MORDERCY INDYWIDUALNOŚCI...

dibi · Post autor: **dibi** » 26 lip (wt) 2005, 09:37:09

Mam tu na myśli kreatorów mody. Chodzę ulicami i przeraża mnie to, że wszyscy wyglądają tak samo, jak można nosić coś, co nosi 50 osób obok? Bezmyślne zapatrzenie we wszystko co jest trendy, jazzy czy jak tam wolicie to chyba największa (obok głupiej muzy) plaga tych czasów...

Czy nie sądzicie, że świat stałby się bardziej różnorodny i piękniejszy gdyby nagle wybuchła bomba 'K' i wszystkie trendo kreatury zniknęłyby z powierzchni ziemi?

::::::STAY REBEL:::::::

Ato · Post autor: **Ato** » 26 lip (wt) 2005, 10:25:05

wydaje mi sie ze to nie moda, ze to my jestesmy biednym krajem po komunie gdzie wszyscy ubierali sie tak samo. tak wiec nie jestesmy przyzwyczajeni do ubierania sie "inaczej". na szczescie widok fajnie -'inaczej' ubranej osoby juz nie budzi duzego zdziwienia na ulicy

Havoc · Post autor: **Havoc** » 26 lip (wt) 2005, 10:26:44

Nie wiem co to jest bomba k, ale gdyby wybuchla bomba N, to na pewno zrobiloby sie pusciej w... Europie

Ale po co zaraz niszczyc dorobek cywilizacyjny? Wtedy moze bylby bardziej roznorodny np. tu pustowie tam kraterek tu ruinka hehehe ale nei bylby piekniejszy chyba. Wirus bylby spoko

Poza tym jesli kazdy bedzie uwazal na to jak on sam wyglada to nei bedzie problemu z plaga komercji i papugowania trendo podobnych rzeczy. Ja z tym nei bede mial problemu bo tego czego nienawidze to cale to komercyjne szmaciarstwo.

Stay in dark

dibi · Post autor: **dibi** » 26 lip (wt) 2005, 10:56:17

Bomba K jak kreator - tak jak w seksmisji była bomba M

A za komuny to właśnie każdy kombinował sam jak i w co się ubrać bo nie miał wyjścia, ludzie szyli sobie ciuchy sami albo u krawcowych i każdy miał co innego...

Co do papugowania trendów to W(ar)szawa jest chyba najbardziej zepsutym miastem w Polsce, dlatego też szczególnie mi to przeszkadza bo nie cierpię tego zbiorowiska snobów :[

yarlan · Post autor: **yarlan** » 26 lip (wt) 2005, 11:08:40

dibi: nie rozumiem ciebie, jezeli chcesz sie ubierac orginalnie to sie ubieraj - nikt ci nie broni i sie ciebie nie czepia, za to ty sie czepiasz osob ktore chca sie ubierac wg. trendow mody.
Sporo osob swoim strojem nawiazuje do subkultury w jakiej sie obraca, zainteresowan czy ogolnie do stylu zycia.

Moze napisz jaka grupa ludzi cie denerwuje swoim wygladem?

yarlan · Post autor: **yarlan** » 26 lip (wt) 2005, 11:11:26

pozatym w kazdej grupie ktora dla ciebie wyglada identycznie kazdy dazy do indywidualnosci i ci ludzie wzgledem siebie sie roznia i kazdy ma swoj charakterystyczny (bardziej lub mniej) styl.

Happy · Post autor: **Happy** » 26 lip (wt) 2005, 11:14:19

Nie ma jak lansiarstwo.......

I ślepe podążanie za modą, nie tylko w kwestii stroju, ale też np. uprawiania modnych dysyplin.....

yarlan · Post autor: **yarlan** » 26 lip (wt) 2005, 11:32:35

niestety u nas w karju jeszcze nie ma mody na sport :/

Havoc · Post autor: **Havoc** » 26 lip (wt) 2005, 11:39:44

u nas jedynym powszechni uprawianymi dyscyplinami sportu (przynajmniej w W(ar)szawie) sa:
-sprint polaczony ze slalomem do autobusu
-maraton filmowy w kinie
-bieg wytrzymalosciowy w jakims mallu
-rzut wyzwiskiem na odleglosc
-wyscigi roadsterow na swiatlach
-slalom gigant czyli jazda bez kierunkowskazow (tzw. jazda na warszawiaka) przy zmianie pasow ewentualnie z wystawionym palcem srodkowym w celu pokazania swoich zamiarow
-triatlon czyli jazda do miejsca docelowego tramem, autobusem i metrem
cdn.

yarlan · Post autor: **yarlan** » 26 lip (wt) 2005, 11:50:08

Wieloboj miejski - czyli wielu bije jednego.. na czas :]

Havoc · Post autor: **Havoc** » 26 lip (wt) 2005, 11:53:22

Miejski football czyli kibice Legii i Polonii rozgrywajacy mecz kolo stadionu

yarlan · Post autor: **yarlan** » 26 lip (wt) 2005, 11:57:10

Zapasy - czyli branie nog za pas przed druzyna bejzbolistow z innej dzielnicy.

yarlan · Post autor: **yarlan** » 26 lip (wt) 2005, 11:59:41

Bejzbol - polega na uderzaniu kijem w glowe zapoasnika.

dibi · Post autor: **dibi** » 26 lip (wt) 2005, 13:56:36

Yarlan przejdź się pod domami centrum albo w jakiejkolwiek galerii handlowej to będziesz wiedział o jakich ludziach mówię. Kołtuny i tyle...

A co do sportów: rzut butelką pełną piwa na odległość kiedy widzisz że zbliża się policja ;p[/quote]

yarlan · Post autor: **yarlan** » 26 lip (wt) 2005, 14:40:16

Bo to jest grupa ludzi ktorych hobby jest robienie zakupow w galeri centrum albo jakiejs innej :]
Mnie tam kreca inne rzeczy, jezeli ktos nie wchodzi mi w parade to sie go nie czepiam :]