Trudny wybór

O wszystkim co nie pasuje do pozostałych for np.: Hobby, Muzyka, Kino, Film, TV, Sport, Gry i zabawy, Internet, Książki

Moderatorzy: zielonyszerszen, s_wojtkowski, sinar

ODPOWIEDZ
kunig
Nowy(a)
Posty: 7
Rejestracja: 25 lip (ndz) 2004, 02:00:00

Trudny wybór

Post autor: kunig » 25 lip (ndz) 2004, 22:06:03

:x czesc zastanawiam sie wlasnie nad wyborem szkoly. Spodobala mi sie koncepcja tej szkoly. Niestety mam dylemat bo po sprawdzeniu okazalo sie ze, nie mozna uzyskac tytulu licencjata tylko technika. Obawiam sie problemow ze znalezieniem pracy w Warszawie. Na swoim rynku lokalnym jczuje sie dobrze. Chcialbym jednak potwierdzic moje umiejetnosci odpowiednim dyplomem szkoly wyzszej. Moze mi ktos doradzic?

truetly
Nowy(a)
Posty: 30
Rejestracja: 08 cze (wt) 2004, 02:00:00

Post autor: truetly » 25 lip (ndz) 2004, 22:53:06

Po co tyle szczegolow, wystarczylo: "jestem czlowiekiem i szukam szkoly". Przeciez kazdy ma szosty zmysl i powie ci jakiego typu szkoly szukasz, ile kasy mozesz na nia przeznaczyc itd. Z tego co pamietam temat byl juz poruszany, poszukaj.

aw
akademiareklamy.edu.pl
akademiareklamy.edu.pl
Posty: 1397
Rejestracja: 27 lut (czw) 2003, 01:00:00

Post autor: aw » 26 lip (pn) 2004, 00:01:07

jesli chodzi ci rzeczywiscie o pracę to raczej dobrze trafiłeś a jesli o licencjat i mgr (czytaj mieszanie grabiami) to raczej nie te wrota, choć jesli wybierzesz kierunki artystyczne, możesz po WSR kontynuowac naukę w kilku miejscach z którymi szkoła współpracuje (np. WSSiP) - zaoszczedzisz w ten sposób kasę za dwa lata (czesne tam jest zdecydowanie wyższe) i w miłej atmosferze nauczysz się rzeczy przydatnych do pracy a później poświęcisz rok lub 1,5 na uzupełnienie swojego upragnionego licencjatu

seize
Loża WSR
Loża WSR
Posty: 9045
Rejestracja: 02 mar (ndz) 2003, 01:00:00

Post autor: seize » 26 lip (pn) 2004, 00:26:26

Coz - moim zdaniem - jezeli chodzi o informacje jakie mozna zdobyc i co wogole osiagnac to przyznam ze zalezy to w duzej mierze od samego zainteresowanego. Mozna bowiem bardzo sie upierajac niewiele wyniesc [trudno to osiagnac ale ... ] a chcac sie nauczyc i majac czas mozna wiele.

A co do tego WSSiP to np. dla kogos kto byl na SR to na wiele sie nie przyda :evil:

aw
akademiareklamy.edu.pl
akademiareklamy.edu.pl
Posty: 1397
Rejestracja: 27 lut (czw) 2003, 01:00:00

Post autor: aw » 26 lip (pn) 2004, 00:59:22

dlatego zaznaczylem "jesli wybierzesz jeden z artystycznych kieruneków"

seize
Loża WSR
Loża WSR
Posty: 9045
Rejestracja: 02 mar (ndz) 2003, 01:00:00

Post autor: seize » 26 lip (pn) 2004, 01:12:36

To sie nazywa brutalna promocja kierunkow artystycznych :wink:

kunig
Nowy(a)
Posty: 7
Rejestracja: 25 lip (ndz) 2004, 02:00:00

Post autor: kunig » 26 lip (pn) 2004, 10:38:37

Jak jest faktycznie z ta praca czy znacie kogos, kto skonczyl wasza szkole, byl dobry a nie pracuje?? Jak jest z praca w trakcie studiow? I jakie pieniadze wchodza w gre z takim tytulem(wiem, ze w tej branzy nie to jest najwazniejsze;) )

Mika
Zadomowił(a) się
Zadomowił(a) się
Posty: 537
Rejestracja: 06 lip (ndz) 2003, 02:00:00

Post autor: Mika » 26 lip (pn) 2004, 16:40:33

Troche naiwnie podchodzisz do tego wszystkiego. Każdy jest indywidualnym przypadkiem, jeden jest dobry i leniwy wiec i tak nic nie znajdzie, drugi bedzie kiepski a bedzie szukał i się gdzies zaczepi. Jakie zarobki? Chyba trzeba najpierw troche w tym posiedziec zeby cos zarobić. Jak bardzo chcesz i Ci zalezy to bedziesz miec prace. Jak juz ja znajdziesz to zaden problem pogodzić to z zaocznymi studiami.

kunig
Nowy(a)
Posty: 7
Rejestracja: 25 lip (ndz) 2004, 02:00:00

Post autor: kunig » 26 lip (pn) 2004, 17:47:08

Wcale nie naiwnie. Dzialam z kolega ponad 4 lata na lokalnym rynku. Pracujemy dla kilkunastu powaznych firm nawet dla 2 niemieckich. Wydaje mi sie ze mam pewne pojecie. Pytanie zadalem z tego wzgledu ze nigdy nie bylem w Warszawie i nie znam tamtego rynku. I raczej wolalbym pracowac w branzy reklamowej np jako grafik

Mika
Zadomowił(a) się
Zadomowił(a) się
Posty: 537
Rejestracja: 06 lip (ndz) 2003, 02:00:00

Post autor: Mika » 26 lip (pn) 2004, 17:56:22

No to w takim razie ok. Zabrzmiało to tylko tak jakbyś dopiero zaczynał dlatego tak napisałam :wink: W takim razie z taką praktyką jest zdecydowanie łatwiej o pracę, a prawda jest taka, że najważniejsze tutaj są znajomości i nie poddawanie się w dążeniu do celu. Powodzenia :D

kunig
Nowy(a)
Posty: 7
Rejestracja: 25 lip (ndz) 2004, 02:00:00

Post autor: kunig » 26 lip (pn) 2004, 17:58:47

Podbudowalo mnie to troche. Wciaz sie waham... ah ten dyplom... :x

senq
Ekspert
Ekspert
Posty: 1214
Rejestracja: 07 lip (pn) 2003, 02:00:00

Post autor: senq » 26 lip (pn) 2004, 17:59:14

kunig pisze:Wcale nie naiwnie. Dzialam z kolega ponad 4 lata na lokalnym rynku. Pracujemy dla kilkunastu powaznych firm nawet dla 2 niemieckich. Wydaje mi sie ze mam pewne pojecie. Pytanie zadalem z tego wzgledu ze nigdy nie bylem w Warszawie i nie znam tamtego rynku. I raczej wolalbym pracowac w branzy reklamowej np jako grafik
Ok. Wiec jak już działasz to moze pozostaniesz tam? Zaczynac od zera w Warszawie to cholernie trudna rzecz. Bez znajomosci, szczescia i kapitału (np. kasa, znajomosci. stajla czy nazwiska), umiejetnosci to nawet nie warto zaczynac. Ale ja nie mowie ze sie nie da. W zasadzie to ja nie zaczynalem ale tak czuje i wiem po znajomych. Zawsze mozna byc w Warszawie i szukac. Ale mysle ze od razu to ciezko cos znalesc - cos co chcemy. Zmaga sie z tym tysiace młodych ludzi. Albo jestes cholernie zdolny i masz od razu mega duzo albo zaczynasz od zera i pniesz sie powoli. Ja nie zamykam Ci dróg. Wpadnij do nas do szkoly. Pogadaj i dowiesz sie wiecej. Mogl bys u nas zaocznie i w tygodniu pracowac u siebie. Mozliwosci jest duzo :)

kunig
Nowy(a)
Posty: 7
Rejestracja: 25 lip (ndz) 2004, 02:00:00

Post autor: kunig » 26 lip (pn) 2004, 18:06:22

To strasznie trudna decyzja. Chcialem dostac sie na kulturoznastwo i elektroniczne przetwarzanie informacji na UJ niestety sie nie udalo... Teraz bez przerwy zastanawiam sie jak rozwiazac moja sytuacje. Mam studiowac cos czego nie czuje czy jechac do Was do warszawy gdzie nie znam prawie nikogo... Czy kiedys nie bede zalowal ze od razu nie probowalem zdobyc magistra... 100x? MASAKRA

Peyot
Czasami coś napisze
Czasami coś napisze
Posty: 135
Rejestracja: 06 paź (pn) 2003, 02:00:00

Post autor: Peyot » 05 sie (czw) 2004, 21:09:21

kunig: zalezy Ci na papierku, robocie czy wiedzy?

ODPOWIEDZ