Wystawa MÓZG w PKiN!

[Happy]

Zbieram do kupy wszystko co było w innych topikach!
Myślę, że jak ktoś ma dużo czasu i się nudzi to warto odwiedzić tę wystawę!

Wystawa została przedłużona do dnia 8 sierpnia!!
Koszt:
15 zł na naszą legitymację
20 zł bez zniżek!

Uwaga! W cenę biletu wliczone jest podziwianie panoramy stolicy z tarasu widokowego na XXX piętrze!

[Happy]

Kilka godzin można spędzić na tej wystawie! Zwłaszcza jak się nie tylko chodzi i ogląda eksponaty, ale jeszcze można porobić sobie jakieś doświadczenia.... Na wystawie jednym z najciekawszych jest doświadczenie, w którym trzeba tak intensywnie o czymś złym lub dobrym pomysleć, że zapalają się diody! Im silniejsze twoje wyobrażenie tym więcej diód się zapala! Można Podchodzić do niego kilka razy, ale pierwszy raz jest chyba najlepszy! Tylko trzeba mocno myśleć!


To jeszcze, żeby dorzucić na zachętę powiem, że jest też fajne ćwiczonko na to jak odczytujemy niewerbalne wypowiedzi ludzi.... Masz na komputerze (już na XXX piętrze) ćwiczenie gdzie pokazywane są nieme scenki z różnych sytuacji codziennych (tzw. życiowych). I na podstawie niewerbalnej mowy ciała masz potem kilka pytań i sprawdzasz czy pozostałe osoby, które oglądały te scenki myślały tak samo.... Jest to bardzo fajne, ale jako psycholog społeczny mam tam kilka kwestii, z którymi się nie zgadzam (a przynajmniej nie do końca i uważam, że jest inaczej).... Ale to już całkiem inna historia! Ale jest mimo to godne polecenia dla sprawdzenia swoich umiejętności odczytywania mowy ciała!

Na górze jest fotel, na którym uczymy się panować nad swoim bólem.... Chwytamy pręt, który pod wpływem sugestii lektora raz robi się zimny a raz ciepły...

A na dole są dwa ćwiczenia na ekspozycję bodźców 1. na słuchowe - masz wysyłane dwa całkowicie odmienne dźwięki jednocześnie do jednego i drugiego ucha i musisz określić, który to dźwięk i do którego ucha był eksponowany; i 2. na spostrzeganie - ale tu szczegółów o co chodzi nie zdradzę, gdyż ćwiczenie to straci sens..... (ogólnikowo bada jakie masz preferencje w spostrzeganiu)

Z życzeniami wielu miłych doznań.....

A tylko warto naprawdę iść tam wypoczętym, gdyż aby mieć dobrą zabawę i dobrze wykonać te ćwiczenia potrzebne jest uruchomienie wielu zmysłów i zasobów poznawczych..... A zmęczenie znacząco obniża naszą percepcję i możliwość koncentracji!
Pamiętajcie, żeby się zrelaksować na fotelu na dole! Zrobić masaż! Ale albo gra albo masuje! Jak opuścicie wystawę na parterze i wjedziecie na górę to już nie można się cofnąć!

Pamiętaj, że to już ostatnie dni tej wystawy!!

Hmm.... Czy aby organizatorzy nie powinni mi zapłacić za reklamę wystawy??

[andy]

Hmm.... Czy aby organizatorzy nie powinni mi zapłacić za reklamę wystawy??

Kurcze, o tempora, o mores, to już jeden raz nie wystarczy? 8O

[Happy]

Ale zależy jeden raz co??

[andy]

I see

[Happy]

A jak ktoś już był na tej wystawie to może się z nami podzieli spostrzeżeniami i wrażeniami po....! Jednym się podoba, innym nie! Mi się bardzo podobało! Spędziłam tam prawie 4 godziny i wcale nie chciało mi się wychodzić!

[andy]

I see

[Happy]

Proszę administratora o wykasowanie jednego postu andy'ego zdaje się, że przez przypadek wysłał mu się dwa razy!!
My tu o mózgu a andy chce być w temacie i z widzeniem wyskakuje! To też bardzo lubią badać psychologowie.... Ale są też inne dziedziny, za które odpowiada mózg! I tego wszystkiego można się właśnie dowiedzieć na wystawie!

[andy]

To JA tu jestem administratorem. 8O Dziekuję za uwagę, Dear Happy.

I see

[Happy]

To JA tu jestem administratorem. 8O I see

A chcesz się przekonać jak wyglądają znikające posty??
Mówisz, masz! Następnego I see już nie zdzierżę!

[pesca]

nie ma to jak rozmowa dwóch administratorów...

offtopic:
no no widze, że Happy nawet Andego już w postach przebiła... Może najwyższy czas zapisać się na jakąś terapię?

[Happy]

A masz jakiegoś godnego polecenia terapeutę? Który wytrzymał by moją gadatliwość i nie skończył na kozetce u innego terapeuty? No co ponabijać sobie postów już nie można?? Wolny kraj! Moim celem jest przebicie w ilości postów sinara! Jak wejść w szranki to z gigantami a nie płotkami! Dobra lecę bo muszę jakiegoś posta napisać!

[Happy]

Może najwyższy czas zapisać się na jakąś terapię?

A może być terapia śmiechem??

[pesca]

A masz jakiegoś godnego polecenia terapeutę? Który wytrzymał by moją gadatliwość i nie skończył na kozetce u innego terapeuty?

Tak znam - nazywał się Freud on napewno wytłumaczyłby twój stan NAŁOGOWCU!

No co ponabijać sobie postów już nie można??

można, można ale czasami to już nie nabijanie tylko seria (jak z maszynowego karabinu)

Moim celem jest przebicie w ilości postów sinara!

No, faktycznie mierzysz wysoko Grunt to mieć jakiś cel w życiu

A może być terapia śmiechem??

Oj zdecydowanie! (byleby nie był histerycznym

[Happy]

Freud to by wszystko tylko spłycił do seksu [Popęd ten, popęd tamten, przysypiałam czasami na wykładach o nim, ile żesz można w kółko Macieju o tym samym?? tak w postach odnajdujemy swoją ukrytą seksualność].... Nuuuda!
A jaki karabin?? Ja jestem pacyfistką.... I nie lubię broni!
No a jeśli chodzi o mierzenie wysoko to fakt, jak już rywalizować to z mistrzem!
A śmiech nie histeryczny, najwyżej donośny..... (buuaaahahahah)