzę temat i może coś skrobnę.

co do polskich odpowiedników słowa "sex" przychodzą mi jeszcze na myśl: kopulować, parzyć, także

gzić (na marginesie - mam problem jak tym czasownikiem odpowiedzieć na pytanie co robią

).

pzdr i dzięki za aktywność w temacie

Magdusia · Post autor: **Magdusia** » 15 wrz (pt) 2006, 06:28:49

helvack pisze:hehehehe czyli jednak udało się! jest dyskusja :] jutro przepatrzę temat i może coś skrobnę.

co do polskich odpowiedników słowa "sex" przychodzą mi jeszcze na myśl: kopulować, parzyć, także gzić (na marginesie - mam problem jak tym czasownikiem odpowiedzieć na pytanie co robią ).

pzdr i dzięki za aktywność w temacie

grzdżą się

Kinfolk · Post autor: **Kinfolk** » 26 wrz (wt) 2006, 07:25:46

Czas reaktywować dyskusję - proszę o głosy - może teraz Panie?

Magdusia · Post autor: **Magdusia** » 26 wrz (wt) 2006, 07:37:04

a ja to jaka płeć?

Kinfolk · Post autor: **Kinfolk** » 26 wrz (wt) 2006, 07:46:19

Mam wrażenie, że piękna

dF · Post autor: dF » 27 wrz (śr) 2006, 09:45:44

[offtopic] Mi sie z sapka "chędorzyć" przypomina :> [/offtopic]

Warszawska Szkoła Reklamy

Wielki Konkurs Filozoficzny WSR

O pisowni słowa "sex", o! przeraszam "seks