Tak?... Perswazja językowa na zajęciach

O wszystkim co nie pasuje do pozostałych for np.: Hobby, Muzyka, Kino, Film, TV, Sport, Gry i zabawy, Internet, Książki

Moderatorzy: zielonyszerszen, s_wojtkowski, sinar

ODPOWIEDZ
Ollo
Zaczyna działać
Zaczyna działać
Posty: 292
Rejestracja: 16 mar (śr) 2005, 01:00:00

Tak?... Perswazja językowa na zajęciach

Post autor: Ollo » 09 paź (pn) 2006, 23:06:24

Witam! Ja chciałam tylko spytać czy ktoś zauważył, że stosuje się na nas manipulacje i perswazję językowa na zajęciach?
Otóż, na dzisiejszych wykładach z socjologi reklamy a później z psychologi pani Joanna Telus (które notabene fajnie prowadzi zajęcia) używała non stop "pytania" tak na końcu zdań.


Po pewnym czasie używanie "tak", a właściwie słuchanie jest męczące. Ileż można! Dziś na socjologi padło tylko 130 razy a na psycholigii 143.. jeśli taka będzie norma, to ja dziekuje i poproszę skrypty z zajęć,bo padnę, bo jestem wyczulona (uczulona) na socjotechniki ;/

Czy myslicie, że to celowy zabieg, czy może maniera psychologa? Ktoś studiował psychologie i może wie?
Nie denerwuje was to? i jaki to ma efekt? Ogólnie wszystkie informacje przed "tak" powinny wbijać się w nasze móżdżki, tyle że ja skupiłam się na liczeniu "tak"...

Happy
Wyrocznia WSR
Wyrocznia WSR
Posty: 11594
Rejestracja: 11 mar (pt) 2005, 01:00:00

Post autor: Happy » 09 paź (pn) 2006, 23:12:31

Ja studiowałam. Nawet dyplom zrobiłam. Z samego społeczniaka. Ale nie zaobserwowałam wśród znajomych podobnych tendencji. No i chyba ja też tego nie używam. Manierą raczej nie jest. Może to kwestia tysięcy odbywanych treningów i szkoleń. A może indywidualna cecha osobnicza... :idea: :?:

Ollo
Zaczyna działać
Zaczyna działać
Posty: 292
Rejestracja: 16 mar (śr) 2005, 01:00:00

Post autor: Ollo » 09 paź (pn) 2006, 23:13:48

Wiesz Happy.. z tego co wiem, to każdy rok zwraca uwagę n to tak... więc chyba to maniera, niestety męczaca ;/ PAni psycholog :) Na szczęscie Ty nie dysponujesz "tak"

Happy
Wyrocznia WSR
Wyrocznia WSR
Posty: 11594
Rejestracja: 11 mar (pt) 2005, 01:00:00

Post autor: Happy » 09 paź (pn) 2006, 23:17:10

Mogę zacząć dysponować "nie". To byłoby nawet fajne! :mrgreen:

To może pozrozmawiajcie z Prowadzącą, że Was to drażni. Psycholog też człowiek a w dodatku powinien mieć włączony taki tryb jak zrozumienie innych ludzi... :idea: :roll: I lepsze zrozumienie potrzeb innych...

Ollo
Zaczyna działać
Zaczyna działać
Posty: 292
Rejestracja: 16 mar (śr) 2005, 01:00:00

Post autor: Ollo » 09 paź (pn) 2006, 23:19:36

tak właśnie zsrobię na nastepnych zajęciach, bo inaczej się nie skupię za bardzoo..

Ale Happy nie jest bardziej "wieśnieckie i prostackie"
Nie ucz się takich rzeczy...

Happy
Wyrocznia WSR
Wyrocznia WSR
Posty: 11594
Rejestracja: 11 mar (pt) 2005, 01:00:00

Post autor: Happy » 09 paź (pn) 2006, 23:21:25

Bycie asertywnym jest teraz bardzo jazzy... :P

kminkowa pani
Nowy(a)
Posty: 47
Rejestracja: 09 wrz (sob) 2006, 02:00:00

Post autor: kminkowa pani » 09 paź (pn) 2006, 23:21:54

Ja zauważyłam od pierwszego zjazdu że jesteśmy indoktrynowani i poddawani subtelnej (lub nie) manipulacji. W sumie to nawet się nie dziwię - prowadzący są dosyć konsekwentnii i sami posługują się tym czego uczą...
Może nawet nie robią tego świadomie, być może weszło im juz to w krew. Nawet jednak jesli jest to świadome to my- słuchacze- mamy doskonały warsztat i możeby sobie poobserwować.
Prędzej czy później i tak wszyscy zgodnie i pracowicie będziemy istnieć dla dobra tej szkoły...jak również nabierzemy sami tych paskudnych "nieludzkich" zwyczajów " doskonałej komunikacji"
Jeżeli zamotałam...to proszę o wybaczenie

Happy
Wyrocznia WSR
Wyrocznia WSR
Posty: 11594
Rejestracja: 11 mar (pt) 2005, 01:00:00

Post autor: Happy » 09 paź (pn) 2006, 23:23:43

Kminek a jakieś konkretne przykłady w ramach zbiorowej analizy przypadków? :idea: Chętnie bym posłuchała co tam z Wami robią... :!:

kminkowa pani
Nowy(a)
Posty: 47
Rejestracja: 09 wrz (sob) 2006, 02:00:00

Post autor: kminkowa pani » 09 paź (pn) 2006, 23:27:30

przykłady...mhm...
ja jakoś nie spotkałam się żeby którys z wykładowców otwarcie powiedział osobie wypowiadającej się że gada bzdury ( a to się zdarza przecież). Komentarz do wypowiedzi jest zawsze pokrzepiający i w jakiś sposób wymijający...w związku z tym wszyscy czujemy się tak cudnie fachowi...to miłe ale czasem trochę w oczy kole

sinar
Loża WSR
Loża WSR
Posty: 7525
Rejestracja: 14 cze (sob) 2003, 02:00:00

Post autor: sinar » 09 paź (pn) 2006, 23:29:31

Magda Robak ma TAK samo :D Ale przyznam ze nigdy mnie to specjalnie nie draznilo. A moze nie bylo tyle razy powtarzane. W kazdym razie nigdy nie liczylem.

Wydaje mi sie ze bardziej tu chodzi o informacje zwrotna ktorej pewnie pani nie dostarczacie. Prawdopodobnie chce sie dowiedziec czy rozumiecie informacje ktore Wam przekazuje. Jezeli widzi brak koncentracji na wykladzie albo tym bardziej brak pytan przy istotnych sprawa po prostu sie upewnia. Choc oczywiscie pewnej maniery jezykowej nie mozna wykluczyc :)

kminkowa pani
Nowy(a)
Posty: 47
Rejestracja: 09 wrz (sob) 2006, 02:00:00

Post autor: kminkowa pani » 09 paź (pn) 2006, 23:30:58

przyznam tez, że ten taki luz....tworzenie atmosfery przytulności na zajęciach ...jest super...
ale mój spaczony umysł doszukał sie podstępu i w tym. Zastanawiam sie czy to nie jest czasam tworzenie tożsamości grupowej na podstawie schematu "my- oni" My fajni, oni- obcy i niefajni...
ale mogę być poprostu spaczona

kminkowa pani
Nowy(a)
Posty: 47
Rejestracja: 09 wrz (sob) 2006, 02:00:00

Post autor: kminkowa pani » 09 paź (pn) 2006, 23:33:17

przy tym wszystkim chcę jeszcze zaznaczyć ze jakoś niespecjalnie mnie cokowiek z tych rzeczy drażni i nie jest to na zasadzie lizustwa....wiem jak ochydnie i nieprzyjemnie może być na wykładach na innej supeeer uczelni...i owiele bardziej wole taką formę. Czuję sie wtedy taka doceniana...a co!

Magdalena
Ekspert
Ekspert
Posty: 1770
Rejestracja: 16 lis (śr) 2005, 01:00:00

Post autor: Magdalena » 10 paź (wt) 2006, 06:18:02

no to jest z deczka wkurzajace, z tym ze mnostwo z nas uzywa jakiegos zwrotu co chwila i nawet tego nie zauwazamy...moze to kwestia tonu glosu?
np. u Magdy Robak ciezko tego "taaak?" nie zauwazyc...az mi dudni w uszach (ale nie przeszkadza)...

Ollo nie stresuj sie; zrob eksperyment policz ile razy przez caly semestr nauczyciel moze nieswiadomie powtorzyc pytanie "tak?"
:lol: :wink:

Awatar użytkownika
s_wojtkowski
Wyrocznia WSR
Wyrocznia WSR
Posty: 12702
Rejestracja: 14 sty (śr) 2004, 01:00:00

O odkrywaniu kart

Post autor: s_wojtkowski » 10 paź (wt) 2006, 12:22:57

Jak tak dalej pójdzie to kminkowa pani odkryje wiekszość moich wistów i technik... technik... prowadzenia zajęć :wink: jeszcze w tym miesiącu! Chyba za dużo kart odkrywamy już na samym początku nauki. Ale najważniejsza karta tak szybko chyba się odkryć nie da... 8)

kminkowa pani
Nowy(a)
Posty: 47
Rejestracja: 09 wrz (sob) 2006, 02:00:00

Post autor: kminkowa pani » 10 paź (wt) 2006, 13:33:52

uuuuu....
czekam na odsłonę z niecierpliwością:)

ODPOWIEDZ