Dorosłe dzieci...

[gosienka2005]

Przeczytałam niedawno, że kto zdrabnia i mówi jak dziecko, ośmiesza się i nie jest traktowany poważnie. Hmm cały artykuł dotyczył zachowania wb szefa, że tak się nie robi itp.... ale... ale... co o tym sądzicie.... Czy dorosły człowiek powinien się kategorycznie odciąć od świata dziecka... i co to przede wszystkim znaczy, albo inaczej gdzie jest ta akceptowalna granica według was...

[PeterM]

Wszystko zależy jak dla mnie od sytuacji i drugiego człowieka lub grupy.
W pracy rzeczywiście odstawiam troche mojego dzieciaka na bok (daje mu lizaka i siedzi cicho ) Ale od niedawna pozwalam mu na coraz wiecej i jest bardzo pozytywnie. Dzieciaki unite

[gosienka2005]

no zależy hehe... masz rację... jednak abstrachując od pracy... tak na codzień... jak zareagował byś widząc grupę dorosłych ludzi na huśtawkach?? To przecież fajna zabawa a jednak nie przystoi... dalczego ?

[Mysha]

ja jestem dziecko ale nie wszedzie i nei zawsze, jak sie zachowac w odpowiednich sytuacjach to wiem, ale kiedy tylko moge to jest Wziuuuumm..

[gosienka2005]

Jest taka reklama... czegoś.. .eghm... nie pamiętam... tak czy inaczej każdy powinien sobie, choć raz w roku, zrobić przerwę od dorosłości... i poczuć się w pełni dzieckiem, nie sądzicie

[dis]

jest sporo takich reklam i zazwyczaj to jest to kompleks witamin lub coś na odporność (actimel i takie tam). no i orange w pierszej reklamie miał.
ja tam bardziej lubię to dziecko, którym jestem niż tą dorosłą, którą się staję. wszystkie miny, wyrazy dzwiękonaśladowcze i robienie - no głównie to tylko chęć robienie- tego co jest dla dzieci

[PeterM]

Co do twojego pytania Gosiu to jakbym zobaczył dorosłych na hustawkach (zadowolonych i dobrze sie bawiących) to napewno bym się mocno usmiechnął . Bedzie osobiscie ale pare miesiecy temu byłem z pewna dziewczyna w nocy na hustawkach i bawilismy się swietnie było to wrecz wyzwalające

[gosienka2005]

est sporo takich reklam

Mnie chodziło w szeczólności o jedną.... wiem że jest ich sporo, ale o tą "co zaczyna się jak mała dziewczynka jakiejśc kobicie wręcza patyczek" i coś tam wyobraź sobie że znów jesteś dzieckiem.... ble ble... spece od reklamy...buuuu powinniście wiedzieć co to... no ale mniejsza o to... Zresztą inaczej... była taka wystawa "Świat dziecka" o ile dobrze pamiętam, gdzie można było popatrzeć na świat oczami dziecka i poczuc sie jak dziecko

Bedzie osobiscie ale pare miesiecy temu byłem z pewna dziewczyna w nocy na hustawkach i bawilismy się swietnie było to wrecz wyzwalające

A dlaczego właśnie w nocy hehe... masz rację to naprawdę fajna zabawa... a jednak coś w tym jest takiego co sprawia że Ci "dorośli" ludzie mogą pomyśleć sobie ... ech... nie dajmy się dorosnąć tak całkiem

[Kali]

A ja zaznaczyłem niewiele bo taka jest prawda że zacząłem dojrzewać szybciej niż moi rówieśnicy i w tej chwili już tylko tyle mi zostało z dziecka może dlatego też strasznie często wkurza mnie zachowanie niektórych, którzy w sytuacji gdzie trzeba pokazać dorosłość a jest tak dosyć często pokazuja swoją dziecinność i nieodpowiedzialność. Niewiele w moim przypadku zostanie już pewnie do końca życia

[Magdusia]

A ja zaznaczyłem niewiele bo taka jest prawda że zacząłem dojrzewać szybciej niż moi rówieśnicy i w tej chwili już tylko tyle mi zostało z dziecka może dlatego też strasznie często wkurza mnie zachowanie niektórych, którzy w sytuacji gdzie trzeba pokazać dorosłość a jest tak dosyć często pokazuja swoją dziecinność i nieodpowiedzialność. Nie wiele w moim przypadku zostanie już pewnie do końca życia

zaznaczyłam to samo i podpisuję się pod tym postem z pełną odpowiedzialnością

[gosienka2005]

którzy w sytuacji gdzie trzeba pokazać dorosłość a jest tak dosyć często pokazuja swoją dziecinność i nieodpowiedzialność.

zaznaczyłam to samo i podpisuję się pod tym postem z pełną odpowiedzialnością

Hmm... macie rację często tak jest i ja też to widzę... ja jednak myślę o chwilach, kiedy powiedzmy nie jesteś zobligowany do bycia dorosłym... Tak jak ta właśnie sytuacja z huśtawą... kiedy żaden stróż czy dozorca nie zabrania kiedy masz tą możliwość i oczywiście masz ochotę Czy nie pohuśtasz się tylko dlatego że nie wypada osobie dorosłej , albo kiedy masz ochotę na wielkiego lizaka lizaka, choć wiadomo że się nim upaprasz niemiłosiernie.... Inna kwestia że z niektórych rzeczy się wyrasata... ale...hehe dwóch moich kolegów wiek (uwaga) bliżej 40 niż 30 co tydzień spotyka się wieczorem i przez całą noc grają na (czy w) playstation hehe że o innych głupich pomysłach nie wpomnę.... jak dzieci no normalnie jak dzieci inna kwestia ze mężczyzna ponoć nigdy nie dorasta No prawie nigdy
[/quote]

[Magdusia]

tzn ja zaznaczylam TROCHE.

[Kali]

no właśnie w moim przypadku jest to czasami playstation lub gra na komputerze, ale właśnie raczej sporadycznie

[Happy]

A ja już byłam dorosła, ale znudziło mi się i znowu jestem totalnym dzieckiem! I jest fajnie! Dorosłe życie jest nudne i pełno w nim problemów! Nie chcę i już!

[Kali]

A ja już byłam dorosła, ale znudziło mi się i znowu jestem totalnym dzieckiem!

To prawda święta prawda