rockabilly

[Hippolita]

Mała scena zwłaszcza jeśli chodzi o Polskę ale się rozwija (i nie łącze tego z żadnym psychobilly bo to jednak inny klimat). Słuchajcie bo to naprawdę świetna muzyka do tańczenia i słuchania (2 w 1 co sie rzadko zdarza). W Warszawie to znane sa tylko Komety (przereklamowane moim zdaniem), był jeszcze Pavulon Twist ale sie rozpadł. Ale nowe kapele nadchodzą. Sprawdzajcie jakie koncerty są w Aurorze. No, może nie koniecznie teraz bo w wakacje wszyscy chcą mieć wolne ale od września...
Ja tu popromuję trochę moich znajomych bo juz im jeden koncert załatwiłam (ha!), ale wyjazdowy. Jednym słowem SURFSTONES! Zapamiętajcie!
Może nawet niedługo będzie stronka w necie. Kto wie?

[Homer_Simpson]

A znasz może "Psycho Attack Over Europe" ? Na płytce można znaleźć i psychobilly i rockabilly. Świetna płytka z Holandii tak mi się wydaje. No i jeszcze słyszałem, że ktoś pracuje nad płytką "Psycho Attack Over Poland"...

[Hippolita]

Nie, nie znam tego ale sie rozejrze. Jak lubisz rock'n'rolla i chcesz sobie potanczyc to wpadnij na koncert 14 pazdziernika do Club Rock (dawne Bikers Place). A jak termin nie odpowiada to zawsze mozesz wejsc na stronke www.thesurfstones.com i sprawdzic inne daty (troszke sie tu promocja zajmuje he he ale zajecia ze Slawkiem pozostawiaja glebokie slady w psychice )

[Homer_Simpson]

Nein...rockandroll to nie mój gatunek
Preferuję muzykę elektroniczną

[Havoc]

Nie latwiej poprostu posluchac sobie Roba Zombie'go i White Zombie

[seize]

Z takich klimatow to to co jakos tam mi podchodzilo swego czasu / no i w sumie dalej podchodzi jezeli chodzi o tamte kawalki / to byla Partia

[Hippolita]

Ha, ja osobiscie to do sluchania tez wole inny klimat ,rockowo-grungeowo-industrialno(elementy elektroniki sa spoko)-gotycko(tylko troche)-jazzowo/bluesowo-wrzeszczaco-dolujacy. To do sluchania, ale jak sie bawic to jednak do czegos tanecznego

[dis]

a można po polsku? nic nie rozumiem z niektórych nazw, ile się gatunków porobiło, a i tak różnice pewnie nie wielkie...

[Hippolita]

No jasne, ze mozna prościej. Co to jest rock nie bede wyjasniac bo jednak wierze w ludzka inteligencje; dalej...hmm... grunge(podstawa:Nirvana, Alice In Chains-moja milosc , Cold-100% dola gwarantowane przy sluchniu, Days Of The New, The Jesus And Mary Chaine) i wiecej nie trzeba wyjasniac; industrial-to w sumie podgatunek metalu, taki bardziej elektroniczny(Nine Inch Nails, Marilyn Manson); gotyk-juz jakis czas temu przerodzil sie w odrebny gatunek muzyczny (Closterkeller, Moonlight, Diary Of Dreams, XIII. Stoleti); jazz i blues to tez dosyc oczywiste Jeszcze jakies niejasnosci?

[seize]

No ja przepraszam bardzo ale Industrial tonie jest 'podgatunek metalu', ludzie juz nie badzmy tacy... Industrial jak juz to ma duzo wiecej wspolnego z np. muzyka typu Noise. Juz lepszym bylo by stwierdzenie ze industrial to 'tworcze wykorzystanie halasu przemyslowego' - bo wybacz ale nijak np. mi nie idzie podpasowac Einstürzende Neubauten do metalu. Z metalem jak juz to cos wspolego ma jak juz to rock industrialny i tu owszem mozna wpisac Nine Inch Nails czy tez Ministry.

Co do gotyku to... juz ten temat tez byl walkowany i przyznam ze jak juz wymienilas DoD oraz XIII Stoleti to juz mi nieco ulzylo. Gdyz do gotyku przypisywac sie zwylo to co okresla sie mianem metalu gotyckiego a to nie do konca tozsame. Nie bede tez juz sie wdawalw dyskusje ale samo DoD totez bardziej darkwave lub tez juz tak nieco konkretyzujac jakby sie ktos uparl synth-goth. Closterkeller tez by mozna bylo czywiscie okreslic mianem rocka gotyckiego ale ni tylko bo oni korzystali swego czasu duzo z nowej fali. Moonlight tez tak jak i Artrosis oscylowal w rocku/metalu gotyckim choc teraz tojuz ostatnia plyta jaka byla wydana to dla mnie ma juzz tym dosc malo wspolnego a bardziej poszla wrecz w kierunku nieco trip-hopowym.

No ale to wszystko sa etykietki ktore sie dolepia wiec czasem nie ma co o tym dyskutowac ale co jak co industrial to nie gatunek metalu i z tym zgodzic sie za nic nie zgodze

To tyle mojego wrednego czepialstwa ale ktore zawsze bede uaktywnial w takich przypadkach.

[Havoc]

Closterkeller to gotyk???? A moze Artrozgrzyt Moonlight, Centuria tez?? Ale sie ktos wyglupil na calej liniii jak ziemia szeroka. Ja wiem ze ludzi ktorzy ich kochaja im taka metke dokleili ale ten caly ich gotyk jest tak gotycki jak "Virgin". A Virgin ze wzgledu na Najmana z Clostera. Tamte polskie zespoliki co najwyzej mozna zalcizyc do klimatycznego grania i tyle Dreadfull Shadows, End of Green, Sisters of mercy, Seraphim, Nosferatu, Love like blood, Lacrimas Profundere, Undish, Garden of Delight to rozumiem

Ok sorry za szczerosc ale gotyk (EBM, electro, metal i rock gotycki) spadl u mnie na drugie miejsce na rzecz czegos o wiele mroczniejszego
Dark drone ambient, dark wave, neo-classic, chamber, etheral rzadza

[Hippolita]

Troszkę się do mnie przyczepiliście, bardziej chciałam wprowadzić osobę, która się mnie pytała w klimat(idźcie na imprezę gotycką gdzie nie usłyszycie Closterkellera, gdzie jednak Virgin nie uśwadczysz...). Jeśli uraziłam kogoś a propos industralu, to bardzo przepraszam, ja wole kapele, które, jakby to określić... czerpią z muzyki industralnej pewne ispiracje i wtedy bedą już podgatunkiem czegoś tam innego. Ale jeszcze raz na wszelki wypadek przepraszam( to troszkę jak z metalem, który wyrósł z rocka). Właściwie to te wszystkie gatunki, które urodziły się z innych- bardziej powszechnie znanych, są przez ludzi ich słuchających uznawane za odrębne, ale są też trochę takimi ich dziećmi (lub jak komuś to słowo nie pasuje to potomstwem) i nie powinno się ich tak kompletnie odcinać od ich rodziców. Pewnie, ze do tego co teraz napisałam też można się przyczepić jak się bardzo chce ale uważam,że najwyższy czas skończyć tę jałową dyskusję, która do niczego i tak nas nie doprowadzi. Amen
ps.zwracam Wam wszystkim kochani na nazwę tego tematu, a jest nim rockabilly. Darujmy więc sobie już gotyk i industrial. Wielkie dzięki

[seize]

Troszkę się do mnie przyczepiliście, bardziej chciałam wprowadzić osobę, która się mnie pytała w klimat

I stad chyba cale zamieszanie - bo skoro ktos jeszcze czegos nie wie to lepiej na dzien dobry podaeac mu wlasciwe definicje a nie karmic tymi - wybacz ale masowymi definicjami ktore sa upraszczaniem czasem do granic mozliwosci.
Co do roznego rodzaju gothotek to mozna nawet na nich uslyszec i Depeche Mode co wcale nie znaczy ze to przedstawiciel gotyku,
Rock industrialny czerpie z industrialu stad jest on jako drugi czlon w nazwie gatunku. Metal jest ciezka odmiana rocka, tak jak noise mozna w sumie nazwac bardziej psychodeliczna forma industrialu [nota bene noise byl wczesniej]

Właściwie to te wszystkie gatunki, które urodziły się z innych- bardziej powszechnie znanych, są przez ludzi ich słuchających uznawane za odrębne, ale są też trochę takimi ich dziećmi (lub jak komuś to słowo nie pasuje to potomstwem) i nie powinno się ich tak kompletnie odcinać od ich rodziców.

Zgadza sie ale od rodzicow ale nie od jakiegos dalekiego tam kuzynostwa. Ja nie odcinam sie od takich rzeczy jak jak np. punk czy tez bardziej jakies post-punkowych rzeczy, nowa i zimna fala sa rzeczami ktore bardzo obie cenie jak zreszta rozbijajac juz na szczegoly to tak samo jak i New Romantic czy tez Synth pop, Dark Wave itd.

uważam,że najwyższy czas skończyć tę jałową dyskusję, która do niczego i tak nas nie doprowadzi. Amen

Miejmy nadzieje doprowadzi do tego ze choc troche obraz zostanie rozjasniony a uzyte okreslenia beda bardziej jasne. Wybacz ale po prostu czasem tez warto operujac slowami cos wiedziec o ich znaczeniu A na takie rzeczy przyznam mam swoista alergie. No ale spoko, ide sobie zatem posluchac glam rockowego Bauhausu oraz stricte punkowego Joy Division i milkne juz nie zasmiecajac tematu