Funkcje języka w reklamie

O wszystkim co nie pasuje do pozostałych for np.: Hobby, Muzyka, Kino, Film, TV, Sport, Gry i zabawy, Internet, Książki

Moderatorzy: zielonyszerszen, s_wojtkowski, sinar

Gosc

Funkcje języka w reklamie

Post autor: Gosc » 26 lip (wt) 2005, 12:23:14

witam

mam napsiac rozprawke na temat "FUNKCJE JĘZYKA W REKLAMIE" max 300 słow !! mam na to ok 5dni !! nie mam pojecia jak sie za to zabrac :( !! prosze o jakakolwiek pomoc !! z gory dzieki !!

andy
Ekspert
Ekspert
Posty: 1223
Rejestracja: 03 lip (sob) 2004, 02:00:00

język reklamy

Post autor: andy » 26 lip (wt) 2005, 15:56:01

Zacznij od kwestii fundamentalnej. Otóż o ile język jako tzw. zasób słownictwa + gramatyka jest "neutralny" to istotne jest wyłącznie to jak jest używany.
Rzuć zatem okiem na podstawy komunikacji (popularne schematy: nadawca, odbiorca, kod, szum informacyjny itd.), kwestię tzw. kompetencji językowych, teorię aktów mowy, semiologię (teorię znaków) - tu bezcenna jest lektura m. in. "Semiologii życia codziennego" Umberto Eco.
Funcje języka, np. Austin rozróżnił 3 aspekty wyrażeń językowych (lokucja- samo wypowiedzenie jakiejś treści, samo zdanie np. Dzień dobry!illokucja-intersja-zamiar, plan, który realizuje człowiek za pomocą wyrażenia językowego.(mówiąc Dzień dobry! Ja realizuję akt przywitania się) per lokucja – zaplanowane następstwo, co zakładam w czynnościach, zachowaniu odbiorcy)

funkcja manifestacyjna indeksowa – polega na tym ze za pomocą języka człowiek wyraża , manifestuje swoja przynależność lub nie przynależność do pewnych grup społecznych, zwykle w t6ym celu używa się socjolektów ( np.. ktoś mówi w żargonie przestępczym, ujawnia , ze należy do grona przestępczego.

funkcja fatyczna (Jacobson) – wprowadził Bronisław Malinowski. Polega na tym , że za pomocą języka , w formie mówienia stwarzamy i podtrzymujemy stosunki społ . Jest to czynność niedynamiczna, w pewnym sensie zachowanie fatyczne jest pozbawione sensu. (np. puste rozmowy by podtrzymać kontakt)Sam fakt rozmowy jest ważniejszy niż to co się mówi.


Wbrew temu, co się zwykle sądzi nie tylko język reklamy, mediów, polityków jest pełen różnych rodzajów manipulacji. Typowa pani od polskiego oburzy sie, kiedy zarzucimy coś wierszowi Wieszcza. Przecież on tylko tęsknił za ojczyzną, reszta była nieistotna.

Tu warto odwołać się do psychoanalizy i treści ukrytych, nieuświadomionych.

Warto też doprecyzować o jaki język chodzi? Pisany? Mówiony? Np. w języku mówionym o ile dobrze pamiętam tylko 20% stanowi to, co mówimy, aż 60% JAK, a 20 % inne okoliczności towarzyszące.

Niezależnie jednak od rodzaju języka reklama stara się nas przekonywać. Tak więc najważniejszą cechą reklamy jest perswazja.


Jeśli coś jest niejasne - świadomie ;-)(piszę na gorąco), jeśli masz jakieś pytania daj znać koniecznie.

Możesz także spróbować napisać jakiś szkic i opublikować go na forum.

Gosc

Post autor: Gosc » 27 lip (śr) 2005, 02:39:34

ogolnie chodzi o to ze to moja pierwsza praca zwiazana z reklama! nie bedzie i bylbym wdzieczny jakby Szanowny Pan napisal mi chociaz plan takiej rozprawki !! wydaje mi sie ze moze ona byc napisana na srednim poziomie !! nie oczekuje ze mi pan pomoze ale milo by bylo gdyby jednak Pan to uczynil :)

p.s. dzieki za poprzedniego posta

andy
Ekspert
Ekspert
Posty: 1223
Rejestracja: 03 lip (sob) 2004, 02:00:00

język reklamy

Post autor: andy » 27 lip (śr) 2005, 11:06:22

Jasne, że Ci pomogę.
Ale czy nie mógłbyś jednak spróbować jakiegoś draftu/szkicu sam zaproponować?

To, że piszesz pierwszy raz na jakiś temat, zaś masz 5 (czy 4) dni na napisanie pracy o objętości 300 znaków (to bardzo niewielka objętość) to rzecz zupełnie normalna. I sytuacja korzystna, bo sporo masz czasu.

Pierwszy raz, no i co to za problem? Jednak jeśli do jutra nic nie wymyślisz plan na forum Ci napiszę.

(Spróbuj jednak sam, naprawdę. Warto).

Gosc

Post autor: Gosc » 27 lip (śr) 2005, 17:30:11

hmm ciezko mi pisac cos o czym nie mam za bardzo pojecia =/ chodzi o to ze musze napisac taka rozprawke zeby sie dostac na studia na 1rok bylbym bardzo wdzieczny za plan pracy za cokolwiek!! ogolnie jak sie nie dostane tam to swiat sie nie zawali bo dostalem sie juz na jedna uczelnie !! ale zawsze chcialem studiowac reklame . . . :!: tylko nie mam jak narazie zadnych materialow w domu !! sadze ze jak zaczne juz studia to napewno bym sobie z taka rozprawka poradzil ale na dzien dzisiejszy czarno to widze !! dziekuje za dotychczasowe bardzo wazne dla mnie wskazowki i prosze o wiecej :wink: w przyszlosci sie odwdziecze 8)

Gosc

Post autor: Gosc » 29 lip (pt) 2005, 03:22:48

no to jak z tym chociaz planem?! hmm ?? :?:

andy
Ekspert
Ekspert
Posty: 1223
Rejestracja: 03 lip (sob) 2004, 02:00:00

język reklamy

Post autor: andy » 29 lip (pt) 2005, 12:16:49

Z planem nigdy nie ma kłopotu, problem jest z jego realizacją.

W Twoim przypadku problem jest taki, że nie wiem na jakim poziomie ma być ta praca: licealnym, uniwersyteckim?

Temat, jaki przedstawiasz można przedstawić na niemal nieskończenie wiele sposobów. A to dlatego, że same terminy, jak język, reklama itd. mają wiele definicji, koncepcji.

Ostatnimi czasy jestem zdania, że reklama stwarza aurę, która determinuje nasz sposób postrzegania rzeczywistości, decyduje o hierarchii wartości.

Oznacza to, że funkcje języka (o jaki język chodzi? pisany? mówiony? język filmu? itd.) w reklamie są w znacznym stopniu tożsame z funkcjami języka np. w serwisie informacyjnym, tekście publicystycznym, talk show.

Znajdź funcje języka wg Jacobsona. I na wybranych przykładach np. sloganów reklamowych i krótkich tekstów zaanalizuj je.

Każdy wywód dobrze zacząć od tego w jaki sposób rozumiesz reklamę i język. Wybierz takie definicje, które będą najbardziej użyteczne do przedstawienia Twojego pomysłu.

Użyteczne mogą być także koncepcje retoryki, propagandy, perswazji. Reklama to taki dość niezwykły "wynalazek", który z impetem czerpie inspiracje z wielu dziedzin, z osiagnięć rozmaitych dyscyplin nauki, biznesu, sztuki. Co oznacza, że aby lepiej ją zrozumieć trzeba sięgnąć do językoznawstwa, teorii komunikacji, psychoanalizy / psychologii, socjologii, teorii kultury itp.

Nie wiem w jakiej placówce edukacyjnej masz zaprezentować pomysł na taki temat. (Pamiętaj prosze, że pomysł jest NAJWAŻNIEJSZY. Zwłaszcza przy tak ogólnych tematach).
Mam jednak nadzieje, że dasz sobie już radę?

Gosc

Post autor: Gosc » 30 lip (sob) 2005, 02:27:56

hmm jestem po LO po kierunku informatycznym z reklama nie mialem stycznosci wiec praca wydaje mi sie ze powinna byc na poziomie podstawowym !! nie mam pojecia o jaki im jezyk chodzi dostalem taki temat j/w 300slow > rozprawka i nic wiecej nie wiem! pisze Pan ze pomysl jest najwazniejszy ?! zgadzam sie z tym twierdzeniem ale problem w tym ze nie zabardzo mam pomysl jak to napisac :// wskazowki jakie mi pan udzielil sa bardzo hmm pisze Pan duzo ale nic konkretnego !! szukalem troche an gogle o funkcji jezyka z marnym efektem ... :(

potrzebuje zeby mi pan napsial w prost jak mam sie za to zabrac moze jakies linki?! teza ? argumenty? mam wolna reke co do tematu poniewarz temat nei zostal konkretnie sprecyzowany! wydaje mi sie ze jak napsize o jezyku mowionym, pisanym to wystarczy!? :?

andy
Ekspert
Ekspert
Posty: 1223
Rejestracja: 03 lip (sob) 2004, 02:00:00

język reklamy

Post autor: andy » 30 lip (sob) 2005, 12:23:27

Nie wiem jak bardziej można wprost, ale spróbuję. Może to wyglądać np. tak.

Czym jest reklama? Jest komunikatem, którego celem jest przekonywanie, kreowanie odpowiednich postaw i zachowań.

Reklama jest perswazją za pomocą informacji.

Reklama, jak każdy inny komunikat językowy opiera się oczywiście na typowych schematach komunikacji:

nadawca, odbiorca, kod, kontekst, kanał informacji.


Teraz bądź uprzejmy i przeczytaj uważnie wszystkie posty, które Ci napisałem; mam wrażenie, że tego nie zrobiłeś :-D

I spróbuj dokonać prostej analizy takiego np. tekstu reklamowego.

Tylko teraz! Megapromocja neostrady tp 512 za jedyne 24,50 zł (29,89 zł z VAT) miesięcznie

Wypróbuj neostradę tp opcja 512 i ciesz się szybkim dostępem do Internetu bez ograniczeń i bez zobowiązań aż przez 60 dni. Za miesięczny abonament zapłacisz tylko 24,50 zł (29,89 zł z VAT).

Co możesz dodatkowo zyskać?


aktywacja neostrady tp opcja 512 - za jedyne 1,22 zł z VAT
naliczanie abonamentu rozpocznie się w dniu aktywacji usługi
a po promocji - neostrada tp opcja 512 w cenie już od 79 zł (96,38 zł z VAT)

Nic nie ryzykujesz

Przed końcem okresu promocyjnego możesz zdecydować, czy pozostać przy opcji 512 czy wybrać inną opcję neostrady tp, czy zrezygnować z usługi.

Ile to kosztuje?

Miesięczna opłata abonamentowa neostrady tp opcja 512 po okresie promocyjnym:

przy umowie na czas określony 24 m-ce - 79,00 zł (96,38 zł z VAT)
przy umowie na czas określony 12 m-cy - 97,54 zł (119,00 zł z VAT)
przy umowie na czas nieokreślony - 138,52 zł (168,99 zł z VAT)

Dodatkowo

Możesz kupić modem USB za 1,22 zł z VAT, a w czasie trwania okresu promocyjnego możesz podpisać aneks na zmianę opcji (wyłącznie na czas określony). Zmiana opcji na wyższą (1024 i 2048), jak również na niższą (dokonana w czasie trwania okresu promocyjnego) będzie bezpłatna.

Czas trwania promocji

Promocja trwa od 1 czerwca do końca sierpnia 2005 roku.

Chcesz wiedzieć więcej?

Regulamin promocji


Nie mówię tego ani złośliwie, ani by Cię zniechęcić, wrecz przeciwnie. Zachęcić. Do samodzielnego myślenia. Spróbuj zamiast opowiadania od kilku dni o tym, że nic nie wiesz o reklamie zmienić nieco sposób myślenia. I zaproponować własną analizę, pomysł itp. na podstawie informacji, które już Ci podałem.

Jeśli uważnie przeczytasz posty, zauważysz, że masz już w nich "ukrytych" SIEDEM planów na 300 słów. Jednak jeśli nie będziesz w stanie na poziomie najbardziej podstawowym samodzielnie powiedzieć coś najbardziej prostego o reklamie, oczywistego (tego także sporo w postach znajdziesz) robienie jakiegokolwiek planu chyba nie ma sensu.

Masz czas do niedzieli 31/07. W samo południe rzucę okiem. :mrgreen:

Dasz sobie radę, zaufaj mi i do dzieła.
Ostatnio zmieniony 30 lip (sob) 2005, 12:36:49 przez andy, łącznie zmieniany 1 raz.

andy
Ekspert
Ekspert
Posty: 1223
Rejestracja: 03 lip (sob) 2004, 02:00:00

funkcje reklamy

Post autor: andy » 30 lip (sob) 2005, 12:31:54

Gosc pisze:z reklama nie mialem stycznosci
Miałeś i masz z nia styczność. Niekiedy nasz mózg rejestruje nawet kilkaset rozmaitych form reklamy (w szerokim rozumieniu) dziennie, z czego lwia część trafia do podświadomości.

Cała nasza rzeczywistość jest w pewnym sensie "utkana" z reklamy ;-)

Gosc

Post autor: Gosc » 31 lip (ndz) 2005, 19:18:33

wyslalem prace na GG prosze o szybka odp bo msuze ja wyslac pon NAJPOZNIEJ w wtorek z gory dzieki :?

andy
Ekspert
Ekspert
Posty: 1223
Rejestracja: 03 lip (sob) 2004, 02:00:00

perswazja w reklamie

Post autor: andy » 31 lip (ndz) 2005, 20:34:58

Proszę mi nic na gg, ani na maila nie wysyłać. Zamieść pracę na forum, OK? Dziękuję, :D

Arek K

Post autor: Arek K » 31 lip (ndz) 2005, 21:00:38

Reklama towarzyszy nam od zarania cywilizacji. Już w starożytności Fenicjanie, Rzymianie, Grecy i Egipcjanie zachwalali rozmaite produkty, ustawiając na drogach napisy, malując na ścianach domów. Dziś zarówno fachowcy od reklamy jak i wszyscy, którzy się z nią spotykają, przyznają, że reklama budzi mieszane uczucia.. Akceptujemy jej obecność, rozumiemy jej konieczność, ale przede wszystkim drażni nas jej natrętność, gdyż reklama wciska się we wszystkie obszary rzeczywistości.
Oczywistym warunkiem porozumienia we wszelkiego rodzaju komunikatach jest posiadanie wspólnego języka i chociaż po części wspólnego zasobu wiedzy o rzeczywistości. Reklama jest tylko szczególnym rodzajem komunikatu w ogóle, podlega więc takim samym prawom. W reklamie unika się więc czegokolwiek, "co mogłoby zakłócić poczucie posiadania przez nadawcę i odbiorcę «wspólnego świata» i «wspólnego języka»". Tendencja ta, szczególnie w zakresie wspólnoty języka, najsilniej uwidacznia się w tekstach reklamowych adresowanych do takich grup odbiorców jak dzieci i młodzież. Nadawca tekstu stara się stworzyć pozór jakiegoś "my" wraz ze wspólnym światem doświadczeń i wartości, chętnie posługując się kliszą, która upraszcza i fałszuje obraz rzeczywistości dla potrzeb manipulacji, i operuje tylko sprawdzonymi i zaakceptowanymi konwencjami artystycznymi.
Reklama jest funkcją komunikacji, w niej znajdują zastosowanie różne funkcje języka: informacyjna- ogranicza się do przekazu niezbędnych wiadomości, najczęściej nazwy produktu, nazwy i adresu firmy, godzin otwarcia, numeru telefonu. Impresywna (nakłaniająca)- używa form „dla ciebie”, „twój” lub „kup”, „sprawdź”, „przekonaj się”. Ekspresywna (zachwalająca)- posługuje się superlatywami dla określenia oferowanego przedmiotu, usługi(najlepszy, jedyny, idealny). Poetycka- chętnie wprowadza rymy, wykorzystuje wieloznaczność wyrazów, grę słów. Dominującą funkcją reklamy jest funkcja perswazyjna. Ponieważ perswazja nie jest perswazji równa, decyduje tu problem w imię czego, w jaki sposób, w jakim kontekście społecznym stosuje sie ją. Kluczem do rozróżnienia perswazji jest odpowiedź na pytanie, czy dopuszcza ona możliwość weryfikacji, czy też zmierza do tego, by ograniczyć sferę wolności odbiorcy i poddać go procesowi ubezwłasnowolnienia.

no i jak ?? praca zawiera okolo 295slow jezeli pan moze to prosze poprawic or usunac zbedne zdania, slowa !?

Gosc

Post autor: Gosc » 01 sie (pn) 2005, 11:04:17

Co to az tak zle ?? :arrow: :?:

andy
Ekspert
Ekspert
Posty: 1223
Rejestracja: 03 lip (sob) 2004, 02:00:00

funkcje języka w reklamie

Post autor: andy » 01 sie (pn) 2005, 13:13:13

Arek K pisze:Reklama towarzyszy nam od zarania cywilizacji. Już w starożytności Fenicjanie, Rzymianie, Grecy i Egipcjanie zachwalali rozmaite produkty, ustawiając na drogach napisy, malując na ścianach domów. Dziś zarówno fachowcy od reklamy jak i wszyscy, którzy się z nią spotykają, przyznają, że reklama budzi mieszane uczucia.. Akceptujemy jej obecność, rozumiemy jej konieczność, ale przede wszystkim drażni nas jej natrętność, gdyż reklama wciska się we wszystkie obszary rzeczywistości.
Nie jestem pewien, czy takie wprowadzenie jest przy tak krótkim szkicu niezbędne, jeżeli temat brzmi "fukcje języka w reklamie".

Arek K pisze:Oczywistym warunkiem porozumienia we wszelkiego rodzaju komunikatach jest posiadanie wspólnego języka i chociaż po części wspólnego zasobu wiedzy o rzeczywistości. Reklama jest tylko szczególnym rodzajem komunikatu w ogóle, podlega więc takim samym prawom. W reklamie unika się więc czegokolwiek, "co mogłoby zakłócić poczucie posiadania przez nadawcę i odbiorcę «wspólnego świata» i «wspólnego języka»". Tendencja ta, szczególnie w zakresie wspólnoty języka, najsilniej uwidacznia się w tekstach reklamowych adresowanych do takich grup odbiorców jak dzieci i młodzież. Nadawca tekstu stara się stworzyć pozór jakiegoś "my" wraz ze wspólnym światem doświadczeń i wartości, chętnie posługując się kliszą, która upraszcza i fałszuje obraz rzeczywistości dla potrzeb manipulacji, i operuje tylko sprawdzonymi i zaakceptowanymi konwencjami artystycznymi.
Arek K pisze:Reklama jest funkcją komunikacji,


nie funkcją, ale rodzajem komunikatu, formą komunikacji itp.

Arek K pisze: w niej znajdują zastosowanie różne funkcje języka: informacyjna- ogranicza się do przekazu niezbędnych wiadomości, najczęściej nazwy produktu, nazwy i adresu firmy, godzin otwarcia, numeru telefonu. Impresywna (nakłaniająca)- używa form „dla ciebie”, „twój” lub „kup”, „sprawdź”, „przekonaj się”. Ekspresywna (zachwalająca)- posługuje się superlatywami dla określenia oferowanego przedmiotu, usługi(najlepszy, jedyny, idealny). Poetycka- chętnie wprowadza rymy, wykorzystuje wieloznaczność wyrazów, grę słów. Dominującą funkcją reklamy jest funkcja perswazyjna. Ponieważ perswazja nie jest perswazji równa, decyduje tu problem w imię czego, w jaki sposób, w jakim kontekście społecznym stosuje sie ją. Kluczem do rozróżnienia perswazji jest odpowiedź na pytanie, czy dopuszcza ona możliwość weryfikacji, czy też zmierza do tego, by ograniczyć sferę wolności odbiorcy i poddać go procesowi ubezwłasnowolnienia.


Jest OK, niekiedy zgrzyta stylistyka, merytorycznie nie sądzę, żeby były problemy. Poza jednym: albo podaj źródła, obszerne fragmenty, które dosłownie przytaczasz weź w cydzysłów i podaj źródło. A najlepiej byłoby, gdybyś je streścił. Bo ktoś może o plagiat Cię posądzic, czy coś w tym rodzaju, a nie sądzę, aby takie były Twoje intencje, tj. przepisywanie fragmentów.


Arek K pisze: no i jak ?? praca zawiera okolo 295slow jezeli pan moze to prosze poprawic or usunac zbedne zdania, slowa !?
Nie jest tak bardzo źle, najważniejsze, że sam coś spróbowałeś napisać, jakiś koncept przedtawić. Reklama to wbrew pozorom piekielnie trudna rzecz, i w teorii i w praktyce, tym bardziej warto uczyć się jej mechanizmów, starać zrozumieć itp.

Powodzenia :D i zapraszamy ponownie ;-)

Zablokowany