Wiedza i zycie
Moderatorzy: zielonyszerszen, s_wojtkowski, sinar
-
- Loża WSR
- Posty: 7525
- Rejestracja: 14 cze (sob) 2003, 02:00:00
Wiedza i zycie
Po zmierzchu śledzie porozumiewają się za pomocą "pierdzenia" - stwierdzili badacze z University of British Columbia w Vancouver
Dźwięki wydobywające się z ich odbytów pomagają ławicom utrzymać spójność, gdy robi się na tyle ciemno, że nie mogą polegać na wzroku. Nie jest to "pierdzenie" w dosłownym sensie - wypuszczany gaz nie pochodzi z jelit, a jego natężenie nie zależy od tego, czy zwierzęta są najedzone. Dźwięk o tej częstotliwości (coś jakby wysokie prychnięcie - według słów jednego z badaczy) jest niesłyszalny przez inne ryby i pozwala śledziom komunikować się we własnym "tajnym" paśmie.
Dźwięki wydobywające się z ich odbytów pomagają ławicom utrzymać spójność, gdy robi się na tyle ciemno, że nie mogą polegać na wzroku. Nie jest to "pierdzenie" w dosłownym sensie - wypuszczany gaz nie pochodzi z jelit, a jego natężenie nie zależy od tego, czy zwierzęta są najedzone. Dźwięk o tej częstotliwości (coś jakby wysokie prychnięcie - według słów jednego z badaczy) jest niesłyszalny przez inne ryby i pozwala śledziom komunikować się we własnym "tajnym" paśmie.
-
- Loża WSR
- Posty: 7525
- Rejestracja: 14 cze (sob) 2003, 02:00:00
Piwko na rozum
Brytyjscy badacze z londyńskiego University College stwierdzili, że wyprawa do pubu na parę drinków w gronie przyjaciół, choć może być szkodliwa z dietetycznego punktu widzenia, poprawia funkcjonowanie mózgu
Ten korzystny wpływ ma nie alkohol jako taki, ale sposobność popisania się elokwencją przed współbiesiadnikami. Dla porównania - praca w ogródku lub amatorskie malowanie
nie podnoszą inteligencji.
WiŻ
Brytyjscy badacze z londyńskiego University College stwierdzili, że wyprawa do pubu na parę drinków w gronie przyjaciół, choć może być szkodliwa z dietetycznego punktu widzenia, poprawia funkcjonowanie mózgu
Ten korzystny wpływ ma nie alkohol jako taki, ale sposobność popisania się elokwencją przed współbiesiadnikami. Dla porównania - praca w ogródku lub amatorskie malowanie
nie podnoszą inteligencji.
WiŻ
-
- Ekspert
- Posty: 1214
- Rejestracja: 07 lip (pn) 2003, 02:00:00
-
- Loża WSR
- Posty: 7525
- Rejestracja: 14 cze (sob) 2003, 02:00:00
Wiedza i Zycie:
Nowe dowody osobiste projektowali kosmici!
Dowód osobisty ma formę spersonalizowanej karty identyfikacyjnej o wymiarach 54 x 85 mm, wykonanej z tworzywa sztucznego, zawierającej dane osobowo-adresowe - tyle mówi rozporządzenie Rady Ministrów. Ale mało kto wie, że format nowo wprowadzanych dokumentów jest - jak zauważył podczas wizyty w Polsce Däniken - nieprzypadkowy.
Czy może bowiem być przypadkiem, że dwie długości dowodu podzielone przez jego szerokość dają - nieomal dokładnie - słynną ludolfinę π = 3,1416? Czy przypadkiem jest, że stosunek boku dłuższego do krótszego równy jest stosunkowi długości orbity Marsa do orbity Ziemi? Czy nikogo nie dziwi, że długość dowodu wyrażona w milimetrach i pomnożona przez sto jest równa uniwersalnej stałej gazowej, zaś szerokość wyrażona w milimetrach podzielona przez tysiąc równa jest masie elektronu podanej w atomowych jednostkach masy? Jednocześnie długości dwóch krótszych boków pomnożone przez 1012 dają odległość Wenus od Słońca, długość dłuższego boku pomnożona przez 7x1013 daje odległość Plutona od Słońca, pomnożona przez 8x1012 daje długość orbity Wenus, a przez 11x1012 - długość ziemskiej orbity. Obwód pomnożony przez 5x1012 równy jest długości orbity Marsa, a pomnożony przez 1014 - długości orbity Neptuna. Płytka o tak dobranych wymiarach, że kodują one większość istotnych stałych fizycznych i informacji o naszym systemie planetarnym, nie może być dziełem przypadkowego urzędnika. Z pewnością stworzyła ją pozaziemska potężna Inteligencja.
A ja mam cholewcia takie zielone ziemskie g.... znaczy sie gadzet. I moge go miec jeszcze ze 3 lata hehe
Nowe dowody osobiste projektowali kosmici!
Dowód osobisty ma formę spersonalizowanej karty identyfikacyjnej o wymiarach 54 x 85 mm, wykonanej z tworzywa sztucznego, zawierającej dane osobowo-adresowe - tyle mówi rozporządzenie Rady Ministrów. Ale mało kto wie, że format nowo wprowadzanych dokumentów jest - jak zauważył podczas wizyty w Polsce Däniken - nieprzypadkowy.
Czy może bowiem być przypadkiem, że dwie długości dowodu podzielone przez jego szerokość dają - nieomal dokładnie - słynną ludolfinę π = 3,1416? Czy przypadkiem jest, że stosunek boku dłuższego do krótszego równy jest stosunkowi długości orbity Marsa do orbity Ziemi? Czy nikogo nie dziwi, że długość dowodu wyrażona w milimetrach i pomnożona przez sto jest równa uniwersalnej stałej gazowej, zaś szerokość wyrażona w milimetrach podzielona przez tysiąc równa jest masie elektronu podanej w atomowych jednostkach masy? Jednocześnie długości dwóch krótszych boków pomnożone przez 1012 dają odległość Wenus od Słońca, długość dłuższego boku pomnożona przez 7x1013 daje odległość Plutona od Słońca, pomnożona przez 8x1012 daje długość orbity Wenus, a przez 11x1012 - długość ziemskiej orbity. Obwód pomnożony przez 5x1012 równy jest długości orbity Marsa, a pomnożony przez 1014 - długości orbity Neptuna. Płytka o tak dobranych wymiarach, że kodują one większość istotnych stałych fizycznych i informacji o naszym systemie planetarnym, nie może być dziełem przypadkowego urzędnika. Z pewnością stworzyła ją pozaziemska potężna Inteligencja.
A ja mam cholewcia takie zielone ziemskie g.... znaczy sie gadzet. I moge go miec jeszcze ze 3 lata hehe
-
- Loża WSR
- Posty: 7525
- Rejestracja: 14 cze (sob) 2003, 02:00:00
Reyestr a karta miejska jest innych rozmiarow? Poza tym karta ma chipa (dowod chyba tez) i kosmici sledza kazdy nasz ruch w miescie/metrze. Koszmar.
Chyba i tak napisalem juz za duzo. Gdyby nie bylo mnie w niedziele w szkole to znaczy ze odwiedzili mnie men in black albo ufoludki
Kesonex moze i mozna sobie tylko tylek podetrzec tym zielonym ale sprobuj zrobic to samo tym nowym
Chyba i tak napisalem juz za duzo. Gdyby nie bylo mnie w niedziele w szkole to znaczy ze odwiedzili mnie men in black albo ufoludki

Kesonex moze i mozna sobie tylko tylek podetrzec tym zielonym ale sprobuj zrobic to samo tym nowym

-
- WSR Guru
- Posty: 2366
- Rejestracja: 06 paź (pn) 2003, 02:00:00
Wlasnie dopra uwaga chocby wezmy pod uwage taka opcje mianowicie to, ze juz na kazdej stacji metra mozna ględzić przez łoki toki bo zasieg oddali wiec cos musi w tym byc!!Do tego metro jakos caly czas buduje sie tylko na polnoc czy to tez ma jakis zwiazek??Poludnie jest jakies parszywe czy jak??Ja bym opcjonowal, zeby wkoncu Piaseczno bylo takze dzielnica Wawki!!sinar pisze:Reyestr a karta miejska jest innych rozmiarow? Poza tym karta ma chipa (dowod chyba tez) i kosmici sledza kazdy nasz ruch w miescie/metrze. Koszmar.
Pozdr
P.S. No tak tym nowym to tak nie bardzo...mozna se wytrzec chyba tylko zajady z ust(bez urazy)



