Kulturka qrva!
Moderatorzy: zielonyszerszen, s_wojtkowski, sinar
-
- Początkujący(a)
- Posty: 97
- Rejestracja: 03 wrz (pt) 2004, 02:00:00
Kulturka qrva!
Patrzę tak na wypowiedzi związane z wyjazdem integracyjnym...
i owszem było pięknie i imprezowo...
ale niestety widoki przesłoniła mi nieznacznie kultura osobista niektórych uczestników...
Przykra sprawa.Boli mnie to od strony obserwatora...
Ktoś to zauważył?;)
i owszem było pięknie i imprezowo...
ale niestety widoki przesłoniła mi nieznacznie kultura osobista niektórych uczestników...
Przykra sprawa.Boli mnie to od strony obserwatora...
Ktoś to zauważył?;)
-
- Czasami coś napisze
- Posty: 186
- Rejestracja: 05 wrz (ndz) 2004, 02:00:00
-
- Początkujący(a)
- Posty: 97
- Rejestracja: 03 wrz (pt) 2004, 02:00:00
-
- Czasami coś napisze
- Posty: 186
- Rejestracja: 05 wrz (ndz) 2004, 02:00:00
-
- Ekspert
- Posty: 1207
- Rejestracja: 30 wrz (wt) 2003, 02:00:00
"kultura osobista niektórych uczestników"? tzn? Może ja czegos nie czaje, ale o co biega?
"Po tym wyjezdzie liczba jednostek mnie irytujących (przedewszystkim pod względem zachowania) raptownie wzrosła." - nie rozumiem... ja tam mam pozytywne odczucia
"Teoretycznie to wiele osób woli się kształcić w kierunku trunków procentowych... ale chyba zwykłym obserwatorom nie pozostaje nic innego jak pozostać w ciszy" - czy osoby pijące pifffko sa winne temu, ze czesc niepijacych sie zle bawila?
Sory, ale nie czaje o co biega w tym temacie. Ja bardzo miło wspominam tegoroczny wyjazd do Zakopanego.
"Po tym wyjezdzie liczba jednostek mnie irytujących (przedewszystkim pod względem zachowania) raptownie wzrosła." - nie rozumiem... ja tam mam pozytywne odczucia
"Teoretycznie to wiele osób woli się kształcić w kierunku trunków procentowych... ale chyba zwykłym obserwatorom nie pozostaje nic innego jak pozostać w ciszy" - czy osoby pijące pifffko sa winne temu, ze czesc niepijacych sie zle bawila?
Sory, ale nie czaje o co biega w tym temacie. Ja bardzo miło wspominam tegoroczny wyjazd do Zakopanego.
-
- Nowy(a)
- Posty: 45
- Rejestracja: 16 paź (czw) 2003, 02:00:00
-
- Nowy(a)
- Posty: 21
- Rejestracja: 04 paź (sob) 2003, 02:00:00
Hmm.. Dla mnie to moze tez dziwnie wygladalo. Pojechalo bydlo, od domu daleko to zachlewamy rylo. Sam w koncu kupilem od razu krate browcow i mysle, ze kazdy bawil sie jak mial na to ochote. Fakt, ze moze nie trzeba nikomu wchodzic w droge, ale czy rzeczywiscie tak bylo? Ja bawilem sie swietnie, rytualy picia integrowaly, a alkohol pomagal wrocic do domu szczesliwym i olac mokre od deszczu ubrania.
Uwazam, ze bez sensu jest oceniac tu innych.
Mnie wkurzylo tylko zostawianie za soba syfu, ale kibli nikt nie obrzygal, nic nie rozwalil, a za swoja moralnosc odpowiada sam.
Za Wiciem... Mamy wybor!
Uwazam, ze bez sensu jest oceniac tu innych.
Mnie wkurzylo tylko zostawianie za soba syfu, ale kibli nikt nie obrzygal, nic nie rozwalil, a za swoja moralnosc odpowiada sam.
Za Wiciem... Mamy wybor!
-
- Początkujący(a)
- Posty: 56
- Rejestracja: 31 paź (ndz) 2004, 02:00:00
-
- Nowy(a)
- Posty: 21
- Rejestracja: 04 paź (sob) 2003, 02:00:00
To ja dla scislosci dodam, ze mi zostawiles boomboxa i jeszcze jak tam ktos byl - moze nawet Ty - to antena byla zlamana. Na przyszlosc sprawdz co bylo rozwalone i potem egzekwuj. W tym przypadku przykro mi - nie jestem za to odpowiedzialny. A rozlane piwo, porozrzucane pety, pozostawiane butelki...? Myslisz, ze kto statad wyniosl 40 butelek (niestety nie wszystkie zwrotne
)? Troche chlewik sie zrobil.
Wyjazd: 4+. To duzo wg mnie.

Wyjazd: 4+. To duzo wg mnie.
-
- Początkujący(a)
- Posty: 56
- Rejestracja: 31 paź (ndz) 2004, 02:00:00
-
- Ekspert
- Posty: 1207
- Rejestracja: 30 wrz (wt) 2003, 02:00:00
a ja pamietam jak ktos przechodzil i zahaczyl o kabel i bumbox wyladowal na ziemi. Tooommmyyy widziales to i Ty- moze to w tedy antena sie zlamala.
Co do balaganu-Ryba wielkie dzieki za sprzatniecie. Normalnie jestes wielki- takie poswiecenie ... no, ale nie wazne. Ja tam wspolczuje sprzatania chlopakom z Sienkiewiczowki po pierwszym dniu. Tam to musial byc dopiero chlew.
Co do balaganu-Ryba wielkie dzieki za sprzatniecie. Normalnie jestes wielki- takie poswiecenie ... no, ale nie wazne. Ja tam wspolczuje sprzatania chlopakom z Sienkiewiczowki po pierwszym dniu. Tam to musial byc dopiero chlew.