Zamachy terrorystyczne w Londynie
Moderatorzy: zielonyszerszen, s_wojtkowski, sinar
-
- Ekspert
- Posty: 1223
- Rejestracja: 03 lip (sob) 2004, 02:00:00
Zamachy terrorystyczne w Londynie
Pewnie już wszyscy wiemy, że dzisiaj w Londynie zginęło co najmniej kilkadziesiąt osób po eksplozjach w metrze i autobusach.
Sądząc po liczbie wybuchów i innych szczegółach tragedii terrorystom (islamskim) chodziło chyba o nieporównanie większy "efekt".
Dokładne informacje można znaleźć we wszystkich stacjach tv, internecie, radiu.
Jak w takiej sytuacji powinniśmy zachować? Przerwać pracę, pomodlić się? A może - mimo, iż w Londynie, teraz, mógłby być każdy z nas - powinnismy jak najszybciej informacje "oswoić" i nie przejmować się. Pytam serio całkiem, mnie jakoś trudno skoncentrować się na czymkolwiek.
Sądząc po liczbie wybuchów i innych szczegółach tragedii terrorystom (islamskim) chodziło chyba o nieporównanie większy "efekt".
Dokładne informacje można znaleźć we wszystkich stacjach tv, internecie, radiu.
Jak w takiej sytuacji powinniśmy zachować? Przerwać pracę, pomodlić się? A może - mimo, iż w Londynie, teraz, mógłby być każdy z nas - powinnismy jak najszybciej informacje "oswoić" i nie przejmować się. Pytam serio całkiem, mnie jakoś trudno skoncentrować się na czymkolwiek.
-
- Zaczyna działać
- Posty: 289
- Rejestracja: 01 cze (śr) 2005, 02:00:00
-
- akademiareklamy.edu.pl
- Posty: 1397
- Rejestracja: 27 lut (czw) 2003, 01:00:00
terrorystyczne ataki w Londynie
Nie mogę zrozumieć takich bezsensownych aktów okrucieństwa - zabijanie przypadkowych osób, których wpływ na politykę własnego Państwa jest równy zeru to dla mnie dowód absolutnego braku człowieczeństwa; po raz kolejny dochodze do wniosku, że człowiek jako gatunek nie ma prawa przetrwać - jesteśmy z góry skazani na zagładę - to tylko kwestia czasu i skala podobnych ataków zmieni się przypadkiem zabijając nas wszystkich; zamiast więc zastanawiać się jak się wobec podobnych wydarzeń zachować rozważam całkiem na poważnie, kto po nas nastanie? - szczury, prusaki czy może inteligentne komputery?
PS
Dobranoc świecie, może już jutro nikt z nas się nie obudzi?
PS
Dobranoc świecie, może już jutro nikt z nas się nie obudzi?
-
- Zadomowił(a) się
- Posty: 553
- Rejestracja: 15 wrz (śr) 2004, 02:00:00
Re: terrorystyczne ataki w Londynie
aw ale z Ciebie optymista.aw pisze:(..) kto po nas nastanie? - szczury, prusaki czy może inteligentne komputery?
... aż mi ciarki przeszły..... brrrr... 8Oaw pisze:Dobranoc świecie, może już jutro nikt z nas się nie obudzi?
-
- Zawsze coś napisze
- Posty: 868
- Rejestracja: 29 wrz (pn) 2003, 02:00:00
Re: terrorystyczne ataki w Londynie
e tam, tak latwo to nie ma, jeszcze troche sie pomeczymy na tym swiecieaw pisze: Dobranoc świecie, może już jutro nikt z nas się nie obudzi?
-
- Nowy(a)
- Posty: 18
- Rejestracja: 25 sty (wt) 2005, 01:00:00

-
- Loża WSR
- Posty: 3908
- Rejestracja: 03 paź (ndz) 2004, 02:00:00
-
- Ekspert
- Posty: 1500
- Rejestracja: 07 wrz (wt) 2004, 02:00:00
masz rację. Na świecie panuje coraz większa 'znieczulkica' na katastrofy które nękają świat. Niestety dzieje się tak dzięki wszystko ogarniającej informacji, która bardzo szybko okrąża świat. Kiedyś o wiadomościach takich jak WTC dowiadywaliśmy się dużo później niż się wydażyły. Teraz wiemy wszystko właściwie na bierząco - chwilę po tragedii w mediach jest 'sensacja', z minuty na minutę wiemy co sie dzieje. Następnego dnia włączamy telewizor i słyszymy codzienny serwis informacyjny zaczynający się od 'balu u Prezydenta' - nie mówi się o tym co było wczoraj - wczoraj przechodzi do przeszłości.
Jest to przykre, ludzie po prostu tarktują to jak kolejną 'tragedię', która jest gdzieś daleko, jest czymś co ich nie dotyczy. Podana w sposób zwyczajnego newsa jest tylko jednym z wielu, który teraz jest ważny a za 24 godziny będzie 'balem u prezydenta'...
Jest to przykre, ludzie po prostu tarktują to jak kolejną 'tragedię', która jest gdzieś daleko, jest czymś co ich nie dotyczy. Podana w sposób zwyczajnego newsa jest tylko jednym z wielu, który teraz jest ważny a za 24 godziny będzie 'balem u prezydenta'...
-
- Bywalec
- Posty: 340
- Rejestracja: 03 lip (ndz) 2005, 02:00:00
No niestety... ale ja przez to co sie wczoraj stalo boje sie jeszcze bardziej, bo w przyszly czwartek, czyli rowny tydzien po wczorajszym zamachu lece do Londynu... bilet mam juz od 3 miesiecy i caly czas cieszylam sie na ta podroz, a po tym co stalo sie wczoraj jestem przerazona... ja pewno bedzie mi ciezko wejsc do metra, pociagu czy autobusu, a Londyn jest zbyt duzy zeby wszedzie chodzic na piechote... modle sie tylko zeby nic podobnego sie juz nie wydazylo...