U W A G A użytkownicy !!!

O wszystkim co nie pasuje do pozostałych for np.: Hobby, Muzyka, Kino, Film, TV, Sport, Gry i zabawy, Internet, Książki

Moderatorzy: zielonyszerszen, s_wojtkowski, sinar

ODPOWIEDZ
rafalek999
Nowy(a)
Posty: 31
Rejestracja: 04 mar (pt) 2005, 01:00:00

U W A G A użytkownicy !!!

Post autor: rafalek999 » 25 kwie (pn) 2005, 12:31:23

U W A G A użytkownicy !!!


wytrzegajcie sie zwrotu " Z GÓRY DZIĘKI" gdyż działa on drażniąco na wzrok, powoduje powszechna psychozę rePOSTÓW, potwerdzono także negatywny wpływ frazy na psychike, i świadfomość ludzi poddanych działaniu postów zawierających zwrot "Z GÓRY DZIĘKI"... ,

objawia sie on niedocenieniem, negatywną samooceną, oraz zaburzeniem poczucia własnej wartości, osoby do której skierowany zostala post z wyżej wymieniona "fraza" ,

UWAGA !!! zjawisko to dotyczy prawdopodobnie NIE tylko moderatorów forum !!! ,

dlatego strzeż sie umieszczania postów zawierających zwrot " Z GÓRY DZIEKI" ,

||| jeżeli nie wierzysz, zobacz post: " andy looknij na moja prace, igdzie sa błedy merytoryczne " |||

Ato
Zawsze coś napisze
Zawsze coś napisze
Posty: 868
Rejestracja: 29 wrz (pn) 2003, 02:00:00

Post autor: Ato » 25 kwie (pn) 2005, 13:21:27

nie wychodzcie z domu,

nie wyjazdzajcie na wakacje,

nie otwierajcie okien,

epidemia glupich watkow trwa,

no to heyah!

seize
Loża WSR
Loża WSR
Posty: 9045
Rejestracja: 02 mar (ndz) 2003, 01:00:00

Post autor: seize » 25 kwie (pn) 2005, 13:34:33

Poznaj obyczaje przyjaciela, a nie będzie nienawiści - Horacy

Warto tez pamietac, ze jak to napisal AW w poscie inicjacyjnym :
Tu starsi koledzy i wykładowcy Warszawskiej Szkoły Reklamy
postarają się w miarę swojej wiedzy i czasu pomóc.

- zatem warto pamietac iz nie wszystko jest cytuje "strzelaniem focha" czy tez innymi podobnymi oraz nie oczekiwac np. wyreczenia calkowitego w zrobieniu pracy - jedni potrzebuja pomocy by wyjsc z 'martwego punktu' inni jakiegos elementu ktory wesprze to czego dokonali juz sami itd a inni licza iz ktos zrobi za nich wszystko; osobiscie sadze ze ten drugi typ ludzi raczej nie uzyska tutaj w pelni satysfakcjonujacej ich pomocy.

Gość

Post autor: Gość » 25 kwie (pn) 2005, 14:49:02

szkoda tylko ze dokładnie nie przeczytałes tego postu, rozumiem ze jest dużo osób potrzebujacych pomocy... powoli zaczynam tez powoli rozumiec ze sposób sformułowania posta, a nawet samego podziekowania odgrywa kluczową rolę w kolejkowaniu i odrzucaniu próśb....

got3
Nowy(a)
Posty: 6
Rejestracja: 17 sty (pn) 2005, 01:00:00

Post autor: got3 » 25 kwie (pn) 2005, 15:30:14

Jak dla mnie szczytem beszczelnosci jest proba o napisanie pracy. Rozumiem pomoc, drobne uwagii, ale cala praca? Jeszcze tacy ludzie rzucaja sie ze ktos im nie chce tego napsiac ... a wystarczylo chocby siegnac po glupie Cogito w ktorym byl dokladnie opisany temat o reklamie! Ale komu sie chce, prawda?

RafMak
Zaczyna działać
Zaczyna działać
Posty: 224
Rejestracja: 21 sie (sob) 2004, 02:00:00

Post autor: RafMak » 25 kwie (pn) 2005, 17:52:52

Anonim pisze:powoli zaczynam tez powoli rozumiec ze sposób sformułowania posta, a nawet samego podziekowania odgrywa kluczową rolę w kolejkowaniu i odrzucaniu próśb....
Życie..

Havoc
Loża WSR
Loża WSR
Posty: 3908
Rejestracja: 03 paź (ndz) 2004, 02:00:00

Post autor: Havoc » 25 kwie (pn) 2005, 17:56:57

Rafalek widze ze lubisz ironizowac rozne tematy, nieprawdaz? To cecha ludzi z cholernie niska samoocena.... Lepiej bys sobie sam na logike wzial taki przyklad ze ktos do Ciebie pisze prosbe typu: moglbys mi napisac plan wypowiedzi bo nei wiem zupelnie jak go zaczac :( Z gory dzieki!! Przeanalizuj sobie ton tego postu i postaw sie w sytuacji tego co mialby pomoc. No wlasnie widzisz, tak jakby ktos juz wiedzial ze za niego napiszesz...... To irytuje :evil:

got3
Nowy(a)
Posty: 6
Rejestracja: 17 sty (pn) 2005, 01:00:00

Post autor: got3 » 25 kwie (pn) 2005, 18:58:02

Swoja droga jezeli komus zalezy to jeszcze moze kupic prace za 300 zl ;) ja chetnie sprzedam swoja hehe.

rafalek999
Nowy(a)
Posty: 31
Rejestracja: 04 mar (pt) 2005, 01:00:00

Post autor: rafalek999 » 25 kwie (pn) 2005, 20:23:23

do got3: ja nie prosiłem o napisanie pracy, tylko o jej pobierzne sprawdzenie i wskazanie błedów merytorycznych,

do HAVOK: tego nie trzeba analizować pod wzgledem socjiologiczno psychologicznym... taki jest popreostu sposób pisania postów na wszelkich forach, to jest tak normalne jak powiedzenie "halo" kiedy odbiera sie telefon, jezeli na tym forum takie zwroty sa zabronione to niech admin zrobi duzy baner na głównej stronie na którym napisane bedzie np "zakaz używania zwrotu - z góry dziekuje", i problem bedziue rozwiazany, a nie dziwicie sie ze ludzie wam tak posty z prośbami płetują, i jeszcze w dodatku myślą ze ze to miło z ich strony ze z góry podziekują... nie wiem to jest jakies chore...., pozatym post na którego temat sie teraz wypowiadacie miał własnie spełnić rolę informacyjna i poinformować wszystkich userów iz używanie zwrotu "z góry dzieki" jest nietaktem

do got3: prace w zeczywistosci sa o wiele tansze... ceny zaczynaja sie od 50zł , a juz za 200zł mozna miec dobra prace na tak extremalny temat jak reklama...

Havoc
Loża WSR
Loża WSR
Posty: 3908
Rejestracja: 03 paź (ndz) 2004, 02:00:00

Post autor: Havoc » 25 kwie (pn) 2005, 22:49:03

co do tego psycho-socjo. To niestety z mojej strony nei da sie jestem po psychologii komunikacji i internetu, wiec wybacz ale co nieco znam sie na socjotechnikach wyrazanych werbalnie i niewerbalnie wiec uwierz mi na slowo ze taki zwrot irytuje bo zmusza do myslenia... :wink:

Ato
Zawsze coś napisze
Zawsze coś napisze
Posty: 868
Rejestracja: 29 wrz (pn) 2003, 02:00:00

Post autor: Ato » 26 kwie (wt) 2005, 00:42:03

ostatnio sie wlasnie zastanawialem czemu jeszcze w szkolach srednich, a byc moze nawet podstawowych, nie wprowadzili zajec z podstaw socjologii, psychologii itp.
przeciez to jak juz rafmak napisal samo zycie. po skonczeniu szkoly sredniej delikwent jest rzucany na rynek pracy (ew. nauki na studiach wyzszych) i dziwi sie tak prostym wydawaloby sie zaleznosciom, nie wie ze tresc sie czasem mniej liczy niz to w jaki sposob jest wypowiadana.
sam dostajac pytania na gg bardzo roznie reaguje. jak np. ktos zaczyna pytanie od "te koles.." to nawet nie chce mi sie nawet odpisac, a jesli juz to aby rzucic kilka sarkazmow. a ostatnio np. mialem taka rozmowe ze sam chcialem koniecznie pomoc znalesc material, i to nie byla rozmowa w tonie blagalnym (czego tez nie lubie zbytnio), coprawda nieudalo mi sie pomoc, ale jak sie pozniej dowiedzialem nie wplynelo to na ocene z matury :mrgreen: .
a samo slowo "z gory dzieki" ma wymuszajacy ton, czyli wbudza w pomagajacym poczucie obowiazku ze musi tym sie zajac bo juz dostal podziekowania (uff, mam nadzieje ze to logicznie brzmi). lepiej napisac, np.: prosze o pomoc..,
a wogole to troche dziwna dyskusja sie wytworzyla - maturzysta czy tam inna osoba z zewnatrz obraza stalych forumowiczow bo akorat jemu niepomogli, choc nawet tego robic nie musieli/nie zobowiazali sie.

got3
Nowy(a)
Posty: 6
Rejestracja: 17 sty (pn) 2005, 01:00:00

Post autor: got3 » 26 kwie (wt) 2005, 01:23:11

Zapewniam ze reklama nie jest tematem ekstremalnym. Wybierajac temat miales do dopasowac do swoich umiejetnosci i stanu wiedzy. Tlumaczenie ze zagadnienie jest zbyt trudne jest smieszne. Na takim poziomie na jakim musisz je przedstawic w szkole wystarczy sama wiedza ksiazkowa. Jezeli Twoja praca zostanie oparta na tym co w danej ksiazce napisano to zapewniam ze bledow w niej nie bedzie. To sie nazywa umiejetnosc analizy materialu. A jezeli pracy nie potrafisz napisac znaczy to tylko tyle, ze matury otrzymac nie powinienes.

rafalek999
Nowy(a)
Posty: 31
Rejestracja: 04 mar (pt) 2005, 01:00:00

Post autor: rafalek999 » 26 kwie (wt) 2005, 13:42:40

no dobrza... to ze zwrot "z góry dzięki" ma wydzwięk zobowiązujacy - to prawda... , ale zdenrwowało mnie to ze "ANDY" napisał ze odkłada moją pracę na puzniej tylko dlatego ze moją prośbę zakończyłem słowami "z góry dzięki" ,sorry ale ja nie wiedziałem ze ON (a jak sie okazało równierz inni ) jest tak bardzo uczulony na ten zwrot, zależało mi wtedy na czasie..., działem w afekcie , wiec mu napisałemzeby nie strzelał foha tylko ją sprawdził, jak sie okazało biedak nie strzelał foha tylko wyjechał gdzies na delgację... , ale sprawy zaszły za daleko, uznał ze "mój ton" jest nieadekwatny do mojej sytuacji i sie obraził...... no cóz nie ma do niego pretensji, nie płącą mu za pomaganie, doskonale go rozumiem pewnie zrobił bym tak samo, NADAL JEDNAK IRYTUJE MNIE WASZ STOSUNEK DO ZWROTU "Z GÓRY DZIEKI" , JJEŻELI DZIAŁA NA LUDZI DEMOBILIZUJĄCO , TO POTRAKTUJCIE POMYSŁ Z BANEREM POWAZNIE, ŻEBY PUZNIEJ NIE BYŁO SYTUACJI ZE KTOS KOMUŚ NIE POMÓGŁ BO OSOBA POTRZEBUJACA TROCHE PRZED WCZESNIE WYSKOCZYŁA Z PODZIĘKOWANIAMI, chyba ze ktos dokonuje pewnej selekcji na podstawie...

jeśli chodzi o "reklama jako temat extremalny" , to bede obstawał przy swoim stwierdzeniu ze "TAK - to jest temat extremalny" ponieważ w komisjach zasiadają najczęśćiej poloniści, ponadto najczęściej starej daty, którzy o reklamie wiedza tyle że taki termin istnieje, trzeba wiec swoja wypowiedz poprzeć nielada argumentami aby nie dać sie posądzić o mówienie bzdur, co innego literatura, tam naogół wszystko było juz powiedziane, jeżeli delikwent bedzie sie trzymał interpretacji ksiązkowych to nikt mu nie zarzuci mówienia nieprawdy..., ponadto temat extremalny to moze troche za duzo powiedziane, ale jeżeli sie bierze temat literatury to na ogół przykłądy bibliografi podmiotu i przedmiotu bardzo łatwo wskazać, ja gdy poszełem szukać czegos w bibliotece na tema "kultura i obyczajowść w reklamie" nie znalazłem żadnej ksiązki ktora dotyczyła by tego problemy w conajmniej 50%, znalazłem z 100 ksiązek z hasłem reklama z czego ze 30 o samej reklamie. wypożyczyłem trzy, przejżałem i szczeże mówiąc duzo mi to nie dało... postanowiłem wiec sam zinterpretować temat.... na koniec chciałe go poddać ocenie pewnego uczonego w reklamie jegomoscia, ale troche nie wyszło...

i na koniec wytłumacz ponad 50 letniej polonistce która w czasach PRL należała do partii, ze reklama moze wzbogacać język, w pewnej szkole taki problem na mturach wystąpił, polonistki nie dao sie przekonać ale, ale reszta komisji staneła po stronie uczennicy, wiec punkty jej zaliczono,

dodam jeszcze że ta cała matura ustna z polskiego to " PIC NA WODE - FOTOMONTRAŻ " - dosłownie, szkoda czasu na czytanie dziesiatek ksiązek, chyba ze ktos robi prace dla włąsnej satysfakcji, komisje oceniaja niesprawiedliwie , rzadko pod dyktando klucza, lepiej siły zostawić na prace dyplomową , choć podobno z tym sa rózne akcje...

rafalek999
Nowy(a)
Posty: 31
Rejestracja: 04 mar (pt) 2005, 01:00:00

Post autor: rafalek999 » 26 kwie (wt) 2005, 13:47:45

Ato pisze:ostatnio sie wlasnie zastanawialem czemu jeszcze w szkolach srednich, a byc moze nawet podstawowych, nie wprowadzili zajec z podstaw socjologii, psychologii itp.
bo nie ma na to kasy, bo nie ma na to czasu, bo nie ma komu tego uczyć, przynajmniej nie za takie pieniadze jakie oferuja w szkoła, no chyba ze drodzy socjiologowie i psychologowie zrobicie cos w czybnie społecznym

rafalek999
Nowy(a)
Posty: 31
Rejestracja: 04 mar (pt) 2005, 01:00:00

Post autor: rafalek999 » 26 kwie (wt) 2005, 13:50:48

got3 pisze: Tlumaczenie ze zagadnienie jest zbyt trudne jest smieszne. Na takim poziomie na jakim musisz je przedstawic w szkole wystarczy sama wiedza ksiazkowa. Jezeli Twoja praca zostanie oparta na tym co w danej ksiazce napisano to zapewniam ze bledow w niej nie bedzie. To sie nazywa umiejetnosc analizy materialu. A jezeli pracy nie potrafisz napisac znaczy to tylko tyle, ze matury otrzymac nie powinienes.
po pierwsze nigdy nie napisałem ze zagadnienie jest trudne (dla mnie), po drugie nie łatwo jest znaleść w ksiązkach wiedzę o którą mozna oprzeć swoja wypowiedz... (przynajmniej na temat: "kultura i obyczajowosc w reklamie")

ODPOWIEDZ