Pożal się światu!

OSHka · Post autor: **OSHka** » 12 gru (sob) 2009, 22:00:12

Zimno!! Chciałabym się pożalić na niską temperaturę, która ostatnio się pojawiła

Wiciu · Post autor: **Wiciu** » 12 gru (sob) 2009, 22:12:00

trza się ciepło ubierać

OSHka · Post autor: **OSHka** » 13 gru (ndz) 2009, 00:08:17

Wiciu pisze:trza się ciepło ubierać

Się ubieram.. ale nos marznie

OSHka · Post autor: **OSHka** » 27 sty (śr) 2010, 23:38:18

No i od dzisiejszej nocy śnieżyce.. CZEMUUU, ah CZEMUUUU??!!

Wiosno łer ar ju?!

maland · Post autor: **maland** » 28 sty (czw) 2010, 00:15:15

OSHka pisze:CZEMUUU, ah CZEMUUUU??!!

zeby ci co nie moga pojechac na deske mogli sobie tylko pomarzyc

((

Padre · Post autor: **Padre** » 28 sty (czw) 2010, 11:27:25

maland pisze:
OSHka pisze:CZEMUUU, ah CZEMUUUU??!!
zeby ci co nie moga pojechac na deske mogli sobie tylko pomarzyc ((

Amen. Nic dodac nic ujac.
Jedyna deska na jakiej moge posmigac i to kazdego dnia ekstremalnie dlugo to tablet

maland · Post autor: **maland** » 28 sty (czw) 2010, 11:40:32

Padre pisze: Amen. Nic dodac nic ujac.
Jedyna deska na jakiej moge posmigac i to kazdego dnia ekstremalnie dlugo to tablet

dobrze, ze i na to masz czas

a ja sie pozale ze poszedlem spac po 6:00 am a teraz musze siedziec w robocie :/

Camiart · Post autor: **Camiart** » 28 sty (czw) 2010, 11:51:20

eh, słabe te Wasze problemy

albo macie zwięzłe umysły/sposób wypowiadania myśli

u mnie na studiach ludzie tworzą całe elaboraty w wątkach gdzie można "trochę" ponarzekać i wyżalić się światu

Padre · Post autor: **Padre** » 04 lut (czw) 2010, 22:57:03

maland pisze:
Padre pisze: Amen. Nic dodac nic ujac.
Jedyna deska na jakiej moge posmigac i to kazdego dnia ekstremalnie dlugo to tablet
dobrze, ze i na to masz czas
a ja sie pozale ze poszedlem spac po 6:00 am a teraz musze siedziec w robocie :/

niestety, tzn. stety musze miec na to czas min. 8 godzin dziennie inaczej wpier** bym suchy chleb przez caly miesiac ;>

Camiart pisze:eh, słabe te Wasze problemy albo macie zwięzłe umysły/sposób wypowiadania myśli u mnie na studiach ludzie tworzą całe elaboraty w wątkach gdzie można "trochę" ponarzekać i wyżalić się światu

jeszcze rok temu studiujac prawo tez mialem takich - ukladali poematy zamiast na pelnej ku** zmierzyc sie z prawem rzymskim

Camiart · Post autor: **Camiart** » 04 lut (czw) 2010, 23:21:51

Padre pisze: jeszcze rok temu studiujac prawo tez mialem takich - ukladali poematy zamiast na pelnej ku** zmierzyc sie z prawem rzymskim

a nie... to zupełnie inny poziom wypowiedzi musi być... (zahacza pewnie o coś merytorycznego)

u mnie na politologii (UW...) dominują gadki krążące wokół tematu co ja tu robię, dlaczego tego tak nienawidzę i czy na 4. roku warto rezygnować

Artur0 · Post autor: **Artur0** » 05 paź (wt) 2010, 13:38:38

Nie potrafię pisać pracy licencjackiej. Nie wiem jak to robić żeby było dobrze... Jestem kompletnie zagubiony.

OSHka · Post autor: **OSHka** » 05 paź (wt) 2010, 14:02:14

Artur0 pisze:Nie potrafię pisać pracy licencjackiej. Nie wiem jak to robić żeby było dobrze... Jestem kompletnie zagubiony.

Od tego jest przecież promotor, by służył radą i wsparciem. Poza tym, kto jak kto, ale Ty i taki problem? Prima Aprilis?

Artur0 · Post autor: **Artur0** » 05 paź (wt) 2010, 14:10:50

Do promotora spłodziłem 2 maile, ale ma problem z pocztą i nie może wejść... Będę musiał przekręcić i się wyryczeć w słuchawkę. (ach te menopauzy)
No widzisz, nawet mnie się zdarzają problemy.

Efekt nadmiaru ambicji sprawia, że czasem wydaje Ci się, że jest się kompletnie do dupy. A jak mi brakuje puzzli w układance, to się załamuję. Niewiedza boli.

OSHka · Post autor: **OSHka** » 06 paź (śr) 2010, 16:05:02

Żalę się:

Tata zepsuł mi spłuczkę w kibelku! Bo chciał ją naprawić i wyszło mu to gorzej niż było wcześniej wrrr!

emtees · Post autor: **emtees** » 06 paź (śr) 2010, 17:38:38

OSHka pisze:Żalę się:

Tata zepsuł mi spłuczkę w kibelku! Bo chciał ją naprawić i wyszło mu to gorzej niż było wcześniej wrrr!

6.09 - 6.10

- mandat za prędkość (100)
- rozbicie własnego autka + mandat za spowodowanie wypadku (500 + naprawa samochodu okolo 4 000)
- rozbicie samochodu sluzbowego (0

- autocasco )
- mandat w KM - kupilem bilet ale zapomniałem skasować

(150)

mam powody do "żalenia" ?
ale limit pecha chyba wyczerpany, nie?